www.gargangruelandia.fora.pl

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1959 Przeczytał: 0 tematów

A to co? Tablica informacyjna w parku? Shocked

http://www.gargangruelandia.fora.pl/viewimage.php?i=27[/quote]

misiowilk · Gość

Pierdoły piszesz. Być może matka cały czas to robiła i akurat ten jeden raz miał zrobić to ojciec. Może dostał telefon w czasie wysiadania, moze ma nawał roboty stresujacej odpowiedzialnej.
Nie każdy ma czas kwoczyć przy dziecku.
Tragedia i nie wypisuj bzdur jak nie wiesz.

"Ludzie przestańcie!!!Trochę współczucia dla rodziny. Stało się to blisko mojej pracy. Facet "dostał do głowy", zrobił to nieświadomie, a trauma pozostanie do końca jego dni. Gość pracował w zakładzie gdzie nie dzieje się dobrze-chcesz robić i zarabiać musisz zasuwać!!! Zastanówcie się czy warto tak osądzać i mieć znieczulice na ludzką krzywdę.

Do wszystkich "szczekających": a nie wyobrażacie sobie sytuacji, gdy człowiek rano śpieszy się do pracy, jest zestresowany, być może spóźniony(już ma film w głowie że to któreśtam spóźnienie - wywalą go z roboty), zazwyczaj nie wozi dziecka do żłoba - zapomina że w foteliku z tyłu ma śpiącego pasażera - podjeżdża pod robotę i idzie - jak codziennie. To tragedia niesamowita, ale ja bym się wstrzymał z osądzaniem tego człowieka. "

To kilka komentarzy z onet.pl dot. tragedii w Rybniku.
Z całym szacunkiem dla czytajacych moje pijerdoły - chamem się urodziłeś, to i chamem zdechniesz. Ludzie są ZBYT zorientowani na przedłużenie swego nikomu poza nimi niepotrzebnymi byleco, by zacząć nieco bardziej refleksyjnie.
Stop!!!!!
O jakiej ja tu "refleksji" - zapomniałem o upale i widać mnie tez na rozum padło - ludzie są w swej masie zbyt głupi, by potrafili sami z siebie zacząć myśleć.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1959 Przeczytał: 0 tematów

Oglądam ostatnio, po trochu, serial Detektyw (True Detective).
Taki rozjebany trochę, psycho...logiczny. Hamerykańskie dziwne klimaty.
Może misiowilkowi przypadnie do gustu. Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

M-W jak zwykle ezopowym językiem, trudno się rozeznać, kogo broni, a kogo atakuje " z całym szacunkiem" nazywając czytelników chamami.
A ludzie piszą różnie, jak zawsze gdy mają do czynienia z niebywałą tragedią, która nie mieści się w głowie.
Bo przecież nie można zapomnieć dziecka w aucie, nikt normalny nie zrobi czegoś takiego, a jeśli nawet - to przecież połapie się maksymalnie po kwadransie! A ten się nie połapał przez 8 godzin!!! Umyślnie się "nie połapał"? Czy używając w drodze lusterka wstecznego mógł nie widzieć fotelika z dzieckiem?
Za daleko posunięta wątpliwość? A mało to razy ostanio słyszeliśmy o rodzicach- mordercach?
No dobrze, to nie ten przypadek. Ojciec jest załamany, w ciężkim szoku.
Co działo się w jego głowie wcześniej? Dlaczego zapomniał? Czy kierowca do tego stopnia rozkojarzony powinien brać udział w ruchu drogowym?
Mnóstwo pytań, na razie bez odpowiedzi.
Wszystkie żyjące osoby tej tragedii godne współczucia, łącznie ze sprawcą okrutnej śmierci tego nieszczęsnego dziecka.

Gargangruel

To jest dla mnie - cały czas - niewiarygodne. Rozumiem, że zapomniał. Ale że sobie nie przypomniał po 15 minutach czy godzinie? Nie rozumiem.
Zdarzyło mi się zapomnieć psa spod sklepu.
Kupiłem gazetę i czytałem ją wychodząc ze sklepu. Jak dorożkarski koń poszedłem do domu, ale przed bramą zorientowałem się, że mam wolną rękę.
Jak ja pędziłem z powrotem...

misiowilk · Gość

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Oczywiście do tysięcy innych zachowań, wśród których nie mieści się pozostawienie dziecka w rozgrzanym aucie.
Ale z drugiej strony mam świadomość ludzkiej bezmyślności i braku wyobraźni. Prasa opisuje takie przypadki, np. mamusię, która próbowała podgrzać dziecku kąpiel grzałką elektryczną.
A i w realnym życiu nie brak przykładów; a to patelnia z gorącym tłuszczem odstawiona z płyty tak, aby hasający po mieszkaniu brzdąc łatwo ją chwycił i oblał się zawartością, a to kocioł z babcinym praniem zdjęty z ognia i postawiony na podwórku wśród bawiących się dzieci - trzyletni wnuczek wpadł i poparzył się śmiertelnie.
Sama przeżyłam chwile grozy, gdy na moment wyszłam z pokoju, gdzie bawił się mój maluch. IV piętro, okna otwarte, bo upał i nagle ...podejrzana cisza.
Jak ja do tego okna podeszłam na nogach z waty, to sama nie wiem. Tymczasem moje durnowate dziecko siedziało w szafie i cieszyło się z kawału, który jego matki omal nie doprowadził do zejścia.

Staram się zrozumieć ludzi, choć często nie da się, po prostu.

misiowilk · Gość

Gargangruel

Przeczytałem, że w Stanach co 10 dni średnio ginie dziecko zostawione w samochodzie.
Czyli - mimo ciągłych informacji - ludzie są bezmyślni.

Wymiar kary jaki ich za to spotyka jest najwyższy. Do końca życia będą mieć to przed oczami albo nie wytrzymają...

misiowilk · Gość

Nie bój, nie bój - po niektórych spłynie jak po kaczce.

Gargangruel

CZŁOWIEK ma święte prawo do prokreacji.

Chrzanisz MW. Skąd jest to niby święte "prawo"?

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Jesteś okropnym mizantropem Misiu / Wilku!
Wczoraj oglądałam film Czarny łabędź - ta dwoistość ludzkiej natury!...
Bacz jednak, by Cię Wilk nie zdominował, bo próbuje, bestia! (nie wszystkie baby są paskudne i nie wszyscy ludzie to bydło...wielu nawet myje nogi!)

misiowilk · Gość

Nie, Babo Szanowna - nie jestem mizantropem. Bardzo lubię ludzi, niestety katalog "moich" (uznawanych przeze mnie za wady czy zalety) cech ludzkich dalece odbiega od przyjętych standardów.
Stąd cały kłopot i bardzo mylne wrażenie "mizantropii".
Co do "świętego" prawa, Szanowny Gragangruelu - nie miałem zamiaru wprowadzać jakikolwiek pierwiastek materii, na której Ty znasz się jak mało kto, a mnie jest z zasady raczej obojętna. Miałem na myśli "prawo" w sensie MOŻLIWOŚĆ.
I ta możliwość (moim zdaniem) nie powinna w praktyce przysługiwać każdemu z definicji czy innego założenia.

Gargangruel

Prawo w sensie "możliwość"... hmmm.
Ciekawa kombinacja.
To chyba wzięte ze skarbnicy mądrości ludowych typu: po drugiej półlitrówce nie ma prawa mu stanąć... Laughing

misiowilk · Gość

Andrzejku, bez komentarza. Póllitrówkami to dziedzic chłopów wedle Krakowskiej rozpijał - ale nie wiedziałem, że prokreację przy tym niweczył.
Przed chwila walnąłem się w czoło - bo (przed walnięciem) zacząłem się zastanawiać, czemu TATUŚ z Rybnika w trakcie OŚMIOGODZINNEGO dnia pracy nie zamienił ze swą ślubną telefonicznie przynajmniej dwu zdań - między innymi może dziecka dotyczących.
Przed walnięciem zastanawiałem się nad przerwami w miejscu pracy TATUSIA z Rybnika - nawet jeśli robił przy chaplinowskiej taśmie, to i tak przerwę na śniadanie, siku (czy papierosa) musiał mieć. Tak samo w korporacji, banku, call center czy gdziekolwiek indziej.
Ale potem się walnąłem - PO CO TATUŚ miał dzwonić do swej ślubnej?
Przecież nic takiego się nie wydarzyło - dzień jak co dzień.....NUDA NASZA CODZIENNA.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Właśnie. Ta "niepamięć" ojca staje się coraz bardziej nieprawdopodobna.

misiowilk · Gość

"Rodzice dziewczynki rok temu wprowadzili się do nowo wybudowanego domu w rybnickich Stodołach. Wcześniej mieszkali z rodzicami pani Soni. Do szczęścia nie brakowało im niczego - kochający się małżonkowie z dwójką dzieci - 3,5-letnią córką, 11-letnim synem i domem ich marzeń. - Ich rodziny wspierały ich jak mogły, pomagały w budowie domu. Wszyscy szanowali się wzajemnie. Ojciec zakochany w córce- swojej księżniczce bez pamięci. Po prostu rodzina jak z obrazka - uważa jedna z rybniczanek."
Wow!!!!
Szczerze mówiąc - zawiść z zazdrością wypełzła mi na zacięte złością usta.

Babo Szanowna - czy nadal dziwisz się, że większość ludzi zwykłem uważać za debili?

misiowilk · Gość

Na potwierdzenie mego stosunku kilka kolejnych wypowiedzi z onet.pl

"Mój Boże. Jeden błąd i Oliwki nie ma, a rodzice i brat mają traumę na całe życie.
Nie twierdzę, że ojciec jest niewinny ale niektóre komentarze są obrzydliwe i niesprawiedliwe.
Odwoził rzadko nie miał więc "nawyku". Może w pracy miał jakiś ważny problem do rozwikłania. Może był już spóźniony a szefa ma mało tolerancyjnego. Może było jeszcze coś innego ważnego w pracy co zaprzątało mu głowę. Przecież praca to CHLEB dla rodziny. A stracić ją bardzo łatwo.
Dużo jest możliwości a przecież sąsiedzi wydali mu świetną opinię."

"Posluchajcie, wy, ktzy tak łatwo oceniacie.
NIE MA rodziców, którzy naprawdę nie spuszczają z oka dziecka. Którzy naprawdę nie popełniają błędów.
Tylko większosci z nas po prostu się udaje! Nie rzucajcie kamieniem.
Ci, którzy stracili w taki straszny sposób dzieci pewnie też parę dni wcześniej gotowi by byli zarzekać się, że na pewno nie wypuszczą rączki dziecka przy ulicy, na pewno zawsze zamkną na

"Współczuję całej rodzinie. Żyjemy w takim pośpiechu i w takim tempie, że jak widać o tragedię nie trudno.Jak tylko otworzymy rano oczy, już jesteśmy spóźnieni i już mamy zaległości w pracy. Może i ten człowiek był pod presją czasu i działał jak automat. Miał do zrobienia milion rzeczy naraz i zastanawiał się jak to wszystko ogarnie. Popełnił błąd, ale czy jest winien ?
Nie osądzajmy - to naprawdę nie jest dobry moment na wylewanie żółci."

Ale idzie ku lepszemu - kmioty (debile) zaczynają "ogarniać", że nie dają rady. Może odpuszczą wyścigi szczurów i płodzenie potomstwa???
Oj, cuś się chiba rozpędziłem...... Wink

misiowilk · Gość

No i się w końcu nieco, choc temat tragiczny, rozbawiłem.
Dlatemu:
"- My to byśmy chciały, żeby wszyscy mężczyźni tak się zajmowali dziećmi jak Krzysiek. Troskliwy tata, zawsze znajdujący dla dzieci czas, kochający. Niejeden ojciec mu zazdrościł i spoglądał na niego z podziwem. Pracowity, obowiązkowy, grzeczny - chwalą pana Krzysztofa sąsiadki.

Pani Zofia prowadzi tutaj bar. Zna chyba wszystkich mieszkańców dzielnicy. - Pan Krzysiek chyba nigdy tu nie zawitał. Faceci na piwko wchodzą - szczególnie w takie upalne dni jak teraz, a on - nigdy. A przynajmniej sobie nie przypominam. Cały wolny czas poświęcał rodzinie - zdradza w rozmowie z Onetem pani Zofia."

Kolejny dowód, że nadmierna porządność połączona z abstynencją prowadzą do zguby. Szkoda, że akurat 3,5 letniego dziecka.
Aha'
Pani Zofia wyjaśniła w prostych słowach sprawę całą: feralne 8 godzin pan Krzysztof poświęcił pracy, a nie rodzinie - nie był to jego CZAS WOLNY.
I na tym możemy zakończyć rozważania nad istota rodzaju ludzkiego.

Gargangruel

Tak sobie myślę, że tatuś Oliwki ma przykryć sprawę emerytur dla ofiar Holocaustu, które mają płacić Polacy do Izraela.
Bo to "trochę" dziwna sprawa.

misiowilk · Gość

Na koniec - dziecko umarło w męczarniach, a tatuś będzie miał traumę. Piękny domek i wsparcie całej rodziny oraz sąsiadów i pani Zosi z baru z piwem, do którego to on nie zachodził, tyż.
Przy całym prymitywizmie relacji (na użytek debili zapewne) zastanawia mnie pominiecie jednego aspektu żywota Pana Krzysztofa. Był dobrym (ba - wręcz wzorowym) ojcem (i zapewne mężem, aczkolwiek do małżonki z zarządzanej przez strasznych Francuzów elektrowni nie zadzwonił - ale pewnie telefony rekwirowali podczas godzin pracy), dobrym sasiadem i bardzo przyzwoitym człowiekiem - ale nigdzie nie napisano, czy był również dobrym parafianinem, co akurat ma goowniane w kontekście sprawy całej znaczenie, ale przydałoby jeszcze nieco idiotyzmu kociokwikowi, jaki wybuchł w efekcie niewyobrażalnej ludzkiej GŁUPOTY.

misiowilk · Gość

Hej, dzień się budzi - a ludność nie ustaje w próbach dostarczenia kolejnych danych wzmacniających argument konieczności powszechnej (no...prawie powszechnej) KASTRACJI.

"Gdynia: mali chłopcy zamknięci w samochodzie na parkingu

Dwóch chłopców w wieku trzech i czterech lat zamkniętych w samochodzie w Gdyni wzywało pomocy - świadkowie zaalarmowali policję.

Do zdarzenia doszło wieczorem na podziemnym parkingu gdyńskiego Centrum Handlowego Riviera. Funkcjonariusze najpierw próbowali znaleźć opiekunów dzieci. Gdy mimo komunikatu przez radiowęzeł Galerii Handlowej się nie zjawili się, policjanci wybili szybę w samochodzie i uwalniali chłopców.

Na miejsce przyjechało też pogotowie - lekarz stwierdził, że dzieciom nic się nie stało. Ich opiekun zjawił się dopiero godzinę po interwencji policji.

- Mieszkaniec Szczytna tłumaczył, że zostawił maluchy tylko na chwilę. W tym czasie był na zakupach - informuje Radio Gdańsk.

Mężczyzna został przesłuchiwany. - Być może usłyszy zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia za co grozi do 5 lat więzienia - poinformował Michał Rusak z gdyńskiej policji."

Na marginesie - nie jestem zwolennikiem aborcji. Niestety - uważam również, że żadne nowonarodzone dziecko nie zasługuje na ojca czy matkę debila.
I jedno z drugim wydaje się być nie do pogodzenia.

misiowilk · Gość

Neymar?
Neymar!
Neymar!!
Poza tym, że umi - to ma dopiero 22 lata. Ustabilizuje formę i pożegnamy Messiego z CR7
Przede wszystkim (to tak , jak z Legiunią - ale tym razem poważnie) Brazylii pomógł samuraj, widząc faul, którego nie było.
Poza Neymarem - momentami Oscarem i Davidem Luizem wiele ta Brazylia nie pokazała. Hulk, Paulinho (ha! - poznali się na nim swego czasu w ŁKS Wink

) , Fred czy Marcelo niczym nie zachwycili. Pozbawieni Mandzukića Chorwaci tyż nie, dopóki nie obudził się malusi Modrić - który zmysłem taktycznym i widzeniem gry o głowę (żarcik taki) przerasta większość Brazylijczyków, tak jak techniką matuzalem Olić - ale w jego przypadku wiek determinuje użyteczność wręcz cyrkowych zagrań. Pletikosie brakowało 10 cm łapska przy obu szczałach i karniaku z kapelusza.
Reasumując - odpadnięcie Brazylii na etapie przedfinałowym grozi ruchawkami w slumsach i innych fawelach, załamaniem gospodarczym kraju kawy i kauczuku (ponoć już nie) oraz inwazją trujących glonów na Copacabanę. A Jezus Chrystus Król Wszechświata zejdzie z nadatlantyckiego postumentu i zawita do Świebodzina. We dwu raźniej. Ale prawdę powiedziawszy mam nadzieję, że ktoś inny (szkoda , że nie Chorwacja z Mandżukićem lub z klonem Davora Šukera Wink

) zagra bez strachu, na miarę rzeczywistych mozliwości i pośle canarinhos na trybuny.
O studio TVP i o "braku odbioru w całej Europie" jedno zdanie: nie wiedziałem, że ta "Europa" to prawie tylko MY. Kontekst raczej przykry, ale w końcu czymś tam sie wyróżniliśmy.
W studio sami swoi. Brakowało Ś.P Tomka Hopfera z baaaardzo poluzowanym kołnierzykiem od koszuli.
Byli czasy.......
Ps.
Dziś Hiszpania - Holandia. Będzie rzeź?

misiowilk · Gość

"20:25
Hiszpania - Holandia Program na żywo
- piłka nożna, Szwajcaria 2014"

Powyższe z Telemagazynu. Brazylia, Szwajcaria...na jedno wychodzi - EUROPA. Laughing

DEBILE są wszędzie.

misiowilk · Gość

Na koniec: z weszło.pl - nieco "dosłownie", ale w punkt. Pisownia oryginalna.

"Cały świat boi się biedoty ze slamsów i tego, że ten FIFOWSKI cyrk yebnie z wielkim hukiem. Przecież te mundiale, mistrzostwa Europy (UEFA) to skubanie przez te organizacja całych narodów na olbrzymią kasę. Nic qrwa nie inwestują, może przywiozą jakiś choojowy trawnik, a zarabiają miliardy kosztem zadłużania się przez państwa organizujące turnieje. Moim zdaniem Mistrzostwa Świata powinny być organizowane tam gdzie są ku temu warunki, bez dodatkowych, potężnych inwestycji. USA, Anglia, Niemcy, Francja, zresztą każdy duży kraj Europy Zachodniej. W takich krajach powinny się odbywać naprzemiennie. A nie, te qrwa pajace wymyślają jakieś Katary z upałem 50 stopni. Uj tam, ze ich akurat stać. Później wychodzą takie szopki, że dadzą jakiemuś słabeuszowi jak Korei Płd. i ciągną ich za uszy do półfinału, albo tak jak teraz, biednej Brazylii, której trzeba pomagać, by w razie nie wyjścia z grupy nie doszło do jakiejś rewolty.. Dla mnie ten mecz to hańba piłki światowej.

Może gdyby u nas na Euro też były demonstracje, to doszlibyśmy chociaż do półfinału. Trzeba było wyjść i palić opony, UEFA by się zesrała, ale dzisiaj nikt by o tym nie pamiętał, a medal by został na wieki."

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Jedno co mi się naprawdę podoba na Mundialu, to rozsądek paru osób. Kiedy młody Brazylijczyk mówi, że wolałby, aby te pieniądze przeznaczono na edukację, zamiast na szkolenie policji - bo przestępczość to skutek ciemnoty i biedy - to rośnie we mnie nadzieja, że kiedyś taki pogląd stanie się powszechny i ludzie rozgonią te fify i uefy w kibini matieri!
I jak słyszę jakiegoś pajaca w studio tv (kto to był?!) jak stara się nas przekonać, że taka impreza to "fantastyczna promocja" kraju, to pusty śmiech mnie chwyta!
Bo ileż to różnych własnych "promocji" już przeżyliśmy, mój Boże! Prezydencja w Radzie UE-promocja (115 mln euro), szczyt klimatyczny- promocja (100 mln PLN), o Mistrzostwach Europy nie chcę nawet myśleć.
I cóżeśmy to wypromowali?
Zwróciło nam się chociaż?

PS. Nie trzymam kciuków za Bryzylię.

misiowilk · Gość

Gargangruel

Panowie mówiąc o promocji mieli na myśli własną promocję.
A na to nigdy nie szkoda cudzych pieniędzy. Laughing

misiowilk · Gość

O, to, to, to! Laughing

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Żeby było jasne: nie mam nic przeciwko imprezom sportowym, na piłce się za bardzo nie znam, ale oglądam - czasem z pobudek patriotycznych, czasem dla samej rywalizacji. Nie podoba mi się jednak ładowanie grubych pieniędzy w zawody i zawodników. To wszystko się nad miarę rozbuchało! Sport się generalnie wynaturzył, ale jeśli już stał się właściwie czystym biznesem, to niechby na nim zarabiali wszyscy po trochu. Tymczasem kraje udzielające gościny różnym rozgrywkom z reguły tylko dopłacają do interesu. Czy Polska zarobiła na Euro?

Gargangruel

Ciekawe, ile razy wystarczyłoby powiedzieć średnio inteligentnej rozwielitce, aby nie cytowała wpisu BEZPOŚREDNIO poprzedzającego własny?
Sądzę, że 3, góra 4.
A ile razy potrzebuje misiowilk? Twisted Evil

misiowilk · Gość

Hmmmmm.....wilk wlazł (chwilowo) w owczą skórę, a misio grzebie parówkowatym paluchem w słoiku z miodkiem - toteż trudno mu się ustosunkować do zarzutu, tym bardziej, ze rozwielitka z razwiedką cuś mu się (temu misiowilku) dość natrętnie kojarzy.

misiowilk · Gość

Dopiero niedawno zrozumiałem, na czym polega "misja" TVP. Na szerzeniu tolerancji i kultury. Służy temu mundialowe "studio plaża", w którym P.T. telewidzowie mieli przyjemność Marylę Rodowicz i Małgorzatę Walewską. Lans i wspomnienie o operze czy innych (w tym momencie i w tym wykonaniu) nieistotnościach wywołało we mnie skierowany do obu Pań pozbawiony tolerancji i kultury okrzyk: "WYPIERDALAĆ" - do żałosnej komerchy czy domów opieki dla mocno przejrzałych acz nad wyraz zarozumiałych. Ale, ale...od razu pojawiała się nobliwa, stateczna twarz Engela Jerzego (Legiunię trenował tyż), który kolejnym celnym i jakże spostrzegawczym okołopiłkarskim bon-motem pozbawiał mnie zębów jadowych, głosu, siły i wszystkiego innego poza nieprzezwyciężonym pragnieniem walnięcia pilotem w telewizor lub telewizorem za okno.
Owszem - Holandia zadziwiła, szczególnie tak jednostajnie nieefektywny w Bayernie (na tle....Realu) Robben. Ale Hiszpanie wcale nie przegrali z Holendrami, ci w sumie przygladali się, jak to Hiszpanie pięknie i bez wysiłku wymieniają między sobą (określenie, które powinno być zastrzeżone przez wczorajszego 80-letniego Jubilata Lucjana Brychczego - jednego z najwspanialszych piłkarzy w historii futbolu, na którego czekało miejsce w Realu Madryt, ale wicie...rozumicie w wydaniu gorszym...) piłeczkę, niestety zamiast serię idealnych podań kończyć (jak to mówi Michał Żyro) diagonalnym podaniem i strzałem na bramkę - zaczynali podaniowy korowód od nowa. A Oranje stali i patrzyli, bo nic innego zrobić nie mogli - chyba, że przejąć nie do końca idealne podanie, samemu podać dwa, trzy razy, diagonalnie i LUFA. tak też zrobili PIĘĆ razy, a Hiszpania przegrała z PYCHĄ. I tiki-taką, którą niby lepiej lub gorzej stosuje cały świat, tylko w nieco mniejszym wymiarze i z tymi diagonalnymi.

misiowilk · Gość

Na Ukrainie leje się krew.
Na UKRAINIE.
Na onet.pl sovdiaspora ma się dobrze i wypisuje kolejne rozwielitkoworazwiedkowe dyrdymały:

"Ciekawe stwierdzenia padają w Polskich mediach . Po zniszczeniu IŁA przez separatystów w wyniku czego zginęło 49 wojskowych rządu z Kijowa komentowano , że z tego powodu był to najkrwawszy dzień w walkach na Ukrainie . Jednocześnie pojawiła się wzmianka ,że w ostatniej dobie "Zlikwidowano 250 separratystów , ale to już nie było ""krwawe "" wydarzenie gdyż w większości byli to obywatele rosyjscy , czyli nie ludzie .Z tego co mi wiadomo na Ukrainie jest bardzo dużo osób posiadających obywatelstwo rosyjskie i ukraińskie , na ich miejscu dawno uciekł bym ztego faszystowskiego kraju[najlepiej do Polski na ukraińskim paszporcie ]. Pozostając ryzykują ,że zgodnie z e słownictwem majdanowców zostaną ""ZLIKWIDOWANI ". Co to słowo oznacza czy jest lepsze od ZABICI ,ZAMORDOWANI czy gorsze i oznacza dodatkowe udręczenie ."

Ci "wojskowi rządu z Kijowa" to piekne świadectwo sowieckiej buty i prymitywizmu propagandystów na żołdzie rządu z Moskwy.
W sumie całkiem trafna konstatacja dot czerwonych.
Na koniec: "kto sieje wiatr zbiera burzę" - Putin może się uważać za współtwórcę świadomego narodu ukraińskiego.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1959 Przeczytał: 0 tematów

Rząd w Kijowie. Czyli (to) jest jeszcze jakiś inny? Rolling Eyes

Może z okienka.

misiowilk · Gość

Odłożywszy na później pasjonujący serial "True Detective", oglądłem SE Anglia - Włochy.
WOW!!!!!
Andrea Pirlo - V.S.O.P
Korekta.
Tych "V.S.O.P." jak psów, On jest X.O.!
Ale, co tam mecz - najważniejsza TVP i jej MISJA!
A po meczu (przed 02.00 w nocy) było jej pod dostatkiem. Mniam, mniam...
Po pierwsze - zorientowałem się, że piłką nożną pasjonują się przede wszystkim kobiety, bo przecież nie do facetów skierowana była reklama nawet bardziej rewelacyjnego niż celność podań Pirlo środka ILADIAN, tak skutecznie redukującego ŚWIĄD, UPŁAWY i NIEPRZYJEMNY ZAPACH będące efektem nadużywania reklamowanego przez pedałowatego stylistę RENOVASTINU na włosy czy też ASYSTORA SLIM na nadwagę, nie wspominając o zapomnianym z nazwy leku na wątrobę.
Ta wątroba to jeszcze do zrozumienia, bo wszystko podlane Tyskim i Okocimiem, które to jednak bardziej pasują do futbolu niż nieco wstydliwe miejsce rozwoju CHLAMYDII.
Allahu - TYŚ się chyba na mnie całkiem łobraził za słowa nieprzystojne (podziw i ekscytację meczem Lwów Albionu z potomkami Rzymian wyrażające), że prócz tych nadrannych POSRANYCH REKLAM od rana własciwego pozwalasz na puszczanie w RMF Classic konwulsyjny z seksualnego czy uczuciowego niezrealizowania pisk Doroty Masłowskiej, przy którym to pisku i wydającej go MASZKARZE Peszko Maryja wydaje się Afrodytą, Wenus z Milo czy przynajmniej Dianą Krall.
Aha'
Włosi i Anglicy pokazali, że można. Angole przy okazji młodzież. Pirlo (olbrzymia szkoda) nie jest wieczny i to może być w najbliższej przyszłości głównym problemem Squadra Azzurra.

misiowilk · Gość

Czy jest takie państwo "Szwajcaria"?
Odnoszę wrażenie, że ta...Szwajcaria, to tylko jakiś wymysł miłośników gwardii papieskiej, zegarków, serów, bankowości i czekolady.
Patrzę na skład reprezentacji tej...Szwajcarii na tegoroczny Mundial i widzę Albańczyków z Kosowa i Albanii, Hiszpanów, Turków, Macedończyków, Chorwatów, Bośniaków i nawet przybysza z egzotycznej Republiki Zielonego Przylądka. Przy reprezentantach tej...Szwajcarii tacy Polacy jak Obraniak, Cionek czy Polanski to mały pikuś. To ledwo nadpsuta wisienka na zleżałym torcie.
Byłbym wyjątkowo niesprawiedliwy, gdybym w gronie innostranców w barwach Helvetii nie zauważył rdzennego, urodzonego w tej...Szwajcarii Szwajcara, jakim jest bez dwu zdań Johann Djourjou.
A, ze nieco "farbowany"..... , no cóż - NOBODY PERFECT. Wink

Jego zdjęcie w galerii.

misiowilk · Gość

Mundial.
Brazylia morduje się z notorycznie stosującym niecelne podania Meksykiem.
Jak do tej pory górę biorą faszystowskie ciągoty Wink

, poza Włochami i Niemcami nie widzę prawie nikogo.

misiowilk · Gość

Rudy prostak coś wybełkotał o "zamieszaniu" czy innej "destabilizacji", które miały przyświecać inicjatorom/realizatorom tego nielegalnego/przestępczego działania czyli podsłuchu.
Chamek jest nad wyraz i ludzką cierpliwość bezczelny - bo wie, że podsycany przez media oraz często gęsto nie do końca przemyślane, vulgo: GŁUPAWE wypowiedzi osób z najblizszego otoczenia Kaczora STRACH przed KATOTALIBANEM jest silniejszy niz narastające zniechęcenie do złodziejsko/koorewskiej szajki PO z przyległosciami.
Katotalibanu sam w sobie się nie obawiam, nie zwracam na niego uwagi - gdy zajdzie taka konieczność, bedę go miał w ....głębokim poważaniu, jako kolejne uniesienie kolejnych olśnionych/zaślepionych. Co by o jego płynącej z maintreamowych przekazów karykaturalnej wersji nie mysleć - atomu tam nie rozszczepią (cytat z z "True Detective"), ale i resztki majątku narodowego (a jest jeszcze takie cuś poza "chu.em, dooopą i kamieni kupą"?) nie rozkradną, bo jednak jakieś tam ZASADY mają.
Tusk jest gnojem nieprawdopodobnym, ale gdy spojrzy się na jego drogę polityczną i przydzieloną rolę w suplemencie serialu "Zmiennicy" z czerwca 1992 r., to nic w jego zachowaniu czy wypowiedziach nie powinno budzić jakiegokolwiek zdziwienia.
Na onet.pl "najseksowniejsze nogi polskigo szołbyznesu". Krzywizny, kolaniska, moda z GS-u i chamstwo do kwadratu. Zadziwia obecność (nie tylko z uwagi na koślawce, prostackie buty i takiż ryj) młodej Kwaśniewskiej. Czyżby pogodziła się z tym, że trzeba samej zadbać o przyszłość, bo mama z tatą zza kratek nie pomogą?
Powyższe to żarcik taki, towarzyski na dodatek.
Kwaśniewska ma ryj do mięsnego, natomiast taka subtelna Małgosia (ojejejejku..
Wink

) Tusk do sprzatania chałupy jedynie.
Ale cóż - sic transit gloria mundi.

morpork · Bywalec Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 1959 Przeczytał: 0 tematów

Tusk podczas świątecznej konferencji, gdzie wyglądał jak kamieni (albo kupy) kupa, wiele razy użył dwóch słów. Nielegalny i chyba upublicznić.
Należy jak najszybciej upublicznić nagrania z nielegalnych podsłuchów.
Hm. Rolling Eyes

misiowilk · Gość

Costa Rica......szacun.
Włochy całkiem jak Hiszpania. Hiżpania właściwie - pozostaje pytanie JAK mogli tak nieźle z Anglią?
Wtorek szykuje się (nie chwalmy dnia...) ciekawie - Suarez&cCavani wydają się być lepszym teamem niż Pirlo&......"x".
Abstrahując od piłki - Sowa Robert nieco w podobie Sekuły.
Może nieco bardziej "intelektualny", ale na mój nos - jedno bydło.
Starcie "Wprost" - Ryży coraz ciekawsze (tyle, że zgodnie z powiedzeniem "kurwa kurwie łba nie urwie") czuję, że smród jak zwykle rozejdzie się po gaciach, a że te dawno obsikane i obsrane to inna sprawa. Widać ludziom takie dziadostwo nie przeszkadza - bo sami z reguły nie lepsi.
Ile lat by trzeba cofnąć, ile mechanizmów rozpieprzyć, by tacy Latkowscy nie mogli być naczelnymi?
Ojojojojoj....(ojejku prawie) - czuję, że jednak skończę w tym zakładzie.

Wink

misiowilk · Gość

Dzeko strzela gola, sędzia nie uznaje, człek w powtórce widzi prawidłowo zdobytą bramkę i Bośnia&Hercegowina odpada.
Bez komentarza - choć ten byłby typowy: ludzi jest za dużo i stąd większość problemów.
Za dużo, to i tak piszą w komentarzach na portalu wpolityce.pl. Nota bene - nie ma tam moderatora?

"Kaczuszki, dziś podano że wciągu ostatnich trzech lat skazano za pedofilię 19 księży katolickich. Według danych Fundacji Helsińskiej, w Papalandzie zgłaszanych jest tylko 1% takich przestępstw z udziałem klechów. Czyli że w Polsce grasuje gdzieś jeszcze jakieś 2000 zboków w sukienkach. Wysyłając dziecko na religię BĄDŹ CZUJNY!!!! I to jest sensacja, a nie jakieś tam taśmy."

Co do wysyłania: dziecka na religię bym nie wysłał, natomiast autora inkryminowanego postu z chęcią na Sybir czy inną Kamczatkę. Albo wraz z jego kolegami, zapełnić Rów. Mariański na przykład.

Wracając do polityki - Zdradek to powinien sobie strzelić w łeb. Nie wiem, czy z czasem nie wyręczą go ........lub........
Duos qui lepores sequitur, neutrum capit.

Aha'
Od wczorajszego wieczora zmieniam znaczenie słów "g(h)anić", "przyg(h)ana", "nag(h)ana" itp. Od dziś stają się swymi antonimami.

Gargangruel

Ciekawe, czy Bośnia może wystąpić do sądu przeciw sędziemu o odszkodowanie za sfałszowanie wyniku meczu?
To by był przełomowy proces. Shocked

misiowilk · Gość

Chorwaci zawiedli, natomiast Meksyk powinien postawić się Oranje.
Szkoda mi nieco Chile, ale Brazylia (poza Neymarem) dosyć średnia.
Dziś Pirlo kontra Suarez. Moze być ciekawie.
O taśmach - ani słowa. Podejrzewam, że rozejdzie się po kościach.
Na deser (w galerii) jabłko NAPRAWDĘ prosto z drzewa.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

misiowilk · Gość

Ty, Babo Szanowna, jak ta Emilia Plater - choć jakby nieco z oddali. Nie masz tu ci u nasz Reytanów, chyba że liceum, które i owszem ma się kim pochwalić, ale i ma się z kogo też wstydzić.
Ludzie chcą ŻYĆ.
Byle jak, ale jednak.
Ludzie patrzą poprzez kieszeń, rachunki, kredyty (ożesz, oż ty koszty - znów frank poszyyyybował), bo są tak wychowani i wyedukowani - byle jak i przez byle kogo.
Niektórzy polezą pod krzyż na Krakowskie, inni w domu zgaszą światło i okna na tuskowskość pokrzykując - ale byle nie za głośno, bo sąsiedzi, a wogóle to "drzwi w zamki zbroją przed złodziejem", z tym , że za tymi drzwiami to już nawet wiatr nie wieje.
Prawie pół wieku odwrócenia sensu i zaprzedania logiki podlane bezrozumnym zachłyśnięciem zainteresowaniami zachodniego lumpenproletariatu przyniosło takie, a nie inne owoce.
I trudno, choć niektórzy domorośli fanatycy gooowno wartych idei nie sa w stanie tego zrozumieć, obyć się bez bata - bo na kaganek oświaty czy inną freblówkę jest już znacznie za późno.
Aha'
Z franka sobie zażartowałem, bo CYMBAŁY (cwane bestyje Wink

) biorące kredyt w tej walucie wykazały się rozwagą równą niegdysiejszym klientom BKO.
No rest for the wicked.

misiowilk · Gość

Nie z rana i nie śmietana, aczkolwiek coś będzie na rzeczy - dziś bedzie o koorwach i maśle, ale w sumie o ZYSKU.
O zysku rozprawiamy prawie codziennie z Kerownikiem, jako o jedynym celu tzw. liberalnej gospodarki.
Ok. - ja tam nie mam nic p-ko temu, że ktoś inwestuje, zasuwa i chce zarobić. To proste jak podsłuchiwanie członków gabinetu R.M. III RP. Ze szczególnym naciskiem na członków, chociaż nie wiem, czy oni na "c" czy na "h" się zaczynają - bo z polszczyzną to u nich raczej do doopy.
Wracam do masła rzeczonego. Na opakowaniu lejąca się śmietana, mała Mućka (moze i Kargulowa?) i wielkimi literami napis "EKSTRA" oraz oznajmiona zawartość 82%. Tłuszczu - ma się, oczywista oczywistość, rozumieć.
Ja widzę i nie nabywam, ale człek starszy, niedowidzący dojrzy złotawe opakowanie i procenty, pomyśli, ze to dobre masło nie dostrzegając mikroskopijnego napisu "mix tłuszczowy".
Za młodu kojarzyłem margarynę z okupacją, kartkami do sklepów Meinla czy mikroskopijnymi kostkami tejże opisywanymi we wspomnieniach z obozów.
W pewnym momencie zastępy matek-debilek i matek-idiotek ergo matek złych, vulgo: koorwów głupich i podatnych zaczęły karmić swe dzieci Masmixami i innym syfem, bo masło ponoć "be"!
Niech karmią, a bachory niech zdychają - bo pewnie do matek swych i ojców równie głupich podobne, ale producentom mixów wszelakich oszukujących nabywców bezczelnym odwołaniem do skojarzeń z MASŁEM bym te "mixy" wraz z opakowaniami wcisnął do gardła, by się zadławili ZYSKIEM.
Wczoraj zmartwili mnie Włosi (zlekceważyli taki sobie Urugwaj) i ucieszyli Grecy, którzy w końcu pokazali jakąś wolę walki i cuś na kształt taktyki.
Nota bene - aż się zdziwiłem, że kibicuję Grecji, ale "Iworyjczycy" nie pozostawili mi wyboru.
Żal, że Pirlo niedługo zakończy karierę. To nie Messi czy Ronaldo. To KRÓL futbolu.

misiowilk · Gość

Tak się zastanawiam, co powinno się zrobić z niesiołkiem: zastrzelić jak wściekłego psa czy umieścić w zakładzie. Dla dziennikarzy z Czerskiej w zakładzie miejsc już by nie wystarczyło i to bez względu na niesioła.

misiowilk · Gość

Dziś skowyt, wściekłość i wstyd.

Za "skowyt" przepraszam Allena Ginsberga, bo on o czymś jednak tam pisał, a ja zwykłe gooowno mam na myśli - 237 kawałków goowna, które zmobilizowały swe siły, by nie dopuścić do spuszczenia po nich wody.
Śmierdzieć to fajna rzecz - a i nic, co śmierdzi nie jest tym 237 kawałkom obce.
Człek skowycze, gdy widzi te (i nie tylko te) ryje, które z mocy praw i urzędów stoją na straży porządku i niezawisłości Rzplitej.
Człek skowycze, gdy słucha i widzi zapienionych Niesiołowskich Stefanów, czy "rozdartych wewnętrznie" i "czystych moralnie" Goodsonów różnych, których MURZYŃSKOŚĆ wyłazi ze słów fałszywych i głupich, jak nigeryjskie niebożę, któremu się wydaje, że STANOWI. Owszem - stanowi fragment kupy GNOJU.
Oto i jego tłumaczenie takiego czy innego podniesienia poselskiej, czarnej (rasizm!) łapki w dniu wczorajszym.

"Podczas głosowania za wotum zaufania dla Rządu podjąłem decyzje by zagłosować ZA. Uważam, że to, co się stało, jakiego języka używali ministrowie Rządu jest naganne i wręcz karygodne. Ale uważam także, że Premier Donald Tusk, nie ważne, jakiego byśmy nie mieli zdania na jego temat, potrzebuje wsparcia i modlitwy właśnie teraz. Obraz, który mi przychodzi do serca to obraz, kiedy przyprowadzono do Jezusa kobietę złapaną na cudzołóstwie, którą chciano ukamienować. Jezus zadał jej oskarżycielom pytanie "Kto z was jest bez grzechu, niech rzuci pierwszy kamień". Miałem dylemat jak postąpić wiedząc, że ta decyzja może wpłynąć na moją dalszą aktywność polityczną, w tym jej zakończenie. Ale zadając sobie pytanie, co zrobiłby Jezus - nie miałem już wątpliwości. Serdecznie dziękuję za zrozumienie. Pozdrawiam."

Godson o Jezusie, modlitwie i ukamieniowaniu - ot, bezczelny SKURWYSYN.
237 kawałków gooowna powoduje, że wstydzę się bycia Polakiem - częścią tej zgiętej w pokłonach i wpatrzonej w ziemię, czy tam na niej kto czego nie zgubił lub na moment nawet nie zostawił - bo to Panie zima idzie, ogacić i nakarmić trza, a i córka za mąż idzie to i weselisko przecie.
Nowak, Sienkiewicz, Belka i inne KOOORWY u Sowy, a ja nieopodal domu młodego człowieka pchającego ciężki, pełen skarbów wózek widzę. Mówię, że mam pralkę - on, że z chęcią. Przyszedł spóźniony kilkanaście minut, bo się z lekka zagubił. Dziekował i pomoc fizyczną w zamian za złom zaoferował. Połowa lepsza wzięła od niego telefon, gdyby coś tam znów do utylizacji się pojawiło i o ubraniach , których pare worków leży zaczęła. On, że bardzo-bardzo, bo rodzina duża - 6 osób do ubrania i wykarmienia, a pracy jakoś niet.
Twarz i mowa gładka, krople potu (pralka swoje waży) na zmęczonej twarzy - pomyślałem, jak by wyglądał na glanz odstawiony u Sowy, ale przede wszystkim - jaką przyjemność by mi uczynili Nowaki, Sienkiewicze, Sikorskie i inne Belki uganiający się po moim mieście z wózkami pełnymi starego żelastwa. A Stefana widzę podjadającego spadłe mirabelki w towarzystwie przeżuwającego szczaw i rozmyślającego nie tylko o cudzołóstwie Godsona Dżona.

misiowilk · Gość

Glosa niewielka: dopóki w naszej przestrzeni publicznej będą w stanie zaistnieć (zdobyć głosy wyborców) tacy zakładnicy dylematów/uwikłań moralnych jak Godson John, to my niebawem spadniemy poniżej poziomu ojczyzny inkryminowanego specjalisty od "nierzucania kamieniem".
Aha'
Ale właściwie, skoro punktem odniesienia spiracji&ambicji P.T. publyki są rządzący koorwa&złodziej wraz z ich manierami, gustem i (żarcik) konwenansami - to czego się dziwić, że jest jak jest i (prawdopodobnie) lepiej nie będzie?
Bo niby KTO i JAK ma to zmienić?