Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna www.gargangruelandia.fora.pl
Strefa wolna od trolli
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

10 sposobów na manipulację społeczeństwem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Wątki Lutni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:14, 28 Lut 2012    Temat postu: 10 sposobów na manipulację społeczeństwem

Podobno jest to tekst Chomsky'go? Syn mówi że nie. Marudzi coś o składni i leksyce Laughing Jestem za słaby aby ten tekst tak ocenić.
Ja pamiętam że kiedyś wyczytałem, ze to wyciekło z Langley.

NOAM CHOMSKY - TOP 10 MEDIA MANIPULATION STRATEGIES
utworzona przez użytkownika OccupyMARINES w dniu 20 grudnia 2011 o 13:04 ·
Renowned critic and always MIT linguist Noam Chomsky, one of the classicvoices of intellectual dissent in the last decade, has compiled a list of the tenmost common and effective strategies resorted to by the agendas “hidden” to establish a manipulation of the population through the media.

Historically the media have proven highly efficient to mold public opinion.Thanks to the media paraphernalia and propaganda, have been created ordestroyed social movements, justified wars, tempered financial crisis, spurredon some other ideological currents, and even given the phenomenon of mediaas producers of reality within the collective psyche.

But how to detect the most common strategies for understanding these psychosocial tools which, surely, we participate? Fortunately Chomsky has been given the task of synthesizing and expose these practices, some more obvious and more sophisticated, but apparently all equally effective and, from a certain point of view, demeaning. Encourage stupidity, promote a sense of guilt, promote distraction, or construct artificial problems and then magically,solve them, are just some of these tactics.

1. The strategy of distraction
The primary element of social control is the strategy of distraction which is todivert public attention from important issues and changes determined by thepolitical and economic elites, by the technique of flood or flooding continuousdistractions and insignificant information. distraction strategy is also essentialto prevent the public interest in the essential knowledge in the area of thescience, economics, psychology, neurobiology and cybernetics. “Maintaining public attention diverted away from the real social problems, captivated by matters of no real importance. Keep the public busy, busy, busy, no time to think, back to farm and other animals (quote from text Silent Weapons for Quiet War ).”

2. Create problems, then offer solutions
This method is also called “problem-reaction- solution. “It creates a problem,a “situation” referred to cause some reaction in the audience, so this is the principal of the steps that you want to accept. For example: let it unfold and intensify urban violence, or arrange for bloody attacks in order that the publici s the applicant’s security laws and policies to the detriment of freedom. Or:create an economic crisis to accept as a necessary evil retreat of social rights and the dismantling of public services.

3. The gradual strategy
Acceptance to an unacceptable degree, just apply it gradually, dropper, for consecutive years. That is how the radically new socioeconomic conditions( neoliberalism ) were imposed during the 1980s and 1990s: the minimal state, privatization, precariousness, flexibility, massive unemployment, wages, and do not guarantee a decent income, so many changes that have brought about a revolution if they had been applied once.

4. The strategy of deferring
Another way to accept an unpopular decision is to present it as “painful and necessary”, gaining public acceptance, at the time for future application. It is easier to accept that a future sacrifice of immediate slaughter. First, because the effort is not used immediately. Then, because the public, masses, is always the tendency to expect naively that “everything will be better tomorrow” and that the sacrifice required may be avoided. This gives the public more time to get used to the idea of change and accept it with resignation when the time comes.

5. Go to the public as a little child
Most of the advertising to the general public uses speech, argument, people and particularly children’s intonation, often close to the weakness, as if the viewer were a little child or a mentally deficient. The harder one tries to deceive the viewer look, the more it tends to adopt a tone infantilising. Why? “If one goes to a person as if she had the age of 12 years or less, then, because of suggestion, she tends with a certain probability that a response or reaction also devoid of a critical sense as a person 12 years or younger (see Silent Weapons for Quiet War ).”

6. Use the emotional side more than the reflection
Making use of the emotional aspect is a classic technique for causing a shortcircuit on rational analysis , and finally to the critical sense of the individual.Furthermore, the use of emotional register to open the door to the unconsciousfor implantation or grafting ideas , desires, fears and anxieties , compulsions,or induce behaviors …

7. Keep the public in ignorance and mediocrity
Making the public incapable of understanding the technologies and methodsused to control and enslavement. “The quality of education given to the lowersocial classes must be the poor and mediocre as possible so that the gap of ignorance it plans among the lower classes and upper classes is and remainsimpossible to attain for the lower classes (See ‘ Silent Weapons for QuietWar ).”

8. To encourage the public to be complacent with mediocrity
Promote the public to believe that the fact is fashionable to be stupid, vulgarand uneducated…

9. Self-blame Strengthen
To let individual blame for their misfortune, because of the failure of theirintelligence, their abilities, or their efforts. So, instead of rebelling against theeconomic system, the individual autodesvalida and guilt, which creates adepression, one of whose effects is to inhibit its action. And, without action,there is no revolution!

10. Getting to know the individuals better than they know themselves

Over the past 50 years, advances of accelerated science has generated agrowing gap between public knowledge and those owned and operated bydominant elites. Thanks to biology, neurobiology and applied psychology, the “system” has enjoyed a sophisticated understanding of human beings, both physically and psychologically. The system has gotten better acquainted with the common man more than he knows himself. This means that, in most cases, the system exerts greater control and great power over individuals, greater than that of individuals about themselves.
[link widoczny dla zalogowanych]

Moim zdaniem kapitalne!
Znacie ten tekst?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:21, 28 Lut 2012    Temat postu:

Ależ Lutnia, dlaczego tak? zakamuflowana opcja amerykańska?... Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:24, 28 Lut 2012    Temat postu:

Jest Tu tyle lingwistów. Ktoś moze przetłumaczy?
Mam tu "swobodną" interpretację z wykop.pl

1 - ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji.

źli kibice, dopalacze, smoleńsk, wojna pis-po itd.

2 - STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE
kibole, papierosy, dopalacze Wink

3 - STOPNIUJ ZMIANY
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 80-tych i 90-tych: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku - zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.

polski kapitalizm lat 90. to się nazywa jeszcze "doktryna szoku"

4 - ODWLEKAJ ZMIANY
kolejne polskie rządy chcą prywatyzacji służby zdrowia i kolei, więc niszczą i jedno i drugie przez długi czas, aż społeczeństwo samo będzie chciało zmian

5 - MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA
widać to po wyborach - a raczej plebiscycie na najładniejszą twarz polityki

6 - SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI
smoleńsk?

7 - UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI
m.in. nowa matura

8 - UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM
większość ludzi nie interesuje się technologią, polityką, socjologią - to nie jest modne

9 - ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY
wypisz wymaluj obraz przeciętnego korwinowca z wykopu:
- nie masz pracy, więc jesteś nieudacznikiem.
- trzeba było się uczyć, byś miał firmę albo dobrą pracę.
- każdy jest kowalem swojego losu.
- jeśli ktoś jest biedny, powinien się z tym pogodzić i pracować dalej za grosze

10 - POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE
powszechna inwigilacja w internecie, kamery na każdym kroku
[link widoczny dla zalogowanych]


Laughing Laughing :lol:Nie jest wesoło gdy się oba teksty czyta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:29, 28 Lut 2012    Temat postu:

babapl napisał:
Ależ Lutnia, dlaczego tak? zakamuflowana opcja amerykańska?... Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Kim są niezależni nacjonaliści?
Korwinowcy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:35, 28 Lut 2012    Temat postu:

"10 sposobów na manipulację społeczeństwem", za Noamem Chomskym

1 - ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. "Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za "Silent Weapons for Quiet Wars").

2 - STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE
Ta metoda jest również nazywana "problem - reakcja - rozwiązanie". Tworzy problem, "sytuację", mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.

3 - STOPNIUJ ZMIANY
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 80-tych i 90-tych: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku - zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.

4 - ODWLEKAJ ZMIANY
Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako "bolesnej konieczności" i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, że "wszystko będzie dobrze" i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.

5 - MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA
Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? "Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat" (zob. Silent Weapons for Quiet War).

6 - SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI
Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań.

7 - UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI
Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. "Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała (zob. Silent Weapons for Quiet War).

8 - UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM
Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to "cool" być głupim, wulgarnym i niewykształconym.

9 - ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY
Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji!

10 - POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE
Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej "system" osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.

tłum. za: "Les 10 Stratégies de Manipulation de Noam Chomsky"
[link widoczny dla zalogowanych]
prawa do tłumaczenia zastrzeżone - Autonom.pl 2011
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale z gotowca, skorzystam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 21:24, 28 Lut 2012    Temat postu:

"Reforma" edukacji pani Hall świetnie się wpasowuje w ten schemat. A nawet idealnie się wpasowuje. Mnie tylko interesuje, czy ona zdaje sobie sprawę z tego co robi, czy jest pożyteczną idiotką?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:19, 28 Lut 2012    Temat postu:

Jest realizatorką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:21, 28 Lut 2012    Temat postu:

Tzn. była. Teraz jest następna.

Ostatnio zmieniony przez ix dnia Wto 22:22, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 22:23, 28 Lut 2012    Temat postu:

Sądzisz, że wie i rozumie dokąd zmierza? Mnie się zdaje, że nie ma o tym pojęcia. Jest ideologicznie sterowaną marionetką, której wmówiono mnóstwo rzeczy i ona w nie uwierzyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:30, 28 Lut 2012    Temat postu:

Oczywiście, że nie ma pojęcia.
Czy uwierzyła? Myślę, że nie w tym rzecz. Miała usunąć historię*, to usunęła. Miała wyrzucić Sienkiewicza, to wyrzuciła. A po co polska młodzież nasiąkać ma dumą narodową/nacjonalizmem (czyt.: faszyzmem)?

*- wiem, że nie usunęła całej historii. Usunęła tę historię, która nie podoba się Sewerynom, Adamom i Kazimierom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 22:50, 28 Lut 2012    Temat postu:

Zawężasz ixie problem.
Usunięcie historii niemiłej Adasiowi i usunięcie Sienkiewicza to dodatkowy bonus na specjalne zamówienie.
Jednak likwidacja wykształcenia ogólnego to program znacznie szerszy, obejmujący całość tak zwanej "cywilizacji zachodniej" czyli gnijącego truchła liberalnej "demokracji".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:01, 28 Lut 2012    Temat postu:

Prażaninie, a na co przyszłemu menedżerowi, inżynierowi etc. wciskać "zaściankowe" wartości, kanon mesjanistyczno-martyrologiczny(Janion). To ma być "dobre narzędzie" do nabijania kasy wybrańcom, będzie spolegliwy to i jemu coś kapnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:05, 28 Lut 2012    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Zawężasz ixie problem.



Zgoda. Wiem, że zawęziłem.

To temat na setki stron. Jedna z tych setek to taka, że już niedługo ma być nas, Polaków, o kilkanaście milionów mniej. I w dodatku bez wykształcenia ogólnego.

Ale to nie jest problem wyłącznie Polaków. To równia pochyła cywilizacji europejskiej. Tej innej. Bez cudzysłowu (jak u Ciebie).

Europejskich Anglików, Francuzów, Szwedów, Hiszpanów ( itd.) już jest dużo mniej. A będzie jeszcze mniej. Nie widać tego w statystykach ludności. Przeciwnie. Populacja tam rośnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 23:12, 28 Lut 2012    Temat postu: Re: lutnia

Też jestem zdania, że nikomu nie powinno się "wciskać" takich rzeczy.
Takie rzeczy powinno się ssać z mlekiem matki. Jeżeli jednak matka nie ma mleka albo ma mleko przytrute, to wpajanie pewnych wartości powinno być realizowane przez szkołę. Kwestią częściowo otwartą jest lista tych wartości.
Mnie chodziło jednak o wykształcenie ogólne.
O podstawy geografii, biologii, fizyki, chemii, historii.
O naukę rozumowania i wyciągania wniosków czyli matematykę.
O naukę formułowania myśli i przekazywania ich w komunikatywny sposób innym czyli język ojczysty.


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Wto 23:14, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 23:23, 28 Lut 2012    Temat postu:

O tym właśnie ixie piszę. O zbrodniczym ogłupianiu własnego społeczeństwa w sytuacji kryzysu i zagrożenia CYWILIZACYJNEGO.
Co robią Niemcy, Hiszpanie czy Angielczycy guzik mnie obchodzi.
To my mamy doświadczenie i wiedzę obrony naszych wartości w sytuacjach ekstremalnie trudnych.
Tylko, że dotychczas nie ogłupiały nas WŁASNE rządy.
Nawet komuna - po zakończeniu stalinizmu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:59, 01 Mar 2012    Temat postu:

Cofnę się w czasie, jest sierpień 2008 roku, byłem z Rodziną na Podhalu na małym urlopie. Przebywał tam również wiekowy brat Matki, jest wieczór i chyba TVN nadaje relację z wiecu w Tbilisi, na którym prezydent Lech Kaczyński wypowiada TE SŁOWA:

- Jesteśmy po to, żeby podjąć walkę. Po raz pierwszy od dłuższego czasu nasi sąsiedzi pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Ci sąsiedzi uważają, że narody wokół nich powinny im podlegać. My mówimy nie!

Zmroziło nas, pierwszy wypowiada się WUJEK mówiąc:
To po nim, oni MU tego nie darują!
Odpowiedziałem MU że to już nie te czasy, nie ośmielą się. To SYBIRAK, moją wypowiedź skwitował machnięciem ręki.

Po Smoleńsku, gdy znów się spotkaliśmy, poprosiłem aby oszczędził sobie słów, a nie mówiłem.

On nie powinien był TAM lecieć, na LR opublikowałem wówczas tekst oświadczenia odważnej desydentki Walerii Nowodworskiej. Przypomnę fragment:

Я не работаю в СВР, я не знала, что поляки собирались совершить этот безумный полет. На самолете своих врагов, потрепанной "тушке", отремонтированной врагами уже после победы Качиньского на выборах, без прессы, без охраны военных самолетов, без контроля, на заброшенном военном аэродроме, полностью отдаться в руки темных чекистских сил... Теперь понятно, почему "Катынь" пустили по телевизору: этот Тамиздат был кусочком сыра в мышеловке.

Я не верю в такие случайности. В Катыни-2 надо обвинять либо Москву, либо святое Провидение. Я христианка и не могу обвинить святое Провидение в работе на чекистов. Я вообще не обвиняю. Я рассуждаю по принципу cui prodest. Но для обвинений нужны улики. Не факт, что через 15 лет какой-нибудь Берия захочет заложить своих коллег, которым сам отдавал приказания. Так был пролит свет на дело Михоэлса. Сталин скончался, началась драка триумвиров. Берии нужны были очки. Иначе мы до сих пор верили бы, что великий режиссер погиб в результате ДТП.

Почему польские патриоты не легли в Варшаве поперек взлетной полосы? Да если бы я знала про этот рейс, я бы бросилась в ноги польскому послу и заклинала его позвонить и предупредить. Вот до чего доводят игры в "перезагрузку". Лететь в тыл врага, в руки врага, на милость врага...
[link widoczny dla zalogowanych]

Kibicowałem FYMowi, lecz gdy zaczął lansować teorię o maskirowce i atakować wszystkich którzy ośmielają się z nim nie zgadzać, przestałem go czytać. Smutne. Polskie piekło.


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Czw 23:02, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:39, 01 Mar 2012    Temat postu:

lutnia napisał:
Polskie piekło.


Polskie piekło.
Ku... mać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 6:28, 05 Mar 2012    Temat postu: IX

Cieszę się że JEGOMOŚĆ i tu IsXrzy, jak napisał pewien moriak na dalnowostocznym wątku. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:40, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Cytat:
"10 sposobów na manipulację społeczeństwem", za Noamem Chomskym

1 - ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. "Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za "Silent Weapons for Quiet Wars").


Kryzysowe odchudzanie. Firmy tną zatrudnienie na dużą skalę
Marcin Bojanowski, Anna Popiołek2012-08-24, ostatnia aktualizacja 2012-08-24 11:32

Firmy do zwolnień grupowych wytypowały w tym roku już 47 tys. pracowników - wynika z informacji zebranych przez "Gazetę". Na tym nie koniec, kolejna fala redukcji może ruszyć jesienią




- Skala zwolnień w tym roku będzie znacznie wyższa niż w zeszłym - nie ma wątpliwości prof. Witold Orłowski z rządowej Rady Gospodarczej. Jego zdaniem najgorsze czeka nas po wakacjach. - Pracodawcy nie wiedzą, co ich czeka w przyszłym roku i na wszelki wypadek będą ciąć koszty, czyli głównie zwalniać pracowników.
Firmy do zwolnień grupowych wytypowały w tym roku już 47 tys. pracowników - wynika z informacji zebranych przez "Gazetę". Dla porównania: w całym zeszłym roku było to 63 tys., z czego faktycznie zwolniły 35 tys. pracowników. W tym roku pracę w ramach zwolnień grupowych straciło 17 tys. ludzi.

Grupówki trwają w PZU. Ubezpieczeniowy gigant wyrzuci 376 osób w całym kraju. Kolejnych 579 pracowników dostanie do podpisania nową umowę o pracę. Jeśli nie przyjmą zaproponowanych warunków, będą musieli odejść. To część planu restrukturyzacji firmy. Od 2009 pracę w PZU straciło już 3,6 tys. ludzi z zaplanowanych 4 tys.

PZU zwalnia, choć wyniki finansowe ma doskonałe. Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku ubezpieczyciel zarobił na czysto 823 mln zł.

Narzekać na zyski nie mogą też właściciele działających w Polsce banków. Mimo to również zwalniają pracowników. Tłumaczą, że szykują się na nadciągające spowolnienie gospodarcze.

DnB Nord wyrzuci 650 pracowników, BPH - 600, Citi Handlowy - 590, BNP Paribas - 410, a Nordea - 400, BGK - 223. Na tym nie koniec, bo ciąć zatrudnienie będą łączące się ze sobą BZ WBK i Kredyt Bank oraz Raiffeisen i Polbank. Bank Pocztowy chce zmienić umowy 386 pracownikom.


Etaty tnie też trawiona problemami budowlanka. Strabag zapowiedział redukcję zatrudnienia w tym roku o jedną piątą. Pracę straci ponad 1,7 tys. osób z 5,5-tys. załogi. Niemal tyle samo ma zwolnić Budimex - 1,5 tys. ludzi. Należącemu do niego Przedsiębiorstwu Napraw Infrastruktury ubędzie 500 pracowników.

Tarnowski Poldim, który budował autostradę A4, zamierza zwolnić trzy czwarte załogi - 411 osób. Na razie poinformował urząd pracy o objęciu zwolnieniami grupowymi 221 pracowników. Z kolei Mostostal Warszawa wyrzuci 439 osób. Następny w kolejności jest Polimex-Mostostal.

Cięcia nie ominą mediów i telekomunikacji. Presspublica (wydawca "Rzeczpospolitej") redukuje zatrudnienie o 100 osób, Agora (wydawca "Gazety Wyborczej") o 250, a TVN o 70 pracowników. W Krakowie TP Emitel chce zwolnić 135 ludzi, Aster - 85, a Netia w całym kraju - 121. Ruch zgłosił w urzędzie 496 etatów do likwidacji.

Dr Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista InvestBanku: - Zwalniać mogą zacząć również w handlu. Nazywam to efektem biedronki. Ludzie z oszczędności przenoszą się do supermarketów i cierpią na tym mniejsze sklepy. Redukcje mogą też dotknąć branże silnie uzależnione od eksportu - np. motoryzacyjną. Tam pracownicy powinni się liczyć ze zwolnieniami.

Sieć handlowa Tesco zgłosiła już plany zwolnienia prawie 1000 osób. Interchem, nowy właściciel sieci drogerii "Natura", zmieni umowy 1,8 tys. pracowników. Hutniczy potentat ArcelorMittal Poland pożegnał się już 900 osobami.

Płynie fala zwolnień

Z zebranych przez "Gazetę" informacji w wojewódzkich urzędach pracy wynika, że najwięcej redukcji firmy zgłosiły na Mazowszu - ponad 15 tys. Na razie zwolniły z tego przeszło 3 tys. pracowników.

Ale ta liczba nie dotyczy tylko województwa mazowieckiego. Większość dużych firm ma swoje centrale w Warszawie i tam zgłasza zwolnienia grupowe. Nie tylko te planowane w stolicy, ale też w oddziałach w całym kraju. Przez to statystyki na Mazowszu mogą być zawyżone.

Na Śląsku pracodawcy do końca lipca zgłosili do urzędów pracy plany zwolnienia 11,7 tys. pracowników. To więcej niż w całym zeszłym roku, kiedy było to 11,6 tys. Dla porównania: w 2010 r. było to jedynie 6,5 tys. osób.

Więcej pracowników firmy chciały zwolnić tylko w kryzysowym 2009 r. Wtedy było to 12,6 tys. Ostatecznie stanęło na prawie 10 tys. zwolnionych ludzi. Zwolnienia na Śląsku to m.in. efekt redukcji w lokalnych oddziałach banków i ubezpieczycieli.

Gorsza sytuacja niż przed rokiem jest też w Małopolsce, w woj. świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, dolnośląskim i pomorskim.

W samym gdyńskim Dalmorze pracę straci ponad 70 osób ze 164 zatrudnionych. Powód? Restrukturyzacja spółki należącej do państwowego Polskiego Holdingu Nieruchomości. Zwalniani pracownicy oprócz trzymiesięcznych odpraw dostaną 718 zł za każdy rok pracy. Niektórzy dostaną nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na terenach Dalmoru powstaną apartamentowce i centrum handlowe.

Jednak skala zwolnień będzie większa, niż wynikałoby to z danych zebranych w urzędach pracy. Z zestawienia przygotowanego przez PAP na podstawie rozmów ze związkowcami, kuratorami i samorządami wynika, że pracę w całym kraju straci również 7,5 tys. nauczycieli, a przynajmniej dwa razy tyle będzie zmuszonych pracować mniej niż dotąd. I tak na Mazowszu bez pracy zostanie ok. 1000 nauczycieli, w Małopolsce - 850, a w Wielkopolsce - ponad 500.

Zwolnienia pełzające

Firmy, jeśli tylko mogą, unikają zwolnień grupowych. Wystarczy, że rozłożą je na dłuższy czas, żeby nie przekroczyć liczby wręczanych wypowiedzeń w jednym miesiącu. Dzięki temu nie muszą wypłacać wyrzucanym pracownikom dodatkowej odprawy należnej w grupówkach.

Na pierwszy ogień idą jednak osoby zatrudnione na umowach czasowych, zleceniach i o dzieło. Pracodawcy nie przedłużają im wygasających kontraktów. Przedsiębiorcy nie muszą o tym informować urzędów pracy, więc nie wiadomo, jaka jest skala tego zjawiska.

Widać to dopiero po rosnącej stopie bezrobocia. W lipcu sięgnęła ona 12,3 proc. Dla porównania: rok temu było to 11,8 proc. Bez pracy jest prawie dwa miliony Polaków.

12,3-proc. bezrobocie założył rząd w ustawie budżetowej. Ale nie w lipcu, tylko na koniec tego roku. Wiadomo już, że to się nie uda, bo w kolejnych miesiącach bezrobocie będzie rosnąć. Tak jak co roku w drugiej połowie roku. Kończą się bowiem prace sezonowe.

Wiceminister pracy Jacek Męcina prognozuje, że będzie to ok. 13 proc. Zgadza się z nim dr Wiktor Wojciechowski: - Uwzględniając dodatkowe 0,5 mld zł, jakie urzędy pracy dostaną od rządu na pomoc dla ludzi szukających pracy, stopa bezrobocia nie powinna przekroczyć na koniec roku 13 proc. - ocenia. Przekonuje, że po kryzysowej fali zwolnień firmy nie zdążyły obrosnąć w tłuszcz. - Nie mają nadmiernego zatrudnienia i dlatego nie przewiduję, aby skala zwolnień była bardzo duża - tłumaczy.

Mniejszym optymistą jest prof. Orłowski. - Bezrobocie po wakacjach będzie stopniowo wzrastać. W grudniu wyniesie ok. 13,5 proc. W styczniu przekroczy 14 proc. - ostrzega.

Zobacz też: EKG: Dziennikarze masowo tracą pracę, a osiemset osób w tym roku rozpocznie studia dziennikarskie


Więcej... [link widoczny dla zalogowanych]

"Cudów" czapeczki z Peru nie było, nie ma i nie będzie. Setki tysięcy zatrudnionych na budżetowych etatach z rekomendacji partyjnej Platformy, PSL, Ruchu Palikota, wyposażeni w biurowe kompy pierdzą w necie o sukcesach polityki PO i zagrożeniu jakie niesie PiS, wspomagani przez mainstreamowe media, co widać i czuć na większości portali.
Ja im się nie dziwię, chronią własne spasione, leniwe doopska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:01, 04 Wrz 2012    Temat postu:

„Rozmowa Ziemkiewicza”, cz.1: Banki rżną nas na kasie
Rafał Ziemkiewicz 02-09-2012, ostatnia aktualizacja 02-09-2012 07:10



[link widoczny dla zalogowanych]

„Rozmowa Ziemkiewicza”, cz.2: Skąd się bierze bogactwo banków?
Gościem Rafała Ziemkiewicza jest Jan Piński, współautor książki „Zakazany pieniądz”.
[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie ta wiedza płynąca z wypowiedzi RaZa i J.Pińskiego nie zaskakuje, znam ją, boli że większość Polaków nie tylko nie ma bladego pojęcia o sposobie działania BANKSTERÓW, zasłużenie pracując na opinię o sobie jako "muppetów".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:51, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Jan Piński:
Ludzie nie rozumieją jak działa system bankowy, system finansowy. 90 procent ludzi jest przekonanych, może nawet większy odsetek że banki pożyczają pieniądze z depozytów a prawo kreacji pieniądza ma tylko NBP, TO NIE JEST PRAWDA!

Rafał Ziemkiewicz:
To była prawda jakieś 100 lat temu.

J. Piński:
Dzisiaj jak przychodzi Kowalski do banku i udowadnia że może spłacać kredyt w/g norm bankowych przynajmniej przez 25 lat, to bank robi HOKUS-POKUS i "wyczarowuje" pół miliona złotych dla Kowalskiego, który idzie i te pół miliona złotych na rynek daje Malinowskiemu za mieszkanie i Malinowski wpuszcza te pół miliona złotych na rynek i jak parę lat temu ceny mieszkań skoczyły 30%-40% a nawet 100% w pewnym momencie, to NIE BYŁO TAK ŻE WZROSŁA WARTOŚĆ MIESZKAŃ, TYLKO WYKREOWANO TYLE PIENIĄDZA!!!...

R. Ziemkiewicz:
Tyle pieniądza, celowego pieniądza w postaci KREDYTÓW HIPOTECZNYCH...........

J. Piński:
Oczywiście i ten podlega inflacji......
W Stanach Zjednoczonych ceny nieruchomości są jednym z najważniejszych części wskaźnika inflacji w Polsce tego nie ma i gdyby w Polsce za ostatnie 10 lat ją zaliczano....................


R.Ziemkiewicz:
To inflacja byłaby zupełnie inna!!!!!!!!!!!!!!!

J.Piński:
Nie zeszłaby do poziomu 2%, TYLKO BYŁABY DWUCYFROWA!!!!!!!!!!!.........
[link widoczny dla zalogowanych]

Jest to fragment rozmowy z w/w linku, dalej jest jeszcze ciekawiej...
To oczym mówi J.Piński jest skurw... i coorestwem do potęgi. Ustawa o kredycie hipotecznym weszła w 1997 roku i z mocy ustawy w każdym banku dającym taki kredyt jest przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Do krachu w 2008 roku, kolejne NIERZĄDY PRLu-bis tylko zacierały ręce gdyż te pieniądze napędzały koniukturę, już Bauc w rządzie Buzka mówił o 70-80 miliardowej dziurze budżetowej, rząd SLD który doszedł do władzy zamiótł problem pod dywan, gdyż tak mu było wygodnie.............
Nie inaczej zrobił to rząd Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego...
O tej sprawie powinne krzyczeć partie lewicowe, bo bezkarnie okrada się emerytów, rencistów, ludzi pracy najemnej, mały i średni byznes zależny od siły nabywczej Polaków. Ja rozumiem że ci wszyscy mający zatrudnienie z nominacji partyjnej w tym temacie "nie podskoczą", szczęśliwi że nie szlifują bruków lub nie pracują za granicą na zmywaku, bo tylko taką mają alternatywę.
Szefom Unii Europejskiej to pasuje, zbywają w Polsce dobra konsupcyjne dające im miejsca pracy w swoich krajach, bardzo z tego faktu zadowoleni są Niemcy, z nimi mamy największe obroty, ile to milionów gruchotów sprowadzili laweciarze a i nowe DAS AUTO nieźle się u nas sprzedaje.
W porównaniu z 2008 rokiem ja widzę realny spadek wartości mojej złotówki i to o 25-30%, o tyle spadła siła nabywcza moich dochodów, które plus-minus są constans.................
I to się dalej dzieje...........................
Gdyby pal licho za te pieniądze wybudowano zbiorniki retencyjne na wypadek powodzi czy suszy jaką mamy obecnie, budowę wałów powodziowych i remont starych, zakląbym szpetnie i siedział cicho. Na to co się dzieje nie ma mojej zgody.....................


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Pią 18:34, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:19, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Kredyty mieszkaniowe - ranking wrzesień 2012
Data: 05.09.2012 | Kategoria: Kredyty hipoteczne

Wartość nieruchomości 400tyś.zł, kwota kredytu 300tyś.zł, okres spłaty 30 lat
Bank -OprocentowaniePLN- MarżaPLN -Wysokość finansowania PLN
Alior Bank 6,21% 1,10% 95%
BGŻ Bank 6,37% 1,25% 100% - - -
BNP Paribas 6,30% 1,19% 90% - - -
BOŚ 6,82% 1,70% 100% - - -
BPH Bank 6,71% 1,60% 80% - - -
BZ WBK 6,31% 1,20% 90%
Citi Handlowy 6,33% 1,20% 90% - - -
Credit Agrciole 6,12% 1,15% 80% - - -
Deutsche Bank 6,66% 1,55% 100%
Euro Bank 6,41% 1,29% 100% - - -
Getin Noble Bank 6,46% 1,54% 100%
ING Bank Śląski 6,14% 1% 100% - - -
Kredyt Bank 6,81% 1,70% 100% - - -
mBank 7,20% 2,10% 110%
Multibank 7,20% 2,10% 110%
Nordea Bank 6,30% 1,20% 100% - - -
Pekao Bank 6,63% 1,69% 100%
PKO BP 6,31% 1,20% 100% - - -
Pocztowy Bank 6,61% 1,50% 100% - - -
Polbank EFG 7,41% 2,30% 100%
Raiffeisen Bank 7,88% 2,75% 80%
Źródło: Gazeta Wyborcza
[link widoczny dla zalogowanych]
--------------------------------------------------------------------------------
2012-03-23 13:26 , ostatnia aktualizacja: 2012-03-23 14:16
NBP: w lutym 2012 spadła wartość kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych
.....................................................
Wartość pożyczek i kredytów hipotecznych w walutach wyniosła w lutym 184 mld 686,1 mln zł.

Wartość takich kredytów w złotych wzrosła w lutym o 1 mld 73,9 mln zł, po wzroście o 1 mld 73,5 mln zł. W sumie wartość kredytów hipotecznych w złotych wyniosła 135 mld 557,2 mln zł................................
[link widoczny dla zalogowanych]

I tak golą nas na okrągło...........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:39, 14 Wrz 2012    Temat postu:

WYBORCZA.BIZ.
Mieszkania tańsze, ale i mniejsze

rok 2007 - a w nim:
zapotrzebowanie na 450 000 lokali mieszkalnych
- 150 000 mieszkań przekazane "w spadku"
- 80 000 mieszkań wybudowane przez developerów
- 100 000 domów wybudowane przez osoby prywatne
= 120 000 rodzin zostaje niezaspokojone

rok 2011
zapotrzebowanie na 300 000 lokali mieszkalnych
- 180 000 mieszkań przekazanych "w spadku"
- 80 000 mieszkań wybudowanych przez developerów
- 100 000 domów wybudowanych przez prywatnych inwestorów
= zostaje 40 000 par niezaspokojonych mieszkaniowo po upływie roku

rok 2020
zapotrzebowanie na 250 000 lokali mieszkalnych
- 300 000 mieszkań w spadku
= 50 000 lokali za dużo na koniec roku
[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie nie interesują mieszkania wybudowane przez prywatnych inwestorów czy deweloperów, w pewien sposób dają miejsca pracy. Mam w czterech literach kredytobiorców, katastrofa wali do nich falą tsunami co pokazują dane na 2020 rok a przecież deweloperzy będą budować dalej!
Inflację przede wszystkim napędzają pieniądze z sprzedaży domów "W SPADKU". JA i TY prawdopodobnie za to zapłacimy, jeżeli dalej ceny nieruchomości nie będą częścią wskaźnika inflacji w Polsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:43, 09 Paź 2012    Temat postu:

26 kwietnia 2012
POLSKA MOŻE SIĘ STAĆ KRAJEM LUDZI OSZCZĘDNYCH

Czy Polacy oszczędzają mniej niż mieszkańcy innych, bardziej rozwiniętych krajów? Okazuje się, że niekoniecznie. Kłopoty państwowego systemu ubezpieczeń społecznych i obnażona przez ostatnie kryzysy niepewność bardziej agresywnych inwestycji, nauczyły Polaków oszczędności. Jednak wciąż zaledwie co piąty z nas odkłada dodatkowe środki z myślą o emeryturze – wynika z badania Deutsche Bank PBC.
– Współczesne społeczeństwa nie są skłonne do oszczędzania, szczególnie długoterminowego. Traktuje się je jako niepotrzebne odroczenie przyjemności – zauważa dr Tomasz Zaleśkiewicz, profesor wrocławskiej SWPS, kierownik Centrum Badań nad Zachowaniami Ekonomicznymi. Jego zdaniem niechęć ta jest wspólna wszystkim ludziom, niezależnie od narodowości. – Jednak niektóre społeczeństwa, m.in. Niemcy czy Szwedzi tradycyjnie przywiązują większą wagę do odkładania konsumpcji na później, kumulując dobra dla następnych pokoleń – mówi prof. Zaleśkiewicz. – Polacy dopiero uczą się takich zachowań. Dziesięciolecia gospodarki planowanej i kolektywnego myślenia zagłuszyły indywidualną potrzebę finansowego zabezpieczania przyszłości, jednak doświadczenia gospodarki rynkowej zmieniają to podejście – dodaje.
Rzeczywiście, jeśli spojrzeć na dane makroekonomiczne, to można dostrzec w nich skutki kryzysu. To między innymi on sprawił, że Polacy odkładają chętniej niż do tej pory. Wartość oszczędności gospodarstw domowych wzrosła w 2011 roku o 6 proc. i przekroczyła 967 miliardów złotych. Co jednak ważne, tylko 50 proc. oszczędności trzymamy w bankach. Pieniądze łącznie ulokowane w akcjach, obligacjach oraz funduszach inwestycyjnych i emerytalnych stanowią 65,5 proc. PKB, co nadal jest dwukrotnie niższym wskaźnikiem, niż w najbardziej rozwiniętych krajach UE. Dużo rzadziej niż na Zachodzie inwestujemy w akcje. W funduszach ulokowanych jest równowartość mniej niż 8 proc. PKB, podczas gdy na rozwiniętych rynkach kapitałowych – ponad 50 proc. PKB.CDN
[link widoczny dla zalogowanych]

Te 8% oszczędności ulokowanych w funduszach świadczy tylko o tym jak biednym jesteśmy społeczeństwem. Jak podają inne źródła, połowa oszczędności w bankach jest ulokowana na tzw. RORach i po opłaceniu czynszu, światła, gazu i wydatkach bieżących ile zostaje?
Oszczędzanie na lokatach to czyste frajerstwo, większość banków daje oprocentowanie w granicach 4-5%, przy rzeczywistej dwucyfrowej inflacji rocznej, Deutsche Bank et consortes pomaga rządowi Platformy strzyc Polaków równo z ziemią, notując w Polsce rekordowe zyski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:19, 09 Paź 2012    Temat postu:

Niektórzy eksperci zwracają uwagę na negatywny wpływ podatku od zysków kapitałowych na skłonność Polaków do oszczędzania. – Konieczność rezygnacji z 19 groszy od każdej zarobionej na odsetkach złotówki powoduje nierównowagę ryzyka inwestycyjnego – zauważa Marcin Zienkiewicz, analityk portalu Banki.pl. – Sprawia też, że trudniej jest ochronić swoje oszczędności przed inflacją, a to może skłaniać do większej konsumpcji tu i teraz – dodaje.
Niechęć do długoterminowego oszczędzania nie jest wyłącznie polską cechą. Z badań Eurobarometru wynika, że chociaż mieszkańcy UE sceptycznie odnoszą się do państwowych systemów ubezpieczeń społecznych, to wciąż ponad połowa z nich oczekuje stopy zastąpienia na poziomie 70 proc. Trzech na pięciu ankietowanych spodziewa się, że emerytury wypłacane z państwowych systemów będą największym źródłem ich przyszłych przychodów.
Istnieją jednak dane, które pokazują, że Polacy są względnie oszczędnym społeczeństwem. Jeśli wziąć pod uwagę badaną przez OECD tzw. stopę oszczędności gospodarstw domowych, czyli stosunek odkładanych pieniędzy do dochodu po opodatkowaniu, okaże się, że według najnowszych dostępnych danych (z 2009 roku) jesteśmy bardziej oszczędni niż m.in. Amerykanie, Holendrzy, Kanadyjczycy czy Norwegowie.



Stopa oszczędzania gospodarstw domowych różni się w zależności od kraju i zmienia się z każdym rokiem. W 2009 proporcja oszczędności do dochodu po opodatkowaniu przewyższała 10 proc. w Austrii, Belgii, Francji, Niemczech, Irlandii, Słowenii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii oraz Rosji. Natomiast w Danii, Grecji, Nowej Zelandii oraz RPA rodziny więcej wydawały niż zarabiały. W przypadku aż 23 krajów stopa oszczędności wzrosła w porównaniu z 2008 roku.
– Dysproporcje pomiędzy krajami wywodzą się w dużym stopniu również z różnic instytucjonalnych. Kluczowe w tym przypadku są państwowe systemy ubezpieczeń społecznych czy zdrowotnych. Wydaje się, że kraje, w których stopień zabezpieczenia emerytalnego jest niski, powinny mieć wyższą stopę oszczędności, ale zależy ona także od relacji poziomu wynagrodzeń do kosztów utrzymania. Duże znaczenie ma też struktura społeczna. Im więcej osób starszych, emerytów, tym szybciej spada stopa oszczędności. Takie osoby częściej już tylko wydają pieniądze zaoszczędzone w trakcie kariery zawodowej. Istotny jest również fakt, że oszczędności są gromadzone w środkowym okresie aktywności zawodowej i także społeczeństwa z dużym udziałem ludzi młodych, w znacznej mierze kredytujących swoją konsumpcję, będą miały relatywnie niskie stopy oszczędności – wyjaśnia Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Bank PBC.



W ciągu ostatnich 12 lat oszczędności znacznie zmniejszyły się w Japonii, w mniejszym stopniu w Niemczech i Francji. W Stanach Zjednoczonych stopa oszczędności spadła w latach 1996-2006, by zacząć podnosić się do poziomu sprzed 1996 roku.



W Polsce momentem przełomowym okazał się rok 2008, gdy stopa oszczędności spadła do -0,8 proc. Konsekwentnie spadała już w trakcie poprzedniej dekady. Widać jednak, że oszczędni robimy w …. kryzysie. W czasach spowolnienia gospodarczego w latach 2000-2001, czy począwszy od 2008 roku, Polacy przezornie decydowali się zwiększyć bieżące oszczędności.
Na co oszczędzają Polacy? Jak pokazują badania Deutsche Bank PBC zrealizowane przez Instytut Homo Homini, zdecydowanie najważniejszym celem jest edukacja dzieci. Z myślą o niej pieniądze odkłada 30 proc. Polaków. Najgorętszy temat ostatnich miesięcy – emerytura – znalazła się na drugim miejscu – oszczędza na nią co piąty ankietowany. Mniej więcej tyle samo osób odkłada pieniądze na „czarną godzinę”, czyli niespodziewane wydatki.



Zdaniem ekonomistów oszczędzać dodatkowe środki na emeryturę powinien niemal każdy. – Mieszkańcy rozwiniętych krajów Europy, w tym Polski, muszą jak najszybciej sobie zdać sprawę, że tylko dzięki systematycznemu oszczędzaniu, będą mogli uzupełnić swoje fundusze emerytalne – mówi ekspert Deutsche Bank PBC. – Jeśli trendy demograficzne nie ulegną odwróceniu, społeczeństwa Europy będą zmuszone zwiększyć stopę oszczędności.
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać Deutsche Bank skrupulatnie pilnuje naszych portfeli, cóż, ostatnio EBC wykupuje niemieckie obligacje przy zerowej rentowności a przecież Deutsche Bank gra w nim pierwsze skrzypce.
Przecież na kimś muszą tłuc kasiorę, mają w Polsce prawie 40 mln "muppetów".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:41, 09 Paź 2012    Temat postu:

Chciałem to wyliczyć sam ale znalazłem "gotowca":

Podatki – ile tak naprawdę zarabiamy


Państwo okrada nas z ponad 50% zarobków i niewiele daje w zamian. Pomimo 20 lat reform nadal żyjemy w kraju socjalnym, przynajmniej pod względem danin, jakie musimy składać władzy.

Patrząc co miesiąc na RMUA, które dostajesz od pracodawcy załamujesz zapewne ręce. W istocie jest jednak jeszcze gorzej, niż ten druk pokazuje. Nie uwzględnia on bowiem składek jakie płaci w naszym imieniu pracodawca oraz podatków pośrednich (VAT), które płacimy wydając nasze ciężko zarobione pieniądze. Poniższa tabela przedstawia w uproszczeniu ile każdego miesiąca zabiera państwo osobie zarabiającej 3000 zł brutto.



Pierwsze co rzuca się w oczy, to fakt, że pracownik zarabiający 3000 zł brutto generuje dla pracodawcy dodatkowy koszt w formie składek na fundusze emerytalne, rentowe etc. Pieniądze te wolałby zapewne zapłacić swojemu pracownikowi. Zabiera je jednak państwo. Podobne składki musi ze swojej strony odprowadzić także pracownik, a na koniec zapłacić również podatek dochodowy. Po tych wszystkich zabiegach zostaje zaledwie 59% pierwotnej kwoty, które otrzymujesz na konto.

Na tym jednak nie koniec. Wydając pieniądze płacimy również podatek VAT. Towary i usługi obarczone są różnymi stawkami tego podatku (od 8% do 23%). Szacunki wskazują, że średni podatek jaki płacą konsumenci wynosi około 17%. Faktycznie zatem, z ponad 3 550 zł, do dyspozycji pozostaje tylko 1 735 zł. Jeżeli do tej pory nie zgrzytasz zębami ze złości, to zapewne zaczniesz, gdy przypomnisz sobie o pozostałych daninach. Jeżeli za pieniądze, których państwo do tej pory nie zdążyło Ci zabrać kupisz paliwo lub nie daj boże alkohol, to dodatkowo wspomożesz budżet akcyzą. Rząd „chroni” także naszą gospodarkę nakładając cła na importowane towary. Obywatele muszą zatem dla swojego dobra płacić kolejną daninę, gdy skuszą ich zagraniczne towary.

Na koniec wspomnijmy również przeróżnych „drobnych” haraczach jak np. podatki od nieruchomości, spadków, czynności cywilno prawnych… oraz opłatach jakie musimy uiszczać załatwiając sprawy urzędowe, których załatwianie wymusza na nas prawo (rejestracja samochodu, wyrobienie dowodu osobistego etc.). Dobrze że oddychać jeszcze możemy za darmo.

Skoro tyle płacimy, to z pewnością musimy wiele otrzymywać w zamian. Listę wspaniałomyślnych świadczeń i usług jakimi raczy nas państwo można by ciągnąć w nieskończoność. Wymieńmy kilka spośród nich:

Służbę zdrowia, z której korzystamy gdy musimy. Jeżeli nie musimy, to płacimy lekarzowi za prywatną wizytę, bo tej z NFZ możemy nie doczekać.

Policję, dla której każdy z nas jest przestępcą. I racja… kto nie przeszedł chociaż raz na czerwonym świetle niech zarzuci im, że się mylą.

Siły zbrojne, które chronią nas przed hordami tatarskich najeźdźców.

Emerytury i renty, które otrzymują zdrowi i w sile wieku pracownicy uprzywilejowanych zawodów. Reszta społeczeństwa w wieku 67 lat (albo później) może dostanie na bułkę.

Drogi i autostrady… bez komentarza.

Edukację podstawową, średnią, a dla zdolniejszych nawet wyższą. Co wytrwalsi nawet przez 17 lat mogą za państwowe pieniądze uczyć się niepotrzebnych rzeczy na pamięć.

Wymiar sprawiedliwości, który musi sporo kosztować, bo sprawy ciągną się w nim latami.

Administrację państwową, którą odziedziczyliśmy po PRL i zdecydowaliśmy, że nie ma sensu zmieniać czegoś co już raz się nie sprawdziło.

Wszystkie te luksusy bardzo dużo kosztują. Okazuje się, że na ich opłacenie nie wystarcza 60% wynagrodzenia, które państwo nam zabiera i musi jeszcze nas zadłużać. Aż do poziomu przekraczającego połowę tego co Polacy są w stanie w przeciągu roku wyprodukować. Od tego długu trzeba oczywiście płacić odsetki. Pieniędzy na nie starczy. Zawsze można przecież zabrać obywatelom jeszcze więcej. Bo czy przy skali obecnego haraczu ktoś zauważy różnicę kilku procent.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wyborcy Platformy mający pracę z partyjnej nominacji spokojnie to przełkną, pisałem już o tym. Ostatnie sondaże wyborcze dają nadzieję na obalenie zblatowanego rządzącego Rzeczpospolitą układu.
Nie wiem czy dam głos na PiS, uważnie będę przyglądał się jaki mają pomysł na gospodarkę i wyjście z obecnego bajzlu.


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Wto 16:53, 09 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:47, 12 Paź 2012    Temat postu:



Dług publiczny Polski wynosi...
1 015 496 753 688 zł

Odsetki od długu państwa wynoszą rocznie...
43 592 042 228 zł

Odsetki od długu państwa dla każdego Polaka wynoszą rocznie...
1 146 zł

Państwowy dług
w przeliczeniu na obywatela
wynosi...

26 598 zł

Prywatne zadłużenie Polaków wynosi...
765 183 274 928 zł

Prywatne i państwowe zadłużenie Polaków wynosi...
1 726 720 460 629 zł

Z tytułu podatków w 2011 r. Rząd zebrał...
385 316 788 999 zł

Pracujący Polak oddał Rządowi w podatkach...
35 520 zł
[link widoczny dla zalogowanych]

To są dane na dzień 2012-10-12 godz:19:40
Zegar ciągle tyka....
Autor tego zegara zasługuje na uznanie, to dobrze wiedzieć że jeszcze to kogoś interesuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:04, 12 Paź 2012    Temat postu:

....................................................
Andrzej Kublik
Premier zapowiada spółkę Inwestycje Polskie, która ma działać w BGK i - jak zdają się sugerować słowa Tuska - dysponować akcjami państwowych spółek.
Jaką rolę w tej nowej spółce będzie odgrywać Ministerstwo Skarbu, skoro BGK podlega ministrowi finansów? Czy to będzie oznaczać przejęcie przez BGK akcji państwowych gigantów, a zatem formalnie prywatyzację tych spółek?
Czy to również zapowiedź nowego sposobu na dokończenie prywatyzacji największych państwowych spółek? Bo jeśli akcje będą na przykład stanowić zabezpieczenie kredytów zaciąganych przez BGK, to niewykluczone, że te kredyty będą spłacane ze sprzedaży tych akcji.
Zapowiada się gigantyczna reorganizacja państwowego majątku, ale konkretów premier podał bardzo mało.
.........................................................


Więcej... [link widoczny dla zalogowanych]

Tusk zapowiada dodatkowe wydatki na poziomie 200-260 mld zł, zależy od tego jak i co wliczać z z expose.
Niektórzy mówią że pójdzie drogą Niemiec, USA, Francji, UK, czyli będzie Tusek DRUKOWAŁ pieniądze, pod zastaw akcji państwowych firm. ZOBACZYMY!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:37, 19 Lis 2012    Temat postu:



Spisek żarówkowy - nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności

http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU&feature=related
Dokument emitowany w telewizji TVN CNBC z cyklu "Zrozumieć świat".

Mieszkając na Sępolnie we Wrocławiu mieliśmy przedwojenną niemiecką lodówkę a właściwie szafę chłodniczą o pojemności 200l. Obudowana była białymi kaflami ceramicznymi, które z latami pożółkły. Co kilka lat trzeba było tylko wymieniać freon, chodziła trochę jak traktor, aż pewnego dnia majster który to robił powiedział że jest okazja kupić oryginalny, prawie nowy przedwojenny silniczek do tego właśnie typu lodówki, był tak cichy, że myśleliśmy że lodówkę szlag trafił, tak byliśmy przyzwyczajeni do tego hałasu. Gdy wyprowadzaliśmy się do mieszkania na Kołłątaja, odkupił ją znajomy cukiernik, na nowym mieszkaniu nie było dla niej miejsca.
Była niezniszczalna, podobnie jak przedwojenna maszyna do szycia Singera, "odziedziczyła" ją moja kuzynka, jest sprawna do dziś, cieszy oko swoim mahoniowym wystrojem, pełnym szufladek, w których lubiłem grzebać będąc pacholęciem.

Ale ad rem.
Po obejrzeniu tego filmu, boli wiedza o tym jak sprawnie "golą nas bez mydła" producenci wszelakich dóbr konsumpcyjnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:09, 30 Sty 2013    Temat postu:

Minął ledwie miesiąc nowego roku. A mąka zdrożała już o 40 groszy! Piekarze podnoszą ceny chleba - stopniowo, po kilka groszy tygodniowo. Efekt jest jednak przerażający. Chleb w styczniu zdrożał już o 5 proc.! W lutym pewnie o kolejne 5 proc. A to tylko początek podwyżek. W górę idą też inne produkty żywnościowe, opłaty za prąd, śmieci czy wodę, lokalne podatki. Tylko pensji nie mamy większych, a waloryzacja emerytur czy rent większości ludzi nie wystarczy na pokrycie strat spowodowanych w portfelach przez drożyznę!

Produkt cena 2012 cena 2013

chleb baltonowski 0,65 kg→2,99 zł→3,20
mąka szymanowska 1 kg→2,69 zł→3,44 zł
makaron jajeczny 250 g→1,69 zł→1,90 zł
ziemniaki 1 kg→0,60 zł→0,78 zł
mleko 1 l→2,49 zł→2,53 zł
schab b/k 1kg→21,49 zł→ 21,91 zł
cukier 1 kg→3,50 zł→3,60 zł
herbata 100 tor.→5,65 zł→7,06 zł
kawa mielona 250 g→9,85 zł→11,62 zł
egzamin na prawo jazdy→112 zł→140 zł
bilet na autobus w Warszawie→3,60 zł→4,40 zł
energia elektryczna→60 zł→62,40*
wywóz śmieci→ 28 zł→80 zł**
woda za m sześć.→6,98 zł→7,56 zł***
czynsz komunalny→200 zł→280 zł****
papierosy Viceroy Classic 10,60→11,35 zł

Podatki:
podatek od nieruchomości→0,62 gr→0,70 gr*****
podatek od posiadania psa→ 0 zł→108 zł*****
podatek od środków transportu o masie pow. 3,5 t: 546 zł→588 zł

* miesięczny rachunek w Energa Operator
** miesięczna opłata za wywóz śmieci 4-osobowej rodziny w Słupsku
*** cena za wodę w Łodzi, w niektórych miastach podwyżki mogą sięgnąć nawet 30 proc.
**** podstawa czynszu za 40 m kw. mieszkania komunalnego w Łodzi, podwyżka od 1 kwietnia pociągnie za sobą też wzrost cen za ścieki czy ogrzewanie
***** podatek za m kw. właścicielskiego mieszkania w Krakowie
***** wysokość podatku w Mielcu
Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Znak czasów, nawet brukowce widzą ten temat. A nam podrzuca się ustawy o związkach homosi....... i o tym przeważnie w necie...........

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 13:30, 07 Kwi 2013    Temat postu: Korea Północna z ukrycia

Bardzo ciekawy film o Korei Płn.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ix
Bywalec



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:18, 07 Kwi 2013    Temat postu: Sarna

"Bardzo ciekawy film o Korei Płn."


Zgoda. I bardzo koszmarny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:12, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Tak producenci fałszują żywność: schab w majeranku z kurczaka, ser i masło bez mleka
Publikacja: 12 kwietnia 2013, 13:47


źródło: ShutterStockKobieta w sklepie

Podobno Polak razem z pożywieniem w ciągu roku zjada dwa kilogramy środków chemicznych - to stanowi odpowiednik trzech pudełek proszków do prania. I okazuje się, że przed spożywaniem chemii czy po prostu niezdrowej żywności nie chroni nas czytanie etykiet. Producenci skutecznie nas oszukują za pomocą marketingowych sztuczek lub też dodając do rzeczy, które jemy, szkodliwe substancje.

Afera z koniną dodawaną do mięsa wołowego, która objęła niemal całą Europę, sprawiła, że wielu z nas zadało sobie pytanie: co jest w produktach, które jemy na co dzień. Konsumenci poczuli się zaniepokojeni tym bardziej, że podejrzane mięso sprzedawano nie tylko w dużych supermarketach takich jak Lidl, ale także w szanowanej i pragnącej uchodzić za przyjazną rodzinie Ikei (konina była dodawana do słynnych pulpecików köttbullar). Okazuje się, że - zwłaszcza jeżeli chodzi o produkty mięsne - poznanie prawdziwej zawartości niektórych produktów może budzić w nas co najmniej niesmak.

Przede wszystkim producenci do gotowych produktów zawierających mięso (a raczej, jak się okazuje, tylko je udających) zazwyczaj dodają MOM, czyli mięso oddzielane mechanicznie. Uzyskuje się je na przykład mieląc i przepuszczając przez specjalne sita resztki drobiu, na których zostały już tylko pozostałości mięsa oraz tłuszcz. Sita mają teoretycznie oddzielać masę od kości, jednak nie są zbyt dokładne. W hurcie kilogram tak przygotowanej paskudnej masy kosztuje około 2 złotych.

Dodawanie MOM do przetworów jest legalne, a reguluje to Polska Norma PN-92/A-86522, która wprowadza jednak pewne ograniczenia, na przykład w pasztecie nie może być więcej niż 40 proc. masy. Tak więc, aby zrobić pasztet, parówki czy kiełbasę, producent dodaje po prostu do MOM jeszcze skóry (około 30 proc.), podroby (2 proc.), trochę grysiku oraz soi, przyprawy, wzmacniacz smaku oraz stabilizator i w ten sposób otrzymuje żywność, którą znajdujemy na sklepowych półkach. CDN

Produkcja wyrobów drobiowych, chemia, kłamstwo - film dokumentalny [Dieta Trening Suplementacja]
https://www.youtube.com/watch?time_continue=2274&v=mbJ8HQIA1Kk
Obłęd w ciapki, jak nas trują.................................


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Pon 12:32, 29 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:21, 15 Kwi 2013    Temat postu:


Mięso mielone /fot.Fotolia
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wędzimy, ale pryskamy barwnikami
Do tego dochodzą środki półlegalne i nielegalne, jakie stosują producenci, takie jak pompowanie w wędliny (i ryby) wody, dzięki czemu z kilograma mięsa można uzyskać nawet dwa kilogramy szynki albo pięć kilogramów parówek. Tradycyjnymi metodami produkcji z kilograma mięsa można uzyskać "tylko" 0,6 - 0,8 kg szynki albo polędwicy.

Kiełbasa i wędliny są również farbowane. Różowawy kolor kiełbasa zawdzięcza fosforanom, a kiełbasiany smak - bo w większości składa się z MOM-u, mięsnych odpadów i wody - nadają jej odpowiednie aromaty.

W skrajnych przypadkach kiełbasy się nie wędzi, tylko ją podsusza, a brązowy kolor nadaje barwnikiem zwanym koncentratem dymu wędzarniczego w pomieszczeniu przypominającym lakiernię samochodową.

Różnica w cenie jest jednak zasadnicza, bowiem kilogram tak wyprodukowanej kiełbasy analogowej (tak tego typu wytwory nazywają sami producenci) kosztuje 10 złotych, podczas gdy taka sama ilość wędliny wyrabianej tradycyjnie 30 zł.

Równie niesmacznie wygląda sytuacja z mięsem mielonym, które kupujemy nie tylko w postaci surowej, ale dodane do różnych produktów gotowych, takich jak pulpety, gulasze czy lazanie. Producenci nagminnie dodają do "mielonego mięsa" żyły, chrząstki, ścięgna i kostki, a także MOM. Najbardziej oszczędni – preparaty sojowe lub skrobię ziemniaczaną, która zwiększa objętość. Okazuje się więc, że dodawanie do wołowiny tańszej wieprzowiny czy nawet zastępowanie jej koniną to nic w porównaniu z tym, czym jeszcze można zastąpić mięso.

Co gorsze, producentów wędlin nie obowiązują normy jakościowe, a jedynie sanitarne. Dodawanie wody, barwienie i aromatyzowanie jest więc legalne, o ile klient zostanie poinformowany o składzie produktu.

Często jednak jakość produktu jest tak marna, że firmy zaniżają ilość szkodliwych substancji w swoich wyrobach. Jak wynika z raportu UOKiK z grudnia 2009 r. i nadzorowanej przez ten urząd Inspekcji Handlowej, w wielu przypadkach okazuje się bowiem, że to woda stanowi 80 proc. zwartości kiełbasy czy szynki. Są też gorsze sytuacje - firma Stół Polski z Ciechanowca zapomniała poinformować klientów w 2009 r., że w jej salcesonie chłopskim można znaleźć szczecinę.

Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]

I jak to skomentować?
Przecież to wszystko robią legalnie, w/g "polskich norm", "w majestacie prawa".

P.S. Do marketów trudno wnosić pretensje, przecież ten żywieniowy koszmar powstaje na stołach i w wędliniarniach polskich producentów.


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Pon 11:36, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:08, 11 Paź 2011
PRZENIESIONY
Pon 18:39, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Jurij Bezmienow

Jurij Bezmienow, (ur. w 1939, zm. prawdopodobnie w 1997) szpieg KGB zbiegły do Stanów Zjednoczonych, znany też pod nazwiskiem Tomas David Schuman. Urodzony 1939 w okolicy Moskwy w rodzinie wysoko postawionego oficera sowieckiego, członka sztabu generalnego ZSRR, inspektora oddziałów w krajach satelickich. Wykształcony w Instytucie Języków Wschodu w Moskwie, potem w elitarnych szkołach szpiegowskich, specjalizował się w kulturze i językach narodów Indii. Jeden z wyróżniających się pracowników agencji Novosti. W 1967 z polecenia KGB związał się z pismem "Russia Today". Ekspert w dziedzinie technik dezinformacyjnych i dywersji ideologicznej (активные мероприятия). W 1970 r. zbiegł do Stanów Zjednoczonych z Indii, gdzie pracował jako oficer prasowy ambasady sowieckiej w New Delhi. Przekazywał USA wiele cennych informacji na temat działalności Związku Radzieckiego a następnie Rosji w zakresie dezinformacji, przewrotu ideologicznego oraz technik wykorzystywanych do przejęcia kontroli nad kolejnym państwem. Swoje doświadczenia opisał w tekście p.t. "Love Letter to America"
[link widoczny dla zalogowanych]

Tomas Schuman


Jak zniszczyć państwo?
By sienio
Taki tytuł nosi wykład byłego agenta KGB, który w tej zaszczytnej i honorowej instytucji, piastował stanowisko specjalisty ds. propagandy. Tomas Schuman (Yuri Alexandrovich Bezmenov) przedstawia nowoczesny sposób prowadzenia wojen. Nie od wczoraj wiadomo, że najlepsze wojny są takie, które wygrywa się bez udziału żołnierzy i bez żadnego wystrzału. Najlepszym tego dowodem jest współczesna polityka Federacji Rosyjskiej, która szykanuje gazem Białoruś, Ukrainę, a także stanowi zagrożenie energetyczne dla Polski. Mimo, że na Bliskim Wschodzie czy w Afryce toczone są jeszcze tradycyjne konflikty (takie z użyciem ludzi i sprzętu), to era krwawych wojen już minęła. Dziś liczy się kontrola nad gazem, telekomunikacją, internetem i tradycyjnymi mediami. Bardzo istotne jest także poparcie ze strony rządzących polityków. Ale o tych sprawach lepiej niż ja opowie autor wykładu.

Tomas Schuman znany był także z proamerykańskich przekonań, dlatego gdy tylko mógł, wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Wykład Bezmenova został wygłoszony w Los Angeles w 1983 roku.

Moim zdaniem warto zapoznać się z taktyką, jaką kiedyś stosował Związek Radziecki, a jaką teraz kontynuuje Federacja Rosyjska. Niestety, po obejrzeniu tego nagrania, mam przykre przekonanie, że kolejne etapy niszczenia państwa bardzo szybko postępują także w Polsce.
http://sienio.wordpress.com/tag/tomas-schuman/

Jak zniszczyć państwo?

Wykład składa się z 7 części.


http://www.youtube.com/watch?v=Md-H10WtgB8&feature=related

Miałem ten wykład na płycie DVD, którą przed kilku laty kupiłem we Lwowie, niestety "pociechy" komuś pożyczyły na wieczne nieoddanie
Z tego wykładu z 1983 roku można wyciągnąć ciekawe wnioski na pewne zdarzenia w państwach, będących w orbicie zainteresowań KGB i jej 'matrioszek" aż do czasów współczesnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 18:41, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Znalazłem ten wpis w starym wątku. Sądzę, że tu będzie na miejscu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Czw 11:56, 23 Maj 2013    Temat postu:

Post przeniesiony na mini-blog świdrujący. Sorki. za pomyłkę.

Ostatnio zmieniony przez Margarita dnia Czw 12:00, 23 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:49, 20 Cze 2013    Temat postu:



Wałęsa: „Nie można odmówić wielkości Jaruzelskiemu". W czym się objawiła? „Choćby we wprowadzeniu stanu wojennego”
Laughing Laughing Laughing
Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wulgarny gest Danuty Wałęsy


[link widoczny dla zalogowanych]

Polacy zasłużyli na ten gest od rządzącej hołoty rodem i na garnuszku "chaty za WSIą!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:04, 12 Sie 2013    Temat postu:

ZEITGEIST. PIENIĄDZ RZĄDZI ŚWIATEM

ZEITGEIST: ADDENDUM

reżyser: Peter Joseph
film dokumentalny, USA, 2008, 123 min.



W kolejnej produkcji, po "Zeitgeist. Spisek rządzi światem", Peter Joseph znów wetknął kij w mrowisko niewygodnych tematów. W "Zeitgeist. Pieniądz rządzi światem" reżyser wziął pod lupę sektor bankowy i korporacje.
Film ukazuje mechanizmy funkcjonowania systemu monetarnego i instytucji bankowych. Okazuje się, że długi i bankructwa, nie tylko firm, ale całych państw, są czymś naturalnym w gospodarkach kapitalistycznych, nie należy ich traktować jako czegoś, co nie powinno się wydarzyć, ponieważ "zawsze na kogoś musi paść". Joseph ujawnia także korupcję obecną w korporacyjnej machinie w międzynarodowej skali, oraz jak liderzy opinii manipulują społeczeństwami, reprezentując interesy wielkich firm. Reżyser jako alternatywę dla kapitalizmu widzi w gospodarce opartej na zasobach naturalnych. To być może jedyna nadzieja na zmiany i poprawę życia ludzi na całym świecie.

Do dziś seria dokumentalna "Zeitgeist" pozostaje nie tylko internetowym fenomenem, ale też jedną z najpopularniejszych w historii. Tłumaczona na 30 języków, wyświetlana w 60 krajach wciąż zmusza do stawiania pytań, kwestionowania autorytetów i poszukiwania nowych dróg rozwoju. Wszystkie części obejrzeć powinien każdy, kto interesuje się obecną sytuacją na świecie. A ten, którego ona nie obchodzi, musi zobaczyć tym bardziej.
źródło: Planet+
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam ten film na DVD, kto chce bez trudności znajdzie go w necie. Oglądałem ten film na Ukrainie w gronie Przyjaciół, w kontekście dyskusji o szansach Węgier pod władzą Orbana. Niestety, jesteśmy pesymistami i co do losu Węgier i premiera, po jego słynnej już wypowiedzi, gdy Victor
ostro zaatakował kanclerz Niemiec Angelę Merkel, porównując jej działania do wojennych akcji Adolfa Hitlera:

"Die Deutschen haben schon einmal eine Kavallerie geschickt"

Viktor Orbán reagierte in seiner Radiosendung am Freitag sichtlich genervt auf Merkels Äußerungen - obwohl sie sich ausdrücklich für eine moderate Verfahrensweise mit Ungarn ausgesprochen hatte. "Die Deutschen haben schon einmal eine Kavallerie geschickt, und zwar in Form von Panzern", sagte Orbán. "Unsere Bitte wäre, sie nicht noch mal zu schicken. Es war schon damals keine gute Idee, und es hat nicht funktioniert."
[link widoczny dla zalogowanych]

Kwestią czasu jest czy szybciej Victora Orbana dopadnie "niezrównoważony psychicznie zamachowiec", terrorysta z wiadomego arsenału, "seryjny samobójca" czy "prozaiczny wypadek" np: komunikacyjny...................................
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:28, 12 Sie 2013    Temat postu:

Ciekawy artykuł ukazał się w Rzepie, jest to wywiad z Jürgenem Rothem:

Putin to Gazprom, a Gazprom to Putin


[link widoczny dla zalogowanych](Publizist)
.....................................................................................
Czy proces prywatyzacji energetyki w Rosji, nie jest częścią jakiegoś planu? W pańskiej książce płk Jan Bisztyga, dziś z Bartimpexu, a wcześniej z komunistycznej dyplomacji i oczywiście tajnych służb, wspomina rozmowę z jednym z dyplomatów sowieckich, który w czasie pieriestrojki mówił mu, że cała przemiana Związku Sowieckiego w „system Putina", gdzie partię zastąpiły służby, to nie był zwykły przypadek.

Jest w tym trochę racji, ale też trochę teorii spisku. Obie opinie wydają się dzisiaj uprawnione. Nie ma na to żadnych dowodów, tylko wypowiedzi ludzi należących do służb specjalnych, którzy mówili takie rzeczy w Rosji, ale też w Niemczech. Myślę, że KGB, miała taki plan w czasach Gorbaczowa. Plan się nieco posypał, gdy u władzy był Jelcyn. Jelcyn był alkoholikiem, a ludzie chcieli mieć silnego przywódcę takiego jak były oficer KGB, Władimir Putin. Nikt właściwie nie wie, dlaczego akurat on? To ważne pytanie: dlaczego Putin, człowiek z bardzo niskimi kwalifikacjami, został w Rosji osobą nr 1? Nie był jakoś bardzo inteligentny. Kiedy rozmawia się o nim z byłymi oficerami Stasi tutaj, w Niemczech, to pada odpowiedź, że właściwie był nikim.

To znaczy, że ktoś musi za nim stać?

Oczywiście. Ktoś z tajnych służb, ale kto z tajnych służb? To jest wielkie pytanie i nie potrafię na nie odpowiedzieć. Nie zapominajmy jednak jaki system polityczny panuje w Rosji. Nie jest to historia demokracji. Poza wielkimi miastami kultura demokratyczna tam nie istnieje. Demokraci mają problemy. Trafiają za kratki, są represjonowani. Putin jest tylko częścią niedemokratycznego systemu, który wspierają zachodnie banki i firmy. Gdyby wielkie banki, takie jak Goldman Sachs, Deutsche Bank czy Commerzbank, nie współpracowały z tym systemem, to nie mógłby on istnieć. Ale to nie jest problem tylko Rosji, lecz wszystkich byłych krajów komunistycznych.

........................................................................................
Polecam przeczytanie całego wywiadu na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten wywiad niejako koresponduje z filmem "ZEITGEIST. PIENIĄDZ RZĄDZI ŚWIATEM" Petera Josepha, ta zbieżność nie jest przypadkowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 13:59, 07 Gru 2013    Temat postu:



Czterej Jeźdźcy Apokalipsy
(Four Horsemen)
Kraj: Wielka Brytania
Rok produkcji: 2012Czas: 98 minWiek:
Tagi: kino dokumentalne / dla ciekawych świata / planete+ doc
Aktorzy: Camila Batmanghelidjh / Phillip Blond / Ha-Joon Chang / Noam Chomsky / Herman Daly / Michael Hudson / Simon Johnson
Reżyseria: Ross Ashcroft
Muzyka: brak danych
Scenariusz: Ross Ashcroft

Reżyserem filmu jest renegat ze świata biznesu, jak sam siebie nazywa, który podnosi kurtynę i pokazuje, jak w rzeczywistości działa globalna ekonomia. Żyjemy w czasach konsekwencji neokapitalizmu, którego żądza zysku i prymitywna ideologia „rozwoju” doprowadziła ludzkość na skraj przepaści.

Dzisiejsi Czterej Jeźdźcy Apokalipsy to zorganizowana grupa, posługująca się przemocą, długiem, niegodziwością i poszerzaniem sfer biedy w celu kontroli nad całą ludzkością. Wykorzystują sytuacje kryzysowe, podporządkowują sobie kolejne społeczności i wpływają na przyszłość naszych dzieci. Jeśli nie zostaną zatrzymani, świat w szybkim tempie zmierzy do końca, czyli do katastrofy. Film nie wzbudza lęku ani nie szuka wroga. Zadaje pytania dlaczego i porównuje nasze czasy do schyłku imperium rzymskiego. Analogii jest wiele. Poprzez „odczarowanie” mitu, głoszącego, że „kapitalizm już nie działa” reżyser filmu pokazuje, jak olbrzymia większość populacji świata została zmuszona zapłacić za największy w historii skok na kasę. Tyle, że 23 wybitnych myślicieli i praktyków ze świata ekonomii przekonuje nas, że kapitalizm nie jest temu winien. Działałby dalej w sposób, w jaki został ustanowiony, wymagając odpowiedzialności od wszystkich biorących udział w szalonej gospodarczej wymianie. Młodsze pokolenie, żyjące w rozwiniętych krajach instynktownie czuje, że podstawowy element przestał działać w systemie, który do tej pory zapewniał im rozwój i dobrobyt. Film nie tylko wyjaśnia źródła kryzysu, które są przemilczane przez media, lecz również, co ważne, wskazuje proste recepty na naprawę tej sytuacji.

(opis dystrybutora / red. iplex.pl)
[link widoczny dla zalogowanych]

Właśnie ogladam ten film na PLANETE+, ujawniający strategię chciwego systemu finansowego, tytułowej zorganizowanej bezwzględnej mafii bankowej, dzisiejszych Czterech Jeźdźców Apokalipsy.
Dla ludzi myślących. Polecam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:20, 21 Sty 2014    Temat postu:

W cyklu „Czy świat oszalał?”
„Igrzyska Putina”
20 stycznia w TVP2
11:23, 12.12.2013
W ostatnim etapie walki o Zimowe Igrzyska 2014 faworyzowany Salzburg zmierzył się z południowokoreańskim Pyongchangiem i rosyjskim Soczi. Gdy ogłoszono, że podczas decydującej sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego kandydaturę Soczi będzie promował osobiście prezydent Putin, konkurenci wiedzieli, że są bez szans. Decyzja Komitetu - choć w tej sytuacji łatwa do przewidzenia – wywołała lawinę kontrowersji.


Władimir Putin i prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Thomas Bach (fot. PAP)

Budżety igrzysk w Salt Lake City, Vancouver i Turynie zamykały się w kwocie 2-3 miliardów dolarów. Pierwsze szacunki na rok 2014 mówiły o ponad dwunastu miliardach. Soczi, które jest jedynym w słynącej ze srogich zim Rosji podzwrotnikowym letnim kurortem, nie dysponowało przecież zimową infrastrukturą.
Rosyjska opozycja i działacze ekologiczni biją na alarm. Wydatki na igrzyska sięgnęły już pięćdziesięciu miliardów dolarów. Urzędnicy i oligarchowie bogacą się kosztem wywłaszczanych obywateli. Kwitnie korupcja, ginie środowisko.
Burmistrz miasta zapewnia, że po igrzyskach obiekty sportowe będą tętniły życiem. Druga strona przytacza przykłady z zagranicy i przekonuje, że zbudowane na bagnach areny i gmachy nie staną się wymarzonym pomnikiem Putina lecz cmentarzyskiem
, którego rewitalizacja pochłonie więcej pieniędzy niż przygotowanie igrzysk.
Weryfikacja i obietnic, i kasandrycznych wieszczeń jest trudna, ponieważ w Rosji obowiązuje olimpijska specustawa oraz cenzura, o czym przekonali się twórcy „Igrzysk Putina”.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten film jest do obejrzenia na youtube:

Igrzyska Putina - dokument
http://www.youtube.com/watch?v=otSbTXYd2iY
...........................................................................
Jeżeli tylko 10% tego co opisuje film jest prawdą, to jest to totalna kompromitacja władz MKOLu i federacji narodowych które poparły pomysł Putina!
Gdzie byli i są ekologowie np: z Rospudy, nie było chętnych do zmierzenia się z problemem dewastacji środowiska w skali niewyobrażalnej w historii współczenego świata?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 9:35, 20 Maj 2015    Temat postu:

Gargangruel do Margo:
Cytat:

Ty nie musisz dołączać do magmy. Jesteś samą jej kwintesencją.
Podobnie jak nie musisz dołączać do grona usłużnych idiotów w internecie.

Tak się zastanawiam, skąd takie poglądy. Na Stowarzyszenie Patriotyczne "Grunwald" jesteś raczej za młody.
http://www.gargangruelandia.fora.pl/wybory-2015,55/biezace-opinie-o-wyborach,375-500.html


- Gdy od kilku miesięcy nie możesz znaleźć pracy i słyszysz 45 tys. rubli, zgadzasz się na wszystko błyskawicznie - mówi była pracowniczka prokremlowskiego "holdingu medialnego"


Budynek przy ul Sawuszkina 55 w Sankt Petersburgu

Nazywają to miejsce "holdingiem medialnym". Zajmuje jedno z pięter nowoczesnego biurowca w Sankt Petersburgu. W środku biura, które wyglądają jak klasy do zajęć komputerowych. W każdym 20 Rosjan "na nowo przepisuje wiadomości". Trafiają na "ukraińskie strony, gdzie dla Ukraińców piszą Ukraińcy". My pisaliśmy dla Charkowskiej Agencji Informacyjnej

"Oto Sankt Petersburg - słynna już na całą Rosję kolebka wojny informacyjnej i internetowych trolli" - przedstawia znane miasto rosyjski magazyn "Sobaka".

Pismo jest popularnym wśród młodych Rosjan magazynem lifestylowym. Ale pod koniec stycznia redaktorom "Sobaki" udało się coś, co do tej pory nie udało się nikomu. Opublikowali wyznania jednego z osławionych rosyjskich komentatorów i blogerów, którzy za pieniądze szerzą kremlowską propagandę.

Cały tekst: [link widoczny dla zalogowanych]

Byłam bankowym trolem

Mam na imię Monika, mam 31 lat i i byłam bankowym trollem. Brzmi to, jak przedstawienie się na terapeutycznej grupie dla alkoholików lub uzależnionych od seksu. Nie przypadkowo – to, że byłam bankowym trollem sprawia, że czuję kaca.
........................................................................................

Trolle wynajmuje firma pijarowa i ona im płaci. Ale skąd pochodzi ta kasa to trolle nie mają prawa wiedzieć. W przypadku trolowania bankowego może idzie z banku, kilku banków, ze związku banków, od lobbystów, a może od instytucji, która pilnuje interesów banków. Nie obchodziło mnie dla kogo, albo przeciwko komu trolowałam. Jak ktoś głupi i daje się manipulować, w mózgu merdać i prowadzić w maliny, to czy ja mam się czuć winna? Mam na tym nie zarobić, gdy muszę zarobić? Nie jestem dziennikarzem – nie obowiązuje mnie etyka dobrego dziennikarstwa. Dlatego, myślę, że dziennikarze-tituszki to są brudem brudu. Zresztą widać, że większość dziennikarzy, nie tylko tituszki, uważa, że jedyne co ich obowiązuje to maksymalizacja zysku z reklam i swoich dochodów. Wracając do trolowania internetowego, jak uda się wyprowadzić w maliny dużą liczbę głuptasów to można wpłynąć na decyzje osób całkiem niegłupich i wpływowych. Bo jak oni zobaczą, ze tyle jest ludzi w tych malinach, gdzie je akurat trole i tituszki wyprowadzili, to oni mogą sobie pomyśleć, że te maliny to jest coś, na przykład, mają przyszłość i trzeba sadzić te maliny, bo ludziska je lubią. To taka metafora z tymi malinami, jak niejasna to zapomnij.

Przy wydajności sześciu wpisów lub osmiu lajków tej samej wypowiedzi na minutę, czyli intensywnie i bez przerw, przez 5 – 6 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu, to trol może zarobić około 2 400 – 2 900 złotych na rękę. Całość pod:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dokąd ten świat zmierza?
Liczyć się ma tylko kasa? Dla mnie to chore!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:33, 20 Maj 2015    Temat postu:

W sieci nic nie ginie

Adam Michnik u Tomasza Lisa: Jeżeli my tę Polskę spieprzymy, to będzie wina nas wszystkich
mw 05.01.2015 22:59




O Kościele

- Myślę, że hierarchów mamy różnych - tak na pytanie o rolę Kościoła w życiu publicznym odpowiedział Adam Michnik.- Myślę, że z ducha Jana Pawła jest Franciszek. Natomiast jak patrzę na naszych biskupów, to się zdumiewam. Skąd tyle złości? Skąd tyle agresji w stosunku do tych, których nazywano braćmi odłączonymi?

Nie mam odwagi wprost formułować diagnozy. W moim przekonaniu szczęściem i nieszczęściem naszego Kościoła był Jan Paweł II. On mu dał inny wymiar, wpisał wiarę w polskie serca. A nieszczęściem dlatego, że przyzwyczaił naszych biskupów, że są wyjęci spod krytyki - dodał.

- Jak patrzę na to, co się stało z księdzem Lemańskim, Bonieckim, to myślę o tym ze smutkiem. Naród polski będzie taki, jacy będą polscy biskupi. Jeżeli polscy biskupi będą szli tą drogą zaszczepiania nieufności, niechęci, pogardy dla tych, w których widzą zagrożenie, to tacy my będziemy wszyscy - stwierdził.


Cały tekst: [link widoczny dla zalogowanych]

Myślałem ze Adam Michnik mnie już niczym nie zaskoczy, a jednak:
Skąd u niego ta niechęć i nienawiść do KK i Jego hierarchów i wiara w ich moc sprawczą?
W pamięci mam jego udział w Mszach Św. i obecność na Pielgrzymce Mężczyzn przed wyborami 4 VI 1989.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 5:40, 28 Cze 2017    Temat postu:

Skąd milczenie mainstreamowych mediów ws. Amber Gold? Ten mail mówi wszystko!


Były redaktor naczelny „Wprost” Sylwester Latkowski opublikował na Twitterze maila, jakiego otrzymał od b. prezesa Amber Gold Marcina P. W wiadomości znajduje się lista płac, na które znajdują się media, które brały pieniądze za reklamowanie piramidy finansowej.
Stawki za świadczone usługi są różne, podobnie jak rodzaje mediów. Wśród opłacanych usług Marcin P. wymienia również… lokowanie produktu! Jak wynika z treści maila, sprawa dotyczy programu „Dzień Dobry TVN”.
Jak jesteście manipulowani? Od wielu dni. Każdy pisze, że ujawnia i wygodnie przemilcza. I niech teraz redakcje się odniosą do tego
— napisał Latkowski na Twitterze.


27.06.2017
[link widoczny dla zalogowanych]

Coraz więcej faktów ujawniających beneficjentów piramidy finansowej zwanej Amber Gold, kulisy tej afery budzą we mnie SZOK.
Dochody mainstreamowych "mendiów" tylko w tej jednej sprawie porażają, w zasadzie wyjaśniają skąd ten skowyt "aby było, jak było"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:59, 22 Sty 2018    Temat postu:

USA, Rosja i trolle
By Michał Strzałkowski | EurActiv.pl

..............................................................
Trolle z Olgino na amerykańskim froncie
Tymczasem pojawia się coraz więcej informacji o działaniach Rosji w amerykańskich serwisach społecznościowych. Rosyjskie media (m.in. gazeta „RBK”, Radio Swoboda i telewizja Dożdż) ujawniły w ostatnim czasie kulisy funkcjonowania jednej z rosyjskich tzw. farm trolli, czyli firm, które wykonują zlecenia na akcje w internecie. Działająca na przedmieściach Petersburga spółka Internet Research Agency (IRA) zatrudnia kilkaset osób i współpracując m.in. z Kremlem zalewa różne serwisy społecznościowe określonymi treściami. Trolle z Olgino (jak nazywa się miejscowość gdzie centralę ma IRA) najaktywniejsze są w internecie rosyjsko- i ukraińskojęzycznym, ale kilkadziesiąt osób ma tworzyć „dział amerykański”. Jak opisują rosyjskie media, IRA mocno szukała w 2015 r. nowych pracowników. Wymagania: „możliwości pracy w godzinach nocnych oraz płynna znajomość języka angielskiego”.

Ta założona przez byłego pułkownika milicji Michaiła Bystrowa firma oferuje szeroki zakres usług: tworzenie memów, fałszywych kont i grup dyskusyjnych, komentowanie postów, wszczynanie awantur lub dyskusji na forach czy fabrykowanie zdjęć i zawierających kłamstwa artykułów. Działem amerykańskim ma kierować pochodzący z Azerbejdżanu 27-latek Dżajchun Asłanow, któremu podlegać ma około 80-90 osób. Dzienny limit każdej z nich to przynajmniej 100 postów lub komentarzy. Każdego dnia powstaje ich zatem niemal tysiąc.
..............................................
Całość pod:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeden z szefów brytyjskiego cyberwywiadu oskarżył Rosję o ataki hakerskie
By Michał Strzałkowski | EurActiv.pl
................................................................
Rosja odrzuca oskarżenia
Na wypowiedź Ciarana Martina bardzo szybko zareagowała ambasada Rosji w Londynie. W wydanym oświadczeniu zdementowano te informacje, a zarzuty nazwano „niejasnymi i tendencyjnymi”. „Bardzo chcielibyśmy poznać więcej szczegółów i źródłowych materiałów, na jakich oparto oskarżenia. Byłoby bardzo niedobrze, gdyby Brytyjczycy byli dezinformowani przez własny wywiad” – napisano w oświadczeniu.

Tymczasem dziennik „The Times” opisał jak z terenu Rosji prowadzono działalność w brytyjskich serwisach społecznościowych podczas ubiegłorocznego referendum ws. brexitu. Z przeprowadzonego przez dziennikarzy śledztwa wynika, że z ponad 156 tys. zarejestrowanych z obszaru Rosji kont na Twitterze masowo publikowano lub podawano dalej tweety z hasztagiem „brexit”. Wiele z kont obsługiwanych było przez tzw. boty, czyli programy napisane w celu umieszczania lub rozpowszechniania określonych komentarzy. W ciągu ostatnich 48 godzin przed rozpoczęciem referendum hasło „#brexit” pojawiło się na rosyjskich kontach na Twitterze ponad 45 tys. razy.

W przytłaczającej większości były to posty namawiające do głosowania za opuszczeniem przez Wielką Brytanię UE. Tylko niewielka liczba nawoływała do głosowania przeciw brexitowi. Zdaniem przepytanych przez „The Times” ekspertów rosyjskie posty zostały przeczytane przez innych użytkowników kilkaset milionów razy.
Koszt takiej propagandowej operacji był natomiast o wielokrotnie niższy niż w przypadku kampanii wyborczych prowadzonych poprzez tradycyjne media.
..................................................................
Całość pod:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 6:53, 09 Lip 2018    Temat postu:

Maskotkami mundialu zostali milionerzy i PR-owcy Kremla


Ten kadr wzbudził salwy śmiechu na całym świecie. Źródło: instagram

Władza staje na głowie, by pokazać, że Rosja jest inna niż ją malowano. Jednak kiedy chciała wypromować trójkę kibiców na symbol mundialu, okazało się, że to ludzie zarabiający miliony na kremlowskiej propagandzie.

Kiedy w trakcie meczu 1/8 finału Hiszpania-Rosja kamera najechała na trybuny i pokazała trójkę rosyjskich fanów, przystrojonych w ludowe kobiece czepce (tzw. kokoszniki) i obżerających się z pasją hot-dogami, miliony widzów na całym świecie ryknęło śmiechem. „Trójka w kokosznikach” błyskawicznie stała się internetowym memem. A uliczny artysta Aleksiej Melientiew namalował na jednym z moskiewskich garaży graffiti ze słynnym trio. Tyle, że kibice zwrócili uwagę dziennikarzy. Ktoś ich rozpoznał i się zaczęło. Okazało się, że miłośnicy hot-dogów to Dmitrij Gnatiuk, jego żona Inna Kaleńska i kuzyn Jurij. Dmitrij Gnatiuk to jeden z właścicieli słynnej firmy PR-owej IMA. Słynnej, bo obsługującej kampanie wyborcze najważniejszych, kremlowskich polityków.

Imperium PR-u
Firmę założył starszy brat Dmitrija, Andriej. IMA powstała jeszcze w ostatnich latach ZSRR. W czasach Władimira Putina wyrosła na potężną korporację konsultingową i PR-ową. Obsługuje partię władzy Jedna Rosja. Dekadę temu IMA robiła kampanie wyborcze moskiewskiego mera Jurija Łużkowa. Produkowała billboardy, organizowała koncerty, spotkania z wyborcami i zajmowała się przekazywaniem do mediów tzw. „czarnego PR-u” na przeciwników Łużkowa.CDN
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lutnia
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:12, 09 Lip 2018    Temat postu:



Трое в кокошниках. Как главный мем ЧМ-2018 связан с коррупцией в России
(Troje w "kokosznikach". W jaki sposób symbol Mundialu-2018 jest związany z korupcją w Rosji. tł.wł.)
04.07.2018 07:35«Радио Азаттык»
[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy w 2010r. Łużkow popadł w niełaskę i ludzie Putina wygnali go z Moskwy, firma braci Gnatiuków z łatwością przestawiła się na nowego faworyta władzy w stolicy: obecnego mera Siergieja Sobianina. Ale IMA obsługuje nie tylko partyjne kampanie. W ciągu ostatnich sześciu lat firmy Gnatiuków zarobiły ponad miliard rubli (16 mln. USD) na kontraktach dla władz Moskwy. Takich jak obsługa medialna dużych imprez i kampanii promocyjnych miasta.

Maskotki mundialu
Rok temu Transparency International w obszernym raporcie opisała, że grupa IMA zarabiała również na kontraktach dla władz federalnych. W sumie, na 400 zamówieniach na badania socjologiczne, kampanie promocyjne (m.in. promocja samych wyborów) od 2011r. Gnatiukowie zarobili ok. 40 mln. dolarów.

Z kolei Aleksiej Kowaliew, niezależny dziennikarz z projektu „Coda”, który zajmuje się kremlowską propagandą w sieci, odkrył, że IMA jest powiązana z kampaniami w inetrnecie. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi firma tworzyła w całej Rosji setki niby-wiarygodnych, interntowych gazet regionalnych, służących promocji konkretnych, prokremlowskich polityków na prowincji, oraz kolportowaniu fake-newsów oczerniających opozycję.

Organizatorzy sobotniego meczu ćwierćfinału Rosja-Chorwacja zaprosili trójkę w kokosznikach za darmo. Jako maskotki turnieju i symbol rosyjskiego kibicowania. I choć oficjalne media z dumą pokazują trójkę, a kremlowscy komentatorzy pieją z zachwytu, że oto prawdziwa, wyluzowana i pozbawiona kompleksów twarz Rosji, to ani razu nie wspomniano, że jest to rodzina milionerów i kremlowskich PR-owców.
Michał Kacewicz/belsat.eu
[link widoczny dla zalogowanych]

Rosja Putina w pigułce, tradycje potiomkinowskie "wiecznie żywe"


Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Pon 7:15, 09 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Wątki Lutni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin