www.gargangruelandia.fora.pl

Jabis · Gość

O dwóch takich zawróconych, czyli ... Co trolli boli ... o t. i GGG
Przyroda, natura, stwórca – wybrać poprawność – lubi płatać figla i obdarza nas czasem dziwnymi stworami ... Czy musimy tolerować wszystkie ich wybryki ? (2)

Przychodząc nad rzekę nie zapominali o codziennym treningu.
Pierwszy gębowego mięśniaka, drugi umysłu – starając się zrozumieć zasłyszaną rozmowę: siedli i jedli, jedli to, czego nie mieli, bo – gdyby mieli to, co jedli, nie byliby tym, kim są.
Nie potrafił zrozumieć, co jedli i kim byli – ale ciągle nad tym myślał. Myślał, kim zostanie: porządnym człowiekiem czy szyją judzącą, skłócającą ... ludzką odmianą Sus scrofy.

Zasadniczo nie lubili zwierząt z prostej przyczyny – lubienia wyłącznie siebie. Ale w codziennych wędrówkach nad rzekę one im towarzyszyły.
Pierwszy zabierał ze sobą papużkę falistą, bo lubił mieć przy sobie jakiegoś ptaszka.
Papuga ciągle wrzeszczała: Merde ! ... merde ! ... merde ! a on jej filozoficznie odpowiadał: Eh, bien, tu as raison, ma belle. Une merde de vie !
Tak sobie filozoficznie gaworząc o życiu g....ym dochodzili do brzegu. Lewego brzegu.

Drugi ciągał za sobą nad rzekę psa. Psa? Nie to nie był pies. To była maupka na złotej smyczy z brylantową obrożą.
Kilkumiesięczny gorylek przypominający jego ulubionego Tytusa ... tego od Romka i Atomka.
Tak sobie wędrując nad rzekę rozmyślał. A wszyscy widzieli, że na brudnym sznurku wlecze za sobą wylniałą ropiejącą hienę.

Wiedział, że spacerowanie nad rzeka – nawet na prawym brzegu – z hieną na brudnym sznurku to wyjątkowy obciach.
Marzył: cała sfora psów. Horda różnych maści. Wszystkie rasy, kundle obok pudli, psy domowe i myśliwskie, obronne, pasterskie, ozdobne, cały psi ród z lewego i prawego brzegu.
Psi areopag wokół psiego króla, władcy stada, kolosalnej bestii w futrze tygrysa szablowatego.
Być królem nawet psiej sfory ... królować ... upokarzać innych.
Znalazł swój życiowy cel.

Fragment piesko – tygrysi maszynka wykastrowała... pozostawion w domyśle jest. Nie będę się z fanatyczka ... za fanatyka kopał. CDN

Jabis · Gość

Jabis
»
Atrocisapiens, daj se na luz!
Nie pamiętasz … jak go na początku (2008) nazywali? Inżynier oborowy … zdaje się, że morpork to wykombinował.

Inżynier oborowy – przypomniała mi się taka historyjka. Podczas pracy w energetyce zawodowej.
Kadry ze Szczecina przysłały nam gościa, który miał w kwestionariuszu … wyższe wykształcenie – inżynier mleczarstwa.
Ale od samego początku dziwnie wyglądał. Miał być do SERPu – takie elektroniczne rozliczanie i organizacja pracy brygad.
Poprosiliśmy, aby przyniósł ten inżynierski dyplom. No … i przyniósł. Po podstawówce skierowano go na trzymiesięczny kurs dla probmierzystów. To byli tacy … którzy w zlewniach pobierali próbki mleka.

Czy ten … nie wygląda na podobnego?

Re: Re:Czy nazwanie ... zasrańcy - to nie trolling?
Czy przypadkiem nie za to ... zbanowano tu twego protoplastę Gargangruela?

Jabis · Gość

Celyna Temat: Re: Tragedia w Smoleńsku
Napisane: wczoraj, o 22:10

Chyba uwierzę … że Celyna jest nowa. Nie mam wyjścia.
Przecież facio, (author wątku) od 5 lat nic innego nie robi … tylko rzuca genitaliami (męskimi i damskimi). I czekoladkami też.
To jedyne jego argumenty w dyskusji.
Poluje też na literówki (z przecinkami włącznie) … kiedyś (chyba przed słoikami) wyśmiewała to Sarna.
Ludzie! Czego wy żądacie … od frustrata chamskiego chowu?

Jabis · Gość

takijeden Temat: Re: Forum GazetaPrawna.pl - uwagi, prośby, zgłoszenia
Napisane: dzisiaj, o 08:29

Redakcjo!
Czy nie mozna zablokowac pornospamu ? Gdzies czytalem , ze byly uczestnik forum o nicku wyczajacz, pozniej mondry powiedzial , ze zlikwiduje to forum.Jestescie wladni zablokowac adres IP compa ?

Marsjanin Temat: Re: Forum GazetaPrawna.pl - uwagi, prośby, zgłoszenia
Napisane: dzisiaj, o 13:17

Ale można uniemożliwić logowanie dla adresów w-mail z rozszerzeniem ru.

Jabis · Gość

Jabis · Gość

Joshua napisał(a):
Teraz i tutaj;
chce publicznie przyznać się do mojej wielonikBOMBAowosci..
Zbyt mi ciąży bowiem bycie jednocześnie i zachem i bobem, bavardage i immortelem, willy wonka i co tam jeszcze wymyśliłem po drodze

Zostanę tylko jako Joshua tutaj, bob marley na forummastodont i Robertzjamajki na s24..

* - Kto jeszcze pamięta inne jego nicki? GGG i thor liczyli je na pęczki ... a jak z nimi wojowali! Very Happy

BOMBA ... jak ta w Kanale Piastowskim

Jabis · Gość

Grażynka
»
Re: Aniołek 2009-01-08 14:42

O żadnym grzechu nie ma tu mowy. Współpraca z SB była na polecenie i za zgodą najwyższych władz kościelnych. Współpraca z władzami, obojętnie jakimi leży w długofalowym interesie KK. Dlatego ci co współpracowali nigdy nie zostaną potępieni. To bohaterowie.

aniołek
»
Re: Wpływ nauki Kościoła Rzymskokatolickiego na zachowania polityków w Polsce. 2009-01-08 15:57

Grażynka jesteś z IPN czy z okolic?

beksalala
»
Re: Wpływ nauki Kościoła Rzymskokatolickiego na zachowania polityk&oacute;w w Polsce. 2009-01-08 17:32

aniołek Napisał(a):
Grażynka jesteś z IPN czy z okolic?

chyba też ma kontakt z Niebem .

Gość

Jabis · Gość

O dwóch takich zawróconych, czyli ... Co trolli boli ... o t. i GGG
Przyroda, natura, stwórca – wybrać poprawność – lubi płatać figla i obdarza nas czasem dziwnymi stworami ... Czy musimy tolerować wszystkie ich wybryki ? (3)

Co ich obu ciągnęło nad rzekę? Jakaś wewnętrzna siła podszeptywała. Przyjdzie czas, że narodzi się ON.
ON jeden w dwóch i ich podwójna myśl. Głęboka myśl, której obaj będą służyć. Czekali tak lata długie rzeki nie przekraczając.
Po obu jej brzegach budowle, korony drzew, kalenice dachów prężyły się ku błękitnemu niebu jak biusty odlanych z brązu lubieżnych dzikusek, którym żadne odzienie nigdy nie było potrzebne.
Czekali. Czekali aż będzie dany im znak.

Czas upływał a oni przypatrywali się zmianom. Zaczęło zmieniać się miasto. Najpierw na brzegu lewym później znacznie wolniej również na brzegu prawym.
Ferment i chaos. Klubo – kawiarnie zmieniano na piwiarnie, księgarnie na sexshopy, bary mleczne na stripteasernie, salony mody na agencje towarzyskie.
Nie podobały się im te zmiany. Nie tego uczono ich, gdy byli zamundurkowani – pierwszy w mundurku szaroniebieskim drugi oliwkowozielonym.
Rozmyślali. Chaos w strukturach państwa. Nie wiedzieli jeszcze, jak ale wiedzieli, że muszą się temu przeciwstawić.
Czekali aż przyjdzie ON. ON potrafiący ekscytować ludzi słowami, które zyskiwały skrzydła z pawich piór.

Martwiło ich, że ON w dwóch nie znają języków łącznie z ojczystym.
Wiedzieli, ze, misiowatość i bełkotliwość rozśmiesza zwykłą gawiedź, ale język (retoryka, leksyka, gramatyka) będzie rozśmieszała elitę.
No nie, nie elitę rządzącą, która doszła do władzy w dżinsach i wiatrówkach, stojąc na przystanku autobusowym lub jedząc hamburgery w barze szybkiej obsługi.
Medialność, telegeniczność, tragiczność. Myśleli jak temu zaradzić. Jak pomóc narodzinom ONA w dwóch? Wiedzieli, że muszą coś zrobić.
Rzeka płynęła smrodliwie, czasem mniej.
Gdy była mniej pomarszczona wiatrem opowiadającym stare legendy … przypatrywali się swoim odbiciom. CDN

Jabis · Gość

Ja(bis)
»
Oj Stasiu, ale ci w tym PISie namerdali !
Nigdy nie atakuję Kościoła, bo sam nim jestem. Ale ty nie rozumiesz słowa Kościół.
Tak jak kiedyś beksa (beksalala) wykłócała się, że kościół i Kościół to jest to samo.
Kościół to przede wszystkim ci, którzy chcą w nim być. Bez karteczek, piecząteczek, indeksików i innych odstraszających od wiary gzików.
Dla ciebie Kościół to funkcjonariusze Pana Boga. Jedni mądrzy i szlachetni inni mniej jeszcze inni kanalie wykorzystujące ludzi.
Ksiądz z mojej parafii odsiaduje wyrok za pedofilię a bardzo biedni rodzice tej dziewczynki zawierzyli w jego szlachetność i pomoc.
Więc jak drugi raz będziesz pisał, że ktoś zwalcza Kościół to najpierw pomyśl a potem napisz.

Jabis · Gość

moralność religijna
»
Re: Wpływ nauki Kościoła Rzymskokatolickiego na zachowania polityków w Polsce. 2009-01-08 19:50

W kwestii zabiegu chirurgicznego związanego z transseksualizmem nie ma oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego. Duża grupa teologów katolickich uważa, że z etycznego punktu widzenia nie jest dozwolony zabieg chirurgiczny na człowieku harmonijnie rozwiniętym seksualnie i zdrowym w celu leczenia patologii psychicznej wywołanej transseksualizmem. Pacjent "nie jest absolutnym panem samego siebie, swojego ciała, swojej duszy. [...] Pacjent jest uwarunkowany immanentną celowością określoną przez naturę" (Pius XII, Discorsi et messaggi radiodiffusi, t. XIV, Rzym 1952-1953, s. 322).

moralność religijna
»
Re: Wpływ nauki Kościoła Rzymskokatolickiego na zachowania polityków w Polsce. 2009-01-08 19:59

Transseksualizm był od dawna usankcjonowany. Nie wydaje się jednak, aby takie spojrzenie odpowiadało oficjalnym wymogom protestantyzmu, co nie znaczy, że teologia protestancka nie ma nic do powiedzenia w tej kwestii. Niemniej powstrzymamy się od pospiesznego generalizowania i rozpatrywania tego problemu z punktu widzenia "pastorału" i "dogmatyki". Ludzie uważają, że rozważane problemy można rozwiązać wyłącznie za pomocą techniki. Te skomplikowane kwestie wymagają jednak uwzględnienia wielu faktów; przede wszystkim należy zwrócić uwagę na tożsamość seksualną.

* - Rolling Eyes

No ... 2009 rok i ...? Hehehe i LGBT - to wreszcie ludzie czy ideologia?

Jabis · Gość

Observator
»
Re: Wołyń i nie tylko. Historia, historiografia, hagiografia. Usuwanie &quot;białych&quot; plam. 2009-01-24 23:05

Wlasciwie nie zauwazyliscie Wy Dranie!, ze zostaliscie sami
na temacie, ktory postanowiliscie upupic.
Politruki

Ja(bis)
»
Re: Wołyń i nie tylko. Historia, historiografia, hagiografia. Usuwanie &quot;białych&quot; plam. 2009-01-26 12:16

Po dwóch (prywatną pocztą) prośbach IXa postanowiłem powrócić.
Robię to: dla sprawy, dla proszących internautów i dla IXa.
IX jest tu jak równanie kwadratowe z dwoma pierwiastkami.
IX1 – człowiek bardzo szczerze i trochę emocjonalnie zaangażowany w sprawę.
IX2 – człowiek, który musi (chce) osłaniać: jednego cynika i drugiego próżnego, łasego na pochwały głuptaka.
Obaj tak tu się odsłonili, że nic więcej pisać nie trzeba.

Tak thor (!) tu można robić wszystko.
Nawet taki nowicjusz jak ja potrafił nauczyć od morporka (chwała mu za to) jak pogonić chuligana Wabo w czasie Wigilii, jak napisać pierwowzór plagiatu katarzyny itd.

Tu można czerwony (zalogowany) nick „Gargamel” zamienić na czarnego „Jana Kazimierza” i na wszystkich wątkach opluwać nie tylko jabisa, ale nawet przyjaciela jelenia.
Tylko, po co to robić na wątku o historii i martyrologii ?

Nie chcę tu niczego moderować i koordynować – pisano jak można to było zrobić uczciwie i dokładnie.
Będę pisał.
Tylko wara z narzucaniem mi wytycznych: „walić w Tuska osłaniać Kaczyńskiego i Kościół”.

A na wasze postępowanie mam tylko jedną (grzeczną ) odpowiedź:

TAKIGO WAŁA !!!!!!!

PS. Zaimponował mi PURYST tym, co w tej sprawie napisał na wątku „Solidarności„

Jabis · Gość

Observator
Re: Ja(bis) 2009-04-04 23:52
To moja wina, bylem wtedy nowy na tym portalu. Tak napisalem, bo szukalem osob, ktore osmieszaly temat o Wolyniu.
GGG jest przerazajaca kreatura. Manipuluje i przeinacza, ale ten tekst, choc wyrwany z wiekszj calosci, jest prawdziwy.
Prosze przyjac moje przeprosiny za niesluszne podejrzenia
Pozdrawiam

bavardage
Re: miasteczko 2009-04-05 00:07
Jakie to zalosne. Pamietam, jak sie wszyscy zlecieli palic na stosie biednego sparrowa za publikowanie cudzej korespondencji.
Jak sie darli, ze to narusza wszelkie reguly wspolzycia, a dzisiejszego wieczora GGG robi to samo.
Ciekaw jestem reakcji internautow, bo taka zajadlosc mowi nam tylko , ze jestesmy dla nich bardzo, ale to bardzo niewygodni
pozdrawiam wszystkich normalnych

Ja(bis)
Re: Observator 2009-04-05 00:09
Za nic nie musisz przepraszać wiem, co robiłeś dla wątków wołyńskich i co na tych watkach robili ci ulepszacze.
IX też dobrze wie. Poczekamy czy te gnojki zdobędą się na przeproszenie.
Pozdrawiam.

Observator
Re:Ja(bis) 2009-04-05 00:19
Dzieki !

Jabis · Gość

Jabis · Gość

Morp korektor · Gość

Prosie bardzo:

Stary Jabis trzech synów, mądrych jak sam Marchwinów
Przed oblicze swe wzywa i rzecze:
„Bierzcie się do roboty, ten dostanie Róg Złoty,
Który złego Gargana usiecze.

Bo mówiono w Szczecinie, że mnie kara nie minie
Jak zleconej nie zrobię roboty.
Wyście s…syny są moje, bierzcie konie i zbroje,
Noże w garść, a i weźcie też młoty.

Wyście krzepcy i zdrowi, jedzcie służyć ludowi,
Niech pomorskie prowadzą was Bogi;
Ja sam jechać nie mogę, lecz jadącym na drogę
Radę dam, podarunek ubogi.

Jeden z waszych biec musi chyżym krokiem ku Rusi,
Pędzić tak, jakby spieszył do tańca;
Tam sobole ogony i srebrzyste zasłony,
Tam kryjówka Gargana zaprzańca.

Niech zaciągnie się drugi w Palikotowe cugi,
Niechaj tępi Pisiory psubraty;
Tam bursztynów jak piasku, sukna cudnego blasku
Może tam siedzi Gargan bogaty.

No a Marchwin niech trzeci hen na Wołyń przeleci;
Biedna ziemia krwią naszą skąpana,
Ale coś tam wybierze - dobre szable, puklerze,
Bo tam leże krwawego Gargana.

Stamtąd ja przed półwiekiem, gdym był młodym człowiekiem,
Pannę sobie przywiozłem za żonę;
A choć ona już w grobie, jeszcze dotąd ją sobie
Przypominam, gdy spojrzę w tę stronę.

Taką dawszy przestrogę, błogosławił na drogę;
Oni wsiedli, broń wzięli, pobiegli.
Idzie jesień i zima, synów nié ma i nié ma,
Jabis myślał, że w boju polegli.

Po śnieżystej zamieci do wsi zbrojny mąż leci,
A pod burką rzecz jakaś schowana.
Co on skrzętnie tak chowa? „Czy Gargana to głowa?"
- "Nie, mój ojcze, to skrzynka szampana".

Po śnieżystej zamieci do wsi zbrojny mąż leci,
A spod burki ledwie sterczy zad konia.
Coś w Jabisie wybuchło. „Może thora to truchło?”
- "Nie, mój ojcze, to babka Sydonia".

Po śnieżystej zamieci do wsi jedzie mąż trzeci,
Wokół szyi ma łańcuch z bursztynów,
Lecz nim zdobycz pokazał, stary Jabis już kazał
Produkować następnych Marchwinów.

Morp korektor II · Gość

Z hiżpańskiej altany wybiegł Morpork zdyszany
Bieży na forum z wściekłością, bo najwyższa pora.
Przeczytał posty, gdzie został skopany
Pójrzał, zadrżał, i znalazł tam Thora.

Wzrok opuścił ku ziemi i rękami drżącemi
Gitarę stroi, czyta i duma.
Wzrok od Thora odwrócił, w tył wyloty zarzucił
I dojrzał posty Garguma.

"Hej, kozaku, Garganie, czemu posty sadzisz na mnie?
Masz przeca nocą swojego pachołka!
Weź klawiaturę, skrzyknij sekte hajduczą,
Ja swoją hiżpańską zdejmuję już z kołka".

Wzięli się GGG i Morporka znajoma, na foruma się wkradli,
Kędy szpaler wpisów portalik obrasta.
Na darniowym siedzeniu coś bieleje się w cieniu:
To siedziała w bieliźnie Beksa niewiasta.

Jedną ręką swe oczy kryła w puklach warkoczy
I pierś kryła pod rąbek bielizny;
Drugą ręką od łona odpychała ramiona
Klęczącego u kolan mężczyzny.

Ten, ściskając kolana, mówił do niej: "Kochana!
Więc już wszystko, jam wszystko utracił!
Nawet twoje westchnienia, nawet ręki ściśnienia
Gargangruel już z góry zapłacił.

Ja, choć z takim zapałem, tyle lat cię kochałem,
Będę kochał i jęczał daleki;
On nie kochał, nie jęczał, tylko trzosem zabrzęczał,
Tyś mu wszystko przedała na wieki.

Co wieczora on będzie, tonąc w puchy łabędzie,
Gargani stary łeb na twym łonie kołysał,
I z twych ustek różanych, i z twych liców rumianych
Mnie wzbronione słodycze wysysał.

Ja na wiernym koniku, przy księżyca promyku,
Biegę tutaj przez chłody i słoty,
Bym cię witał westchnieniem i pożegnał życzeniem
Dobrej nocy i długiej pieszczoty!"

Beksa jeszcze nie słucha, on jej szepce do ucha
Nowe skargi czy nowe zaklęcia:
Aż wzruszona, zemdlona, opuściła ramiona
I schyliła się w jego objęcia.

Gargangruel z Kurackiem przyklęknęli za krzakiem
I dobyli zza pasa naboje,
I odcięli zębami, i przybili sztęflami
Prochu garść i grankulek we dwoje.

"Panie! – znajoma Morporka powiada - jakiś bies mię napada,
Ja nie mogę zastrzelić tej Beksy niewiasty;
Gdym półkurcze odwodził. zimny dreszcz mię przechodził
I stoczyła się łza na buty lśniące od Kiwi pasty".

"Ciszej, plemię hajducze, ja cię płakać nauczę!
Masz tu z prochem leszczyńskim sakiewkę;
Podsyp zapał, a żywo sczyść paznokciem krzesiwo,
Potem palnij w twój łeb lub w tę dziewkę.

Wyżej... w prawo... pomału, czekaj mego wystrzału,
Pierwej musi w łeb dostać Morpork młody".
Znajoma Morporka odwiodła i strzeliła załamana,
I ugodziła w sam łeb – stojącego w obok Gargana.

Gargangruel

Gargangruel

Gość

Jabis · Gość

Jabis · Gość

vfklejka
»
Re: Wpływ nauki Kościoła Rzymskokatolickiego na zachowania polityków w Polsce. 2009-01-09 08:46

LEWACTWO Re: Klubo-kawiarnia 2009-01-03 19:07

..." A POTEM NA ARENĘ WKROCZYŁ KOŚCIÓŁ; najpierw cichcem, ostrożnie badając grunt, ukradkiem, a potem już całą gębą.
Teraz ten Kościół rozparty na stęchłych piernatach najgorszych tradycji międzywojennej prawicy, ma ostatnie słowo.
Garstka światłych księży jest zagłuszana, niemal niema; przyszedł taki czas, że prosty ksiądz czy tępy mnich mogą bezkarnie zelżyć publicznie biskupa lub kardynała, którzy działają wbrew ich sprytnym zamysłom, i mało, kto odważy się zaprotestować." ...

vfklejka
»
Re: Wpływ nauki Kościoła Rzymskokatolickiego na zachowania polityków w Polsce. 2009-01-09 08:48

LEWACTWO Re: Klubo-kawiarnia 2009-01-03 19:28

...”Jeśli czasem podnoszą się jakieś głosy sprzeciwu, traktowane są wg. wygodnych standardów, które niegdyś wprowadzili komuniści.
Krytyka partyjnego to atak na partię, a atak na partię to godzenie w Polskę.
Krytyka księdza to atak na cały Kościół, a więc na Polskę i na wszystko, co polskie, na polskiego Boga.” ...

Jabis · Gość

O dwóch takich zawróconych, czyli ... Co trolli boli ... o t. i GGG
Przyroda, natura, stwórca – wybrać poprawność – lubi płatać figla i obdarza nas czasem dziwnymi stworami ... Czy musimy tolerować wszystkie ich wybryki ? (5)

Odbicia w wodzie falowały wykrzywiając ich gęby. Zmarszczki podpowiadały zadumę lub błazenadę. Nie docierały do nich te wodne obrazki.
Przekonani o swej pięknej misji i własnym pięknie ... rozmyślali. Ich głowy zaprzątały dwa uczucia: strach i nienawiść.
Jak uczuciami tymi manewrować, miksować, uwypuklać? Rozmyślali czy strach spotęguje nienawiść, nienawiść strach. Wszędzie. W rodzinach, domach, szkołach, uczelniach.
W fabrykach, biurach, wszędzie. Jak wykorzystać te dwa uczucia do rządzenia do sprawowania władzy, do jej zdobycia i utrzymania?
Zastanawiali się czy chrześcijanie rzuca się na muzułmanów, muzułmanie na buddystów, buddyści na prawosławnych a ci na chrześcijan.
Odległe jak dalekie widnokręgi te perspektywy. Najpierw trzeba zdobyć władzę.

Rzeka dzieliła. Jak różne były jej dwa brzegi - tak różne było ich podejście do wiary.
Łączyło jej instrumentalne wykorzystywanie. Jak instrumentalnie wykorzystać wierzących wyborców, wyłącznie dla zdobycia władzy, nie spełniając nic z przedwyborczych obietnic.
Wykorzystanie to jedno a wiara drugie.
Ten z lewego brzegu judził: zdecyduj się albo jest piekło, albo nieskończone miłosierdzie Boskie. Tylko mi nie wciskaj, że obie te rzeczy są razem, bo to ubliża mojej inteligencji.
Ten z brzegu prawego ripostował: to ubliża twojej logice. Ty logikę nazywasz swą inteligencją błąd popełniając, bo logika niebiańska nijak się ma do ziemskiej.
Ten z lewego brzegu mruczał: stary dureń. CDN

Jabis · Gość

Jabis napisał(a):
Tatiana ... czyli forumowa mmsl.
Pisywała tu dawniej ... a teraz ma (rzekomo) zablokowane wejście na forum. Pisaliśmy kiedyś o tym na WYSPIE ... Adaśka.
Zaczęła (przez to) pisać na PW. Pisze tak ... jakby chciała pisać na forum.
Nie mogę … jej tego zabronić.

Jabis napisał(a):
Kogoś ... kto zabija z głupoty sąsiadowi krowy - nie będę żałował.
Wy się w swojej ogłupiałej mocarstwowości ... nigdy nie zmienicie.
Taka nacja.
Pa.

mmsl napisał(a):
Uchhh... Bezlitosny jesteś)) a my jesteśmy ... jakie jesteśmy.

Jabis napisał(a):
Niektórzy członkowie OPEC, w tym Wenezuela domagają się natychmiastowych cieć produkcji ropy naftowej, aby cena surowca znów wróciła do poziomu 100 dolarów za baryłkę.
A Saudowie ... na to - wała!
W niedzielę Ali al-Omar, minister ropy Arabii Saudyjskiej stwierdził, że nie sądzi, aby były szanse na zmniejszenie produkcji. - Ceny na amerykańskim rynku powinny przestać spadać i zatrzymać się na poziomie około 76-77 dolarów za baryłkę (ropy WTI - red.) - uważa saudyjski minister.
No. Budżet Rosji ... dopina się dopiero przy 105.
No ... to Wesołego Putlerka!

mmsl napisał(a):
Och, Andrzeju, Andrzeju... Skąd masz te informacje?

1) Jako podstawa do ograniczania wydatków rządu w budżecie (2014r) wzięta średnia roczna cena 93 dolarów za baryłkę. Gdy cena ropy jest wyższa, to dodatkowe przychody zasilają państwowy Fundusz Rezerw na ciężkie czasy.
2) Średnia cena ropy Ural w okresie styczeń-wrzesień 2014 r. wynosiła 105,07 dolarów za baryłkę.
3) Gdy cena się zatrzyma na poziomie około 76-77 dolarów za baryłkę (nawet od jutra), to średnia roczna będzie w granicach 98 dolarów, więc nawet przy tej cenie za rok ubiegły Rosja będzie mieć nadwyżkę budżetową, a 5 dolarów z każdej baryłkę pójdzie do Funduszu Rezerw.

Ukłony )

P.S. Nie gniewaj sie na mnie, prosze.

Jabis napisał(a):
Tatiana, i na co … ta wyliczanka?
Czy ona zmieni fakt, że jesteście w 90% ( czy ilu tam tego führerka popiera) ogłupiałym na swym punkcie narodem?
Przecież to … czy zbankrutujecie za pół roku, czy za rok i tak tej większości nie odmieni, ani rozumu nie doda.
Oni dalej cały świat będą dzielić na swoich wrogów i … swoich wasali.
Innych form współżycia … nie ogarniają.
Trzymaj się lepiej … dziewczyno własnego rozumu a nie mrzonek Putlera.
Jeździłaś po świecie. Przecież teraz będziecie jeszcze bardziej izolowani i pogardzani.
Pozdrawiam.

Jabis · Gość

O dwóch takich zawróconych, czyli ... Co trolli boli ... o t. i GGG
Przyroda, natura, stwórca – wybrać poprawność – lubi płatać figla i obdarza nas czasem dziwnymi stworami ... Czy musimy tolerować wszystkie ich wybryki ? (4)

Nie potrafili chodzić po wodzie. Chociaż jeden, ten drugi, miał wielka ochotę spróbować.
Myślał: a może Piotr źle stąpał, może miał krzywe nogi. Rozmyślania te ciągnęły go wzdłuż rzeki ku Toruniowi.
To, co innych odstraszało jego przyciągało. Rosyjskie korzenie antenowo-przekaźnikowe radiostacji przypominały mu młodość spędzoną w oliwkowozielonym mundurku.
Cieszył go propagandowy bełkot wspierający kagiebowską propagandę Putina.
Cieszył go ośrodek kościelnego frontu obrony dawnych agentów.
Ograniczenie myślowe oddalało go od tezy bezrefleksyjnego niszczenia wiary. Nie docierało, ze ludzie widząc cynizm przestają wierzyć.
Rzucał patyki i pałki tataraku na wodę wiedząc, że dopłyną do Torunia.
Kiedyś na brzegu znalazł wyrwaną z jakiejś książki kartkę: - FANATYZM - zaślepienie, żarliwość, zagorzałość (zwł. religijna) nieuznająca tolerancji, ustępstw, kompromisu;
bezkrytyczna wiara w słuszność sprawy, idei; namiętność do szerzenia, choćby i gwałtem, własnych przekonań i do zwalczania odmiennych.
Stało się to … jego natchnieniem. CDN

Gargangruel

Jabis · Gość

Taaa ... kto (poza tobą) w to wierzy?
Dalej mieszkasz w tej knajackiej części Pragi?

Jabis · Gość

Jabis · Gość

Gargangruel Temat: Re: WYSPA
Napisane: 8 lip 2011, o 15:42

Napisałem do mmsl i TYLKO do niej.
Masz chyba jakieś zajęcie morpork, bo coś często tu przesiadujesz?
Dobrze jest mieć rodzinę, co?
A wy ją chcecie zniszczyć, morpork.
Bez sensu...

Jabis · Gość

Jabis · Gość

thor Temat: Re: Muzyka, po prostu
Napisane: 13 gru 2011, o 12:04
Dołączył: 15 wrz 2009, o 12:02
Posty: 6026

30 lat temu wprowadzono stan wojenny.
Rano męczył mnie katz, nie mogłem dodzwonić się do odprowadzonej przed 23.00 do taksówki znajomej.
O 11.00 w "Spotkaniu" na Krasińskiego miałem pierwsze po latach szkolnych spotkanie klasowe.
Przyszło 7 OGŁUPIAŁYCH osób.
Nie wiedzieliśmy NIC.
Wieczorem wiedziałem więcej, a nastrój nieco polepszyła pita z przyjaciółmi "ma pohybel komunie" gorzałka.
Słuchaliśmy do znudzenia tego kawałka.
Kojarzył się z przeszło rokiem iluzji.
Z quasi wolnością, z nadzieją na tę prawdziwą.
Niestety, nie ma jej do dzisiaj.
A Porter Band nadal pobrzmiewa w mym pustym łbie.....

* - No BOCHATER stanu wojennego ... drugi po Jarosławie K.

,

Jabis · Gość

Temat: ISLAM - "Poznacie ich po ich owocach" Napisane: 14 lut 2011, o 16:26

Jabis · Gość

Jabis · Gość

Jabis:

No … popatrz atrocisapiens!
2008 rok. HP … kto jeszcze pamięta, że wpisy wchodziły po kilku, kilkunastu minutach … że wszystko obrabiał Moder … że te czerwone bukwy – to jego. Tylko on mógł to zrobić.
Oni są tak beznadziejni, MYŚLĄCY … każdy kit się sprzeda. Każdego można wrobić w jakiegoś SYLVKA, STAŻYSTĘ (może jeszcze w DESKĘ).
Nie. Jaczejka niczym mnie nie zadziwi. Nawet JANEM KAZIMIERZEM trollującym na wątkach wołyńskich. Głupkiem … psującym wszystkie wątki (jak misie).
Oni … już nawet mnie nie rozśmieszają.
Śmieszy mnie … ten MŁODY. Zawrócony. Ten … z Czarnej Wólki.
Taki nowy Mar… , muszący się gdzieś przykleić.

Gargangruel

Jabis · Gość

Gargangruel
Re: miasteczko 2009-04-02 21:48
Chodziliście do jednej szkoły? Już wiem, skąd Statystyk wziął swoje dane. Pewien, charakterystyczny, element jest TAKI SAM.
Observator
Wiily Wonka
Qin Shi Huang
Dyzurny Shirén Qin
bob marley

* - GGG wącha ... węszy ... KUMBINUJE - a jak to pisała jego ulubienica martynaj 99? Hhehe Very Happy

44 ... 44 ... 44

Jabis:
Re: miasteczko
NO ... może to jest pomysł ?
KOMUNA PARYSKA.
Jeden, dyżurny, przechodni, sztafetowy nick WĘDROWIEC i wędrują: zach, evasion, ezop, siewca wiatru, bob marley, hohohoho, obserwator, Immortel, gaius julius cezar, Bavardage, paru Chińczyków, pielęgniarzy i cuś tam cuś tam ...
Po co wydziwiać ... tak jak pisał siwek: - tam każdy oprócz zalogowanego nicka, miał po 44 pieski na każdą literę alfabetu, stąd wrażenie watah smigających po wątkach.

Jabis · Gość

O dwóch takich zawróconych, czyli ... Co trolli boli ... o t. i GGG
Przyroda, natura, stwórca – wybrać poprawność – lubi płatać figla i obdarza nas czasem dziwnymi stworami ... Czy musimy tolerować wszystkie ich wybryki ? (6)

Wydeptane na bujnej murawie i sitowiu wzdłuż rzeki ścieżki. Rybaków, Wędkarzy?
Szmaragdowy świat wszystkich topielców, demonów żyjących w otchłaniach wód. A nimfy zielonowłose zwane nereidami spoglądają ukradkiem.
Coś pluska. Ryby ? Ryby – biskupy, ryby – mnichy, ryby – małpy zastanawia się ten z lewego brzegu przypominając sobie coś z Konrada Gesnera.
Bzdura, mruczy ten na brzegu prawym, jakie ryby ? Solanka z kopalń i wszelkie ścieki dawno wszystko wytruły.

Pierwszy kpi: złośliwość przez konkretność do bólu aż zęby bolą. Komu i do czego służy egalitaryzm, jeżeli nie jest moim egalitaryzmem ?
Menda, która wszystkie moje bezcenne uwagi a rebours pojmuje. No, ale przecież wychowywany na swoim prawym brzegu oczywista oczywistość.
Wróciły wspomnienia, jakieś wspomnienia.
A co w otchłaniach wód ? Koralowe łoża, na których czekają młodziutkie syreny albo jeszcze lepiej jurne wodniki ?
Tak, tak jurne wodniki. Jestem i całe życie BYŁEM singlem z konieczności.
Żadna kobieta nie chciała spojrzeć, słowem odezwać...o innych rzeczach nawet nie wspominając.
Która chciałaby z głupawym, obrzydliwym, zaplutym i mamroczącym bełkotliwie pod nosem ćwokiem mieć COKOLWIEK wspólnego?

Coś kręci mruczał ten na prawym brzegu. Ale ... słuchał dalej.

Moja pierwsza małżonka była kiedyś łaskawa stwierdzić rzecz następującą, że gdyby na świecie wszyscy mężczyźni byli tacy jak Pan Barciś, to Ona do śmierci by wolała pozostać dziewicą.
Przyznam, że uznałem to za rzecz absolutnie NATURALNĄ i ZROZUMIAŁĄ.

Dobiegało go z brzegu lewego. A nie mówiłem – cieszył się ten na brzegu prawym.
Postanowiłem, w ramach ekspiacji, zebrać tutaj WSZYSTKIE dane na temat jego żon. Uporządkować je chronologicznie i opatrzyć przypisami i komentarzem.
Są wakacje, mam czas i chce mi się.
Dodatkowo zanotuję też jego historię na forum.
Skorzystam z metody Ilfa i Pietrowa i poszukam tych newralgicznych i zwrotnych momentów Jego Kariery.
Za tego starego durnia należy mu się. I nie będzie się tu panoszył. CDN

Jabis · Gość

Gargangruel

Widzę Jabisie, że wstawiasz kawałki nie tylko z Hydeparku, czy ogólnie Dziennika, ale i z GP.
Mógłbyś je jakoś oznaczać?

Gargangruel

Jabis · Gość

Jabis:

Jabis · Gość

Jabis:

Jabis · Gość

Jabis · Gość

O dwóch takich zawróconych, czyli ... Co trolli boli ... o t. i GGG
Przyroda, natura, stwórca – wybrać poprawność – lubi płatać figla i obdarza nas czasem dziwnymi stworami ... Czy musimy tolerować wszystkie ich wybryki ? (7)

Temu z brzegu prawego w spacerach wzdłuż rzeki przeszkadzały flaszki o które się potykał. Sprawdzał czy puste. Były puste. Trochę żałował.
Wychowałem się na bajkach, baśniach i s-f. Mnie nie przeszkadzają gadające wilki. Nie przeszkadza mi, gdy ktoś ad hoc pisze wierszyk albo opowiadanko.
Jeżeli jednak publikuje się coś gotowego, to zwykła przyzwoitość nakazuje poinformować czytelników o długości tekstu.
W księgarni masz możliwość sprawdzić objętość tekstu i nawet zajrzeć na koniec.

Rzucił do lewobrzeżnego. Mam pytanie. Jak wielu alkoholików miałeś okazję obserwować w ich 'naturalnym' środowisku?
Tylko proszę o konkretną odpowiedź. Nie interesuje mnie z iloma alkoholikami piłeś !
U mnie na prawym brzegu takie obserwacje to codzienność i coś o tym wiem – picie zresztą też.

G....o wiesz cedził ten z brzegu lewego. Kmiot jesteś.
Pan jesteś biedny i nieprzyjemny kmiot. Piszesz pan o chłopach, robotnikach, chamach i pijakach. Hmmmm....Pan rozumiem - za kulturalnego INTELIGENTA się uważasz.
Do tego z duszą / Czechow & Turgieniew /. Pana prawo tak oceniać własną osobę. Czy uważasz, że TAK INTELIGENTNY i OCZYTANY człowiek – jak ja -nie miał prawa się zeźlić BEŁKOTEM?
Czy Ty KIEDYKOLWIEK KOMUKOLWIEK na tym forum napisałeś, że jest głupi, kaleczy polszczyznę, sieje ferment, pomawia, bez sensu atakuje ad personam.
Czemu - komentując pisaninę JEDNEJ osoby, chwalisz w tym czasie KILKA.
Czy POZA mitycznym bajajajem WSZYSCY tu są cacy i ze wszystkimi byś się napił wódki?
Czy TY masz w ogóle WŁASNE ZDANIE?
Czy jest ono wiadome jedynie Tobie?

Ale się nakręcił – cieszył się ten z brzegu prawego.
Po chwili zamyślił się. Wróciły wspomnienia.
Byłem przez kilkanaście lat pracownikiem naukowym w instytucie naukowo-przemysłowym. Pracowałem w inżynierii materiałowej.
Tworzyłem nowe materiały, tworzyłem nowe technologie.
Miałem zatrudnienie nie miałem pracy, bo pracy było mnie niż pracowników. To były czasy. Płacili dobrze, nikt nie bal się zwolnień.
Zakładałem w 80 roku Solidarność w instytucie. Byłem negocjatorem. Solidarność, przekleństwo moich dobrych czasów.
Spółki nomenklaturowe rozkradły instytut i skończyło to się. Ja się nie załapałem. Zostałem na bruku.

Następna myśl ... To straszne! żyję w państwie wyznaniowym i nic o tym nie wiem.
To skandal!
Dlaczego media o tym NIC nie mówią?
Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, którzy uświadomili mi ten przerażający fakt.

Chmurka zasłoniła księżyc, ciemność zmusiła do podreptania do domów.
Lewobrzeżny do swego PAŁACU w krzaczorach … prawobrzeżny do swojej kamienicy z oberwanymi balkonami w knajackiej części Pragi. CDN

Jabis · Gość

thor Temat: Re: no i co doktorku ?
Napisane: dzisiaj, o 10:50
Dołączył: 15 wrz 2009, o 12:02
Posty: 349

Jabis · Gość

Gargangruel:
Byłem przez kilkanaście lat pracownikiem naukowym w instytucie naukowo-przemysłowym. Pracowałem w inżynierii materiałowej. Tworzyłem nowe materiały, tworzyłem nowe technologie.
Spółki nomenklaturowe rozkradły instytut i skończyło to się.
Potem byłem tłumaczem, importowałem narzędzia z Holandii, importowałem maszyny spożywcze z Europy Zachodniej.
Byłem handlowcem, pośrednikiem firmy leasingowej, kierowcą w firmie kurierskiej na trasach do Belgii, Holandii, Niemiec, na Łotwę i Litwę.
Byłem analitykiem rynku w wielkiej europejskiej korporacji z branży piwowarskiej.
Zakładałem w 80 roku Solidarność w instytucie. Byłem negocjatorem, zarówno w związku, jak i w kontraktach handlowych. Dużych kontraktach i poważnych sprawach, takich jak odprawy dla pracowników likwidowanej dużej firmy.
Przez kilka lat zajmowałem się daytradingiem na Giełdzie. Zakładałem pierwszą Radę Rodziców w szkole moich dzieci.
Tworzyłem regulaminy. Konstruowałem umowy. Wygrałem, bez prawnika, dużą sprawę z Urzędem Skarbowym.
Na forum piszę z dwóch powodów. Pierwszy to ten, że jest to miejsce gdzie mogę spotkać ludzi, których w inny sposób NIGDY bym nie spotkał.
Drugi to ten, że szkoda mi, aby moja wiedza i doświadczenie marnowało się.
Może ktoś, coś z niego skorzysta. Takie mam ciche marzenie

* - Nawyk z LWP? Very Happy

Jabis · Gość

Ja(bis): Dzisiejszy urobek HP

gość.
»
Re: Klubo-kawiarnia 2009-10-19 17:16
Teraz Ty gekon jesteś tu krolem.

Swojak
»
Re: Cimoszewicz na prezydenta-czyli bananowa republika postkomunistyczno-esbeckich kolesi 2009-10-19 19:27
wszyscy poslowie to sa pajace zlodzieje krytykuje jeden drugiego tj karski zapomnial owcasach wasserman owannie kaczynski j o aferze gruntowej itp

sekta i trolice
»
Re: W oparach absyntu, czyli Klubo-kawiarnia Nova 2009-10-19 14:47
thorek i GGG und beksa i sarenka
Chichot historii ! Gargan docenił sensowność Michnika: Jak piszesz z sensem Gościu …

Jabis · Gość

Pusto wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
Ale gdzieś od ... popołudnia
Forum trochę się zaludnia.
Wpadnie morpork gość już rzadki
Łypnąć co tam u Agatki?
Mondry cynik i werbownik
Wciąż rozkłada swój kapownik.
U Sydonii nastrój zmienny, historyczny.
Histeryczny a ostatnio PEDAGOGICZNY.
Siwek sporty nam serwuje, a
Taurog z fafikiem konkuruje.
Wszystkich swędzi, trochę boli
Wysp forumowych trolli ...

* - Czyje ... to?

Jabis · Gość

Autor Wiadomość
thor Temat: Re: Forum GazetaPrawna.pl - uwagi, prośby, zgłoszenia
Napisane: dzisiaj, o 11:27
Dołączył: 15 wrz 2009, o 11:02
Posty: 4347

Szanowna Redakcjo. Co do Stana z Montrealu i używanych przez niego środków ekspresji swoje zdanie mam.
Co do "postkomunistycznych świń" również.
Czyli mam dylemat.
Czyżby Szanowna Redakcja również?

_________________
I am so happy!

Jabis · Gość

thor
»
Re: Dostałem THOREM między oczy ! 2008-10-26 20:05

sparrow Napisał(a):

Leciuteńko faszyzująca etetyzacja czasem NIE
JEST ZŁA , Panie Thorze ? Taka fajniuteńka a la
Pinochet, np. ? Kochany, co Pan pił ?

Panie sparrow Szanowny, człek Pan w sile wieku i mądrości a duby smalone Pan prawisz.....
Uprzejmie było?
Było.
Będzie jeszcze uprzejmiej.
Drogi A...., leciuteńko faszyzująca etatyzacja niekiedy jest nieodzowna. Jak na przykład w tym całym Chile. Allende gadał Guevarą i Castro. Sowieci już się z gąską witali.
Czy też byś, w ślad za lewactwem - Pinocheta od czci i wiary odsądzał, gdyby inne były tam metody. Stadionów np. nie było. A Cyryl ten sam.
Cyryl, który z chłopcami z Chicago tam przybył.
I zrobił, co trzeba.
Efekty miltonowskie nie są najgorsze.
METODY!!!
Czemu komuniści Duce jak świnię powiesili?
Za czarne koszule?
Nie, za współpracę z Adolfem i Republikę Salo.
Za ZDEGENEROWANIE czegoś, co jedyne mogło KOMUNIZMOWI się przeciwstawić.
Ja nie sugeruję w żadnym wymiarze, że faszyzm jest ustrojem mych marzeń.
Ale mając wybór mieszkać we Włoszech Mussoliniego lub Związku Sowieckim Stalina, raczej bym canzoni niż czastuszki wolał przy goleniu nucić.
I to jest, mam nadzieję Panie sparrow, całkiem dla Pana zrozumiałe