www.gargangruelandia.fora.pl

Gargangruel

Co to jest samorealizacja?
Coś na kształt samogwałtu, tylko w wymiarze duchowym, nie cielesnym?
Zrobienie dobrze swojemu ego?

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Samorealizacja?
Ano, na przykładzie Benka.
Dziś skończył 5 miesięcy i samodzielnie chwyta w łapki flachę z mlekiem, by sobie wsadzić właściwą końcówką w otwór gębowy.
A mógłby drzeć ryja, że głodny i grymasić, że nie to, czy tamto - "jak to dzieci".
Nie twierdzę, że wyrośnie z niego Clark Joseph Kent, ale z pewnością nie statystyczny Kowalski.

Gargangruel

Ahaaaa...

Rozumiem.
A dalszy etap samorealizacji to zrobienie dużej kupy bez wysiłku.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

O to, to, to Wink

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Wybory 2015 w Rosji już za nami.
Wybrano najpiękniejszą Rosjankę (nie, nie wybrano Putina) - 21-letnią studentkę z Jekaterynburga Sofię Nikitczuk.
Pewnie ładna ta Sofia, ale jednego nie mogę zrozumieć - dlaczego na wszystkich zdjęciach pokazują jej matkę, o rzeczywiście (jak wiek średni) całkiem fajnej figurze i urodzie.
Czyżby córka była brzydsza? Wink

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

No dobrze; miss wybrana, lokal poselski dalej zamknięty, a poza tym co nowego? James Comey nikogo nie rusza? No to OK. Mnie się też nie chce pisać, ale mnie "rusza", więc posłużę się cytatem:

Zadziwiające, że wszyscy rzucili się pouczać jakiegoś Amerykanina za to co powiedział. Zadziwiające, że owe pouczenia idą z kraju, w którym w najlepsze sobie rządzi prezydent otoczony komunistycznymi generałami i kacykami. Z kraju, w którym w najlepsze komunistyczna klika rozdaje sobie kasę, przywileje i nagrody. Z kraju, który w najlepsze zadłuża nas i nasze wnuki. Z kraju, który funduje nam pracę do 67 roku życia, kradnąc przy okazji nasza kasę na emerytury. Z kraju, w którym ludzie popierają rządzących, którzy otwarcie mówią, że dzięki ich rządom Państwo nie istnieje a jeżeli istnieje to w postaci ch...ja, dupy i kamieni kupy. I wcale nie zanosi się, żeby miało się to zmienić.

Może lepiej najpierw porządek zrobić u siebie a potem zabierzmy się za pouczanie innych.
POLFIC20.04 12:24
--------------------------------
Można by jeszcze dorzucić finansowanie antypolskiej kinematografii, dopieszczanie Gorzelika, nazywanie Polaków narodem sprawców (holokaustu) - lista dalece niekompletna, ale wystarczy, by dojść do wniosku, że zamknięty lokal to nienajwiększy problem tego kraju.

Info Bachama · Gość

Jak daje sie pieniądze publiczne na Pokłosie i Ide czemu sie dziwić ? Dyrektor FBI mógł oglądać Ide bo dostała Oscara.

Gargangruel

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Ja też wolałabym, aby to biuro nie było zabite deskami, szczególnie w czasie kampanii.
Ale przede wszystkim wolę, aby to WSIowe monidło z grubą babą zastąpione zostało innym obrazkiem. Nawet jeśli są na nim rysy.

PS. A jeszcze co do zdjęć: czy nie lepiej, aby "fotografa przy tym nie było", a był zatroskany o los kraju OBYWATEL, którego poczucie humoru mogłoby się zawrzeć w nalepieniu tam kartki ze stosowną oceną pracy przedstawicieli partii, którą popiera. Chyba, że ...

Gargangruel

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Piszę notkę o in vitro i mam pytanie do WSZYSTKICH.

Czy, gdyby można było legalnie kupić dziecko z katalogu (wiek rodziców, ich przebyte choroby, obciążenie genetyczne i inne przydatne dane oraz dane dziecka, waga urodzeniowa, Apgar, zdjęcia, dokumentacja ciąży itp., itd.), to czy byłyby kobiety chętne do poddania się mało skutecznej, szkodliwej dla zdrowia oraz upokarzającej procedurze in vitro?

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Thor, już któryś raz występujesz jako adwokat Andrzeja, po co?
Andrzej jest zaprawiony w bojach ze mną dużo bardziej niż Ty i da se radę!
A co do powrotu do kraju: Ojczyzna to niech mi będzie wdzięczna, że się jej nie wyparłam (także formalnie) i chodzę głosować.
Bo za to, że mi rozpędziła rodzinę po świecie, powinnam ją mieć w d...ozgonnym poważaniu i raz na zawsze o niej zapomnieć. I za to, że jeszcze na starość mi nerwy szarpie gorzej niż w PRLu! Rzekłam.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Taki adwokat jak ja to może jedynie stołek spod nóg usunąć. Wink

"Rozpędziła" - to sformułowanie mnie BARDZO zaciekawiło.
Uchylisz rąbka?
Tajemnicy, ma się rozumieć.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

"Bądźmy jak żydzi" Dawida Wildsteina na salonie.24
Zakotłowało się, a nawet wzburzyło w rezerwuarze piśmiennictwa polskiego.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Nie ZA BARDZO? Jakiej tajemnicy oczekujesz?
Napisałam tylko, że się porozjedżali, tak im ojczyzna-matka dogodziła. Jak milionom innych i do dzisiaj.
Czy nie ma czegoś irracjonalnego w tym, że przeżywszy niemało lat na palcach jednej ręki mogę wyliczyć te, kiedy czułam dumę jako Polka?
Kraj urodzenia kocha się bezwarunkowo, on jest częścią nas. Państwo już niekoniecznie.
Nie identyfikujesz się z nim, a nie masz zdolności mimikry, więc ono cię traktuje jak ciało obce, wręcz jak wrzód na d... i tak całe życie z wyjątkiem kilkudziesięciu miesięcy nadziei.
Kiepściutki bilans.
A teraz, kiedy spieprzono dziejową szansę i 25 lat poszło w diabły Ty mówisz: przyjedź i zrób coś, zamiast gadać.
Masz trochę wyobraźni? To domyśl się, jak ułożyłam palce w odpowiedzi.
Bo ani mi się już gadać nie chce.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Babo, Babo....
Ty o duperelach, a ksiądz Sowa o rzeczach znacznie istotniejszych:
Andrzej Duda rozmawiał przez telefon komórkowy w KOŚCIELE!!
WOW!
Mało tego (wybacz, ale "kocham" to sformułowanie) - PALI PAPIEROSY!!!!
O tym na stronie głównej onet.pl.

Nie, nie można oddać głosu na Dudę Andrzeja, tym bardziej, że (to jeszcze tajemnica, ale kilka dni przed wyborami wszelkie mainstreamowe media mają podać ten njus wraz ze stosownymi zdjęciami i relacjami oburzonych świadków) najprawdopodobniej częściej niż raz w tygodniu robi SIKU i KUPĘ!

I taki osobnik do Pałacu Prezydenckiego???
Nieprawdopodobne..... Wink

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Czy "Ksiądz" to jest ksywa tego gościa od studia nagrań pn. Sowa i Przyjaciele?

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

To, to, to - to ten nadwiślański Łysenko od religioznawstwa Laughing

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Po południu zajrzeliśmy z LP do piekarni. "Szwajcarskiej". Stojący przed nami gentleman (około 50-ki, prostackie, acz drogie buty, garnitur bez sznytu, jakiś półgolf/polo, krótki włos na głowie - z jej tyłu tworzący harmonijkę skórno-potowo-tłuszczową, złote oprawki na postpejzańskim ryju) przez około 5 minut "zaoszczędzał" 25 groszy na innej konfiguracji połowy chleba na maślance i kilku kajzerek. Zapłacił mniej, rzucił kilkanaście radosnych słów, pełnych mądrości życiowych i wiary we własną moc sprawczą w trudnym dziele maksymalizacji zysku.
Rzucił i nie dosłyszał odpowiedzi LP na moje pytanie: - "A wyobrażasz Sobie takiego w domu???"
"Bym zabiła".
Ekspedientka w piekarni stwierdziła, że trafiają się jej różni klienci, ale ona nie może się przejmować - musi sprzedawać.
Wyszliśmy i poszliśmy w kierunku domu. Nieopodal piekarni, prawie na środku ulicy stał samochód specjalisty od oszczędzania - olbrzymi Chrysler Town&Country, w którym specjalista od oszczędzania pożerał bułkę.
Dlaczego piszę o tym, najprawdopodobniej wykształconym, chamku?
Bo po pierwsze - podejrzewam, że jest to człowiek "dający pracę".
Po wtóre - przypuszczam, że jest wyborcą.
Po trzecie - nie wiem, jakie sa jego preferencje wyborcze, ale śmiem twierdzić, że jego głos ma dużo większe znaczenie od głosów wszystkich nas tutaj razem wziętych.
Nie pasuje mi taki świat i taka Polska.
Ale kijem Wisły nie zawrócę.

Gargangruel

Umieściłem wczoraj w galerii kolejne zdjęcie z kampanii wyborczej na Pradze.
Jest lepiej, co nie znaczy, że jest już dobrze. Może na finiszu jeszcze się poprawi, co daj Boże.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

"Ruszyło się na odcinku majtek", jak to powiadali za poprzedniego ustroju.
Biorę w obronę (nie całkiem, aczkolwiek) PiS z Pragi Północ.
Nalepiają to, co dostają z CENTRALI.
Owszem - pozostaje inwencja własna.
Ale czego Ty od ludzi oczekujesz? Wink

Gargangruel

Trafiłeś w najczulszy punkt.
Jak to się ma inwencja własna do CENTRALI i odwrotnie, żeby nie powiedzieć vice versa.
Czyli JAK NIE WYKORZYSTYWAĆ potencjału.

A aż się prosi ogłoszenie rywalizacji między jaczejkami o Uścisk Dłoni Prezesa za najlepszą, najskuteczniejszą czy też najbardziej oryginalną kampanię lokalną.
A można było ogłosić konkurs na najlepsze hasło wyborcze i to już na początku kampanii.
A ..., a ..., a ... itd.

Ja mam hasło na konkurs:
Prezydent DUDA i wszystko się uda.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Ale to dopiero na NASTĘPNE wybory.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Przed chwilą "skonsumowałam" dwa wydania Teleexspressu" i ubaw miałam co się zowie.
Urocza panienka, wygłaszająca tekst o zaniku czytelnictwa w Polsce fatalnie zacukała się przy słowie ex libris.
Z potyczki wyszła ze słowem "ex libry" i uśmiechem na zgrabnych usteczkach, dając tym dowód, że nie tylko czytelnictwo w Polsce zanika...

Następnie nasz gwiazdor Daniel O. podzielił się z nami wspomnieniem niegdysiejszych wątpliwości co do powierzenia mu roli Kmicica.
Wątpliwości rozwiał sam Kirk Douglas, który zachęcił go do podjęcia wyzwania i powalenia publiczności na kolana. Daniel więc rolę przyjął i ...powalił nas.
Wszystko dzięki wielkiemu Kirkowi, bo w Polsce to sami zawistnicy.

Ale kino! I telewizja!

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Ty Się, Babo Szanowna, ekslibrem...ups. alcchajmrem wykazujesz.
Nie pamiętasz przyjazdu Kirka Douglasa do Polski?
W Łodzi przygotowali na jego cześć strzelaninę w koralu jakimś czy innym skleconym z dykty miniaturowym Dzikim Zachodzie.
Był wówczas zdaje się w filmówce i stąd ta feta. A Daniel O. był po/w trakcie Popiołów.
(Nie zaglądam do źródeł i być może bredzę)
Nie lubiłem jego dziury w brodzie i żydowskiego wieśniactwa.
Rola synalka w Wall Street powaliła mnie na kolana.
Ale i ten się niezbyt ciekawie starzeje.... Confused

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Kudy mu do Dudy!

Sięga Dudzie po podudzie
Pan na Ruskiej Budzie!

Pan Bronisław Komorowski
Prezydent specjalnej troski.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

SKOŃCZ Z OBŁUDĄ - ZACZNIJ Z DUDĄ!

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Szanowna Baba podjudziła mnie Danielem O. i 99-letnim "Łajdakiem", że nie odmówiłem sobie wczoraj synalka w roli Liberace czy innego Lovelace.
Na początku nieco osłupiałem, gdy z ekranu spojrzały na mnie oczy Anne Bancroft - Michael do dobrej charakteryzacji dodał bardzo dobrą grę.
Film (moim zdaniem) bardzo średni - owszem kilka ról (Matt Damon też dobry, ale dlaczemu zamiast niego nie grał aktor kilkanaście lat młodszy - czyżby......specyficzna uroda Damona przeważyła?) niezłych - także drugoplanowych - tu szczególnie Rob Lowe w roli "doktora" Jacka Startza, którego prawie (bo ładniejszy) pomyliłem z Teri Hatcher. ale to w żaden sposób nie rekompensuje braków scenariusza.
Film dla smakoszy charakteryzacji i inscenizacji i raczej niż poza tym.
Mnie wkurzyło, że podczas kolacji kręcą mi się przed oczyma jakieś zapatrzone w siebie pedały i z tej złości kilka razy dostrzegłem w kiczowatym, acz genialnym muzycznie sybarycie puszczającego do mnie oko, mocno już podstarzałego Gordona Gekko.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Wstyd.
To nie Polacy kręcili "Żyda Suessa" i "Wiecznego Żyda", to nie Polacy urządzili polowania Kryształowej Nocy, to nie Polacy kładli kamienie węgielne pod mniejsze i większe Buchenwaldy, to nie Polacy prosili o budowę Kombinatu Zagłady w okolicach Oświęcimia.
To nie Polacy zabrali się za masową eksterminację Żydów, a termin nazi nie pochodzi od nazwy jakiegokolwiek POLSKIEGO ugrupowania politycznego.
"Polskie obozy zagłady", "Polacy współpracujący z nazistami" - to część maszynerii napędzanej "Pokłosiami", pozbawionymi wyjaśniających napisów "Id" i wielu lat karygodnych zaniedbań spotęgowanych krecią robotą nadwiślańskich kontestatorów państwa polskiego, którzy z Jedwabnego czy Kielc usiłują zrobić symbol czegoś przynajmniej równie odrażająco antyludzkiego jak mityczny, pozbawiony przynależności państwowej i coraz bardziej dryfujący w okolice Wisły i Bugu NAZIZM.
A teraz podobno (vide Marek Magierowski na salonie.24) już na zabawkach pojawiły się napisy o POLSKIM nazizmie.
Niedługo może dowiemy się, że 1-go czy 17-go września to też my i do tego pewnie jeszcze, jak to Polacy, doszczętnie pijani.
Właśnie....
A Franek Dolas nie był aby na kacu???

Info Jeleń · Gość

'Przywitanie' Komorowskiego w Kielcach

[link widoczny dla zalogowanych]

Brawo Jeleń z Rykowiska !

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Wczoraj umarł Władysław Bartoszewski, dziś pewien popularny bloger prosił mnie o przestudiowanie Tory, Starego i Nowego Testamentu oraz związanej z nimi notki na salonie.24....
Strach pomyśleć, co przyniesie jutrzejszy dzień - wszak potop i wygnanie z Egiptu już były.
W Polsce i w Dojczland żałoba.
Nie wiem czemu, ale zacietrzewienie (może to i wątpliwy przywilej starości, ale w związku z tym dlaczego NIKT lat temu kilka nie wzywał, by wczoraj zmarłemu zabrać dowód lub laskę?) Władysława Bartoszewskiego w kontekście rotmistrza Pileckiego nie wydaje się być podyktowane li tylko innym postrzeganiem polskości najmojszej, ale Polski w ogóle.
W ogóle Komorowski powinien wygrać przez aplauz.
Oby tylko bydło nie gwizdało.

Gargangruel

Pewien popularny bloger nie prosił o czytanie, tylko o komentarz.
Wiadomo, że najlepiej się komentuje bez czytania. Laughing

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Zapodajesz pół kilograma słów w opakowaniu z suszonych na dachu konopi i oczekujesz komentarza?
Po primo - nie mogę się zalogować (pewnie skasowali, albo zapomniałem hasła), a nowego nie mam zamiaru w tym SYFIE sobie wyrabiać.
Po wtóre - to bez mała pięć stron, kto to przeczyta?
A nawet jeśli, to i tak padnie bez wytchnienia o napsadaniu nie wspominając.
A Ty jeszcze o antysemityzmie pisać nie pozwalasz.
Racja - niech piszą o żydowskim szowinizmie. Wink

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Na koniec dnia.
Była II RP i w niej byli Dmowski i Piłsudski - różniący się niemal we wszystkim poza nadrzędnością interesu Polski. Ten był poza jakimkolwiek sporem.
Rotmistrz Pilecki różnił się niemal we wszystkim od Władysława Bartoszewskiego, również tym, że dzięki ojcom dziś opłakujących Bartoszewskiego nie dożył do czasów, w których pogrążona w żałobie Polska to jedynie "ch.j doopa i kamieni kupa".

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Popularny bloger niczym uschnięta kania dżdżu nie doczekawszy, spiął się w sobie i zadał retoryczne pytanie: - "Dlaczego wszystkie trolle i politrucy to kretyni? Jakiś specjalny dobór, czy raczej szkolenie..."

Pytanie, jak to z retorycznymi najczęściej bywa - pozostało bez odpowiedzi.

Kretyni (światopoglądu wszelakiego) zawstydzili się i nie przedstawili jakże zapewne pięknych fragmentów swej genealogii.
Pytanie retoryczne: ILU politruków&trolli przeczytało do końca notkę popularnego blogera?
Pisanie matołom, łomom, debilom i niewolnikom z gruntu fałszywych idei tekstów dłuższych niż kilku zdaniowe "Ch.j im/wam/nam( Shocked

) w doopę" mija się z celem, jest równie pozbawione sensu, jak rzucanie pereł przed wieprze.
Przejdą, zadepczą i z reguły jeszcze nasrają.

Pytanko · Gość

Pisze Pan o ostatniej notce Margo za którą Blog Margo wyleciał z salonu ?

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Nie, "Pan" pisał o notce ".....do sztambucha" Pana Gargangruela.

Gargangruel

Uwaga o kretynach była reakcją na trolla Mirobarta, który upodobał był sobie mój skromny blog i z zapałem godnym lepszej sprawy pozostawia na nim mniejsze czy większe odchody swego umysłu, jeżeli takowy istnieje.
Jeżeli nie, to są to odchody czego innego.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Jest w Europie sieć sklepów PRIMARK.
Handlują bardzo tanią odzieżą, produkowaną gdzieś w trzecim świecie za grosze.
Garstki oszołomów urządzają demonstracje i nawołują do bojkotu. A rzeczywistość jest taka, że tysiące ludzi zaopatruje się w właśnie w Primarku i wychodzą szczęśliwi i obładowani firmowymi torbami, co mam okazję obserwować od jesieni.
Gdyby takie państwo jak Niemcy chciało wesprzeć walkę ze współczesnym niewolnictwem, to bez trudu by to zrobiło, blokując handel towarami produkowanymi w nieludzkich warunkach i poprawiając warunki zatrudnienia w swoim kraju, aby ludzie nie musieli rzucać się na tani chłam. I strajkować.
Ale widać prawa człowieka to tylko efektowny slogan.
Kiedy dzień po "aferze" Comeya wyskoczała "afera" Mattela nasunęło mi się pewne porównanie: gdyby państwo polskie chciało zawalczyć ze szkalowaniem narodu to z łatwością by to zrobiło. A tak... to tylko garstki oszołomów przeciwko tłumom. Jak w Primarku.

Gargangruel

Państwo polskie nie istnieje. Istnieje administracja rządowa i lokalna, ale państwa nie ma.
Co gorsza, nie jestem pewny, czy ktoś ma koncepcję jak je przywrócić.
A oprócz koncepcji to jeszcze wiedzę "jak" i ludzi, którzy to zrobią.
Mam nieprzyjemne uczucie, że w PiS panuje atmosfera TKM-bis. Oczywiście są tam jakieś chlubne wyjątki.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Baba Szanowna o "Primarku", to ja o wszystkim, ale o Polsce przede wszystkim.
Władysław Bartoszewski podobno od szańca stronił, kurierem z Warszawy (a tym bardziej z Oświęcimia, bo tym był rotmistrz Pilecki) nie był i mimo to bohaterem wielkim i autorytetem dla wszech pokoleń już za życia został.
Owszem - długiego, ale Limanowskiego nie przeskoczył.
Zastanawia mnie ten chór płaczących apologetów, którzy zewsząd z panegirykami na cześć przedwczoraj zmarłego spieszą.
Gdzie jeden z drugim się ULUNG?
Każdy naród ma swojego bohatera - moim Władysław Bartoszewski nie był.
Nie był tez Jacek Kuroń i Michnik Adam również nim nie będzie.
Dziwna ta historia Polski i dziwni jej - a może z zupełnie innej historii przejęci - bohaterowie.
Albo z zupełnie innego narodu - choć tu absolutnie nie mam na myśli tych, ku którym prowadzi prosta ścieżka skojarzeń.
Nie uważam się za oszołoma ani ciemnogrodzianina, choć niekiedy myślę, tak jak oni.
Nie uważam się za człowieka "nowoczesnego", bo nowoczesność zadeptało wszechobecne chamstwo ugnojonymi buciorami.
Uważam się za Polaka, bo Zakopane, bo Kazimierz, bo przedwojenna zabudowa Gdyni, bo Wawel, bo Trzy Korony nad Dunajcem i krzyż na Giewoncie, bo mój Żoliborz.
Wszechobecne bezczelne koorestwo usiłuje to wszystko splugawić , zepsuć i oplute prostacką plwociną zadeptać.
Zrobić z Polski "Primark", w którym sprzedaje się ją po kawałku byle komu i za byle co - byle na tym coś tam zarobić i ogłosić, że zgoda na ich bezpieczeństwo materialne to PAKT dla POLSKI.
To nawet nie jest pakt z diabłem, bo szatan też potrafi dotrzymać umowy i słowa.
Przymierzam się do jakiegoś pojazdu (już czwarty OSTATECZNY wybór) i czytam sobie dla jaj komentarze "użytkowników" na portalach motoryzacyjnych.
Wizerunek typowego Polaka w kilku(nasto)letnim aucie ze znaczkiem VW przeraża, przeraża ta skłonność polskiej hołoty do hołdowania zajeżdżonym szrotom - tworom niemieckiej bylejakości, które w Polsce niejednokrotnie stanowią dowód statusu materialnego czy społecznego swego właściciela.
Przeraża ciasnota umysłowa nadwislańskich fascynatów techniki "Made in Germany", która częstokroć jest tylko pokłosiem czy kopią tego, co stworzyli inżynierowie i robotnicy narodu, który motoryzację kocha naprawdę.
Niestety, mimo że do "Rajchu" za okupacji wywożono na przymusowe roboty, ileś lat później z własnej woli ciągnęły tam rzesze spragnionych dojczmarek, bo Polacy to naród bohaterów, do grona których wpychany jest Władysław Bartoszewski i ludzi bez tożsamości, dla których istotne są tylko zysk i pieniądz.
A reszta?
Coraz bardziej jest milczeniem.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel

Warto. I to z dwóch powodów.
Powód pierwszy jest oczywisty. Trzeba - za wszelką cenę - przerwać to co jest. A jest to głównie całkowite rozkradanie tego, co się da rozkraść.
Powód drugi, też oczywisty.
Aby cokolwiek zmienić, trzeba zrobić jakiś pierwszy krok. I to jest właśnie ten pierwszy krok. Bez niego NIC się nie zmieni.

Najważniejsze, to zatrzymać niszczenie edukacji i przywrócić, w jak największym stopniu, stare, sprawdzone zasady.
Dobre szkolenie zawodowe i wysoki poziom elitarnego kształcenia ogólnego. Tylko dla tych, którzy dadzą radę. Bez taryfy ulgowej, za to ze wsparciem dla ubogich, zdolnych ludzi.

Pędźdoliną · Bywalec Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 2310 Przeczytał: 0 tematów

Gargangruel