|
www.gargangruelandia.fora.pl Strefa wolna od trolli
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deHaga
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:57, 23 Mar 2012 Temat postu: re: GGG |
|
|
Jest niestety dokładnie tak, jak pisze prof. Nalaskowski.
"Gorzej", szanowny Gargangruelu, jest nie tylko w sferze edukacji, lecz wszędzie, gdzie się człowiek obejrzy. I to dopiero przeraża. Choć oczywiście za degrengoladę edukacji zapłacimy kiedyś najwyższą cenę, oddając Polskę w ręce niedouczonych lemingów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deHaga
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:09, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Przy okazji jeszcze wskazówka na artykuł Donos na kościół Ewy Czaczkowskiej w Rzepie nt. nowej książki ks. Isakowicza-Zaleskiego i związaną z nim dyskusją, którą śledzę od wczoraj. Oto krótki cytat:
Apeluję, aby ks. Isakowicz-Zaleski publicznie podał nazwę kurii, w której, jak mówi, od biskupa po kamerdynera rządzą homoseksualiści – pisze publicystka „Rzeczpospolitej"
Muszę pogratulować ks. Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu i Tomaszowi Terlikowskiemu. Dzięki ich najnowszej książce do zestawu epitetów pod adresem Kościoła – pazerny, bogaty i chciwy – serwowanych nieustannie przez liberalne media doszedł nowy: lawendowy. Nie wiem, czy o taki efekt autorom chodziło, ale taki właśnie osiągnęli.
Upomnij go w cztery oczy Na nic tłumaczenie Tomasza Terlikowskiego, że sprawa homoseksualizmu zajmuje w wywiadzie rzece pt. „Chodzi mi tylko o prawdę" tylko kilka kartek. Nietrudno było przewidzieć, że one właśnie, najmocniejsze, spotkają się z największym zainteresowaniem. Bo zarzuty stawiane przez ks. Zaleskiego są bardzo mocne: lobby gejowskie w Kościele wpływa, a nawet decyduje o awansach w Kościele; zniszczy każdego, kto wejdzie mu w drogę. „Im wyżej, tym gorzej" – mówi ks. Zaleski o homoseksualizmie wśród duchownych.
...
Mam do ks. Isakowicza-Zaleskiego pytanie, którego Tomasz Terlikowski nie postawił: Co ksiądz Zaleski zrobił z tą wiedzą, zanim ogłosił w książce? Czy poszedł do owej kurii, do tego biskupa i powiedział mu w cztery oczy, że jego homoseksualizm to grzech i zgorszenie? A jeśli biskup go zignorował, to czy poszedł z tą wiedzą do nuncjusza abp. Celestino Migliore? Napisał do Benedykta XVI?
Dlaczego tego nie zrobił, skoro Jezus w Ewangelii mówi wyraźnie: „Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!".
Reakcja ks. Isakowicza-Zaleskiego oraz odpowiedź Czaczkowskiej znajdują się w komentarzach pod artykułem.
Całość na: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 22:49, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedy przeczytałem, że ksiądz Isakowicz-Zaleski opowiada o książce u pani Olejnik, to nawet się nie zdziwiłem.
Natomiast zdziwiłem się, że ksiądz publicznie stwierdza, że jest przeciwnikiem celibatu, a Terlikowski na to nic.
Dziwne to wszystko i smutne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deHaga
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:23, 23 Mar 2012 Temat postu: re: GGG |
|
|
Przykro mi, że wypowiedzi księdza Isakowicza-Zaleskiego mogą wywołać wrażenie, że chodzi o zjawisko gremialne, w co osobiście absolutnie nie wierzę. Zapomniał przy tym, że osoby jakiejkolwiek orientacji czy skłonności przyjmując Sakrament Kapłaństwa stają się aseksualne, bo zobowiązują się przecież przestrzegać zasady celibatu, znają też konsekwencje nieprzestrzegania tej zasady. Dlatego w tej sytuacji ksiądz Isakowicz-Zaleski powinien sprecyzować swoje zarzuty i powiedzieć, jakie konkretnie osoby ma na myśli. Takich słów nie można rzucać na wiatr. Doszedł już, niestety, tak daleko, że jeśli tego nie zrobi, skrzywdzi "ryczałtem" wielu sprawiedliwych duchownych. Katolików wysoko ceniących jego postawę w wyjaśnianiu kwestii Ormian, Wołynia i lustracji skrzywdził swoim medialnym sposobem podchodzenia do problemu i ominięciem drogi służbowej właśnie teraz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 23:40, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ksiądz powinien być przede wszystkim księdzem. Kapłanem.
Nie historykiem, publicystą, filozofem, ekonomistą czy kimkolwiek innym, tylko kapłanem. Takie jest jego powołanie.
Patron wszystkich proboszczów święty Jan Maria Vianney nie był intelektualistą, a był wielkim kapłanem.
Może Kościół robi się ZA mądry?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:44, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ksiądz Isakowicz -Zaleski niepostrzeżenie z człowieka szukającego prawdy przemienił się w katona.
Zastanawiam się, skąd taka radykalizacja postawy? Może nie był dość uważnie słuchany?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deHaga
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:46, 23 Mar 2012 Temat postu: re: GGG |
|
|
Raczej przemądrzały. Przydałoby się więcej pokory, tej właśnie niemodnej obecnie i odrzuconej precz pokory.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 23:54, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
babapl napisał: | Ksiądz Isakowicz -Zaleski niepostrzeżenie z człowieka szukającego prawdy przemienił się w katona.
Zastanawiam się, skąd taka radykalizacja postawy? Może nie był dość uważnie słuchany? |
Ksiądz Isakowicz-Zaleski za dużo mówi. Stale odczyty i to chyba w całej Polsce. Jak się dużo mówi, to się mało słucha. Jak się dużo czyta, to się mało myśli.
I tak to idzie. Od rzemyczka do koniczka.
Ksiądz powinien głosić Ewangelię i mówić kazania, a nie dawać odczyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lutnia
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:16, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
deHaga napisał: | Rzepa donosi:
Pięciu byłych opozycjonistów z lat 80. rozpoczęło w Krakowie głodówkę w obronie lekcji historii w szkołach. Protest przeciwko zamierzeniom resortu edukacji podjęli w poniedziałek w kościele salezjanów na Dębnikach. Wśród głodujących jest krakowski radny PiS Adam Kalita, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej oraz Grzegorz Surdy, były działacz NZS i WiP, także pracujący dziś w krakowskim IPN.
Głodujący domagają się zmiany planów Ministerstwa Edukacji dotyczących nowej podstawy programowej historii. Chodzi o szkoły ponadgimnazjalne, których uczniowie pierwszych klas zaczynaliby naukę od czasów współczesnych, by już rok później dokonać wyboru – nadal uczyć się tego przedmiotu na poziomie rozszerzonym czy zdecydować się na lekcje "historii i społeczeństwa", które z dzisiejszym programem nauczania dziejów Polski czy Europy nie mają wiele wspólnego. Według protestujących, te plany to próba zniszczenia polskiej tożsamości.
Polecam pasujący do tematu artykuł pedagoga, prof. UMK w Toruniu, Aleksandra Nalaskowskiego "Szkoła udręczona":
[link widoczny dla zalogowanych] |
Warto w tym miejscu przypomnieć post internauty "belfra" na forum starego "Dziennika" pod artykułem Zaremby o oświacie, pamiętacie?
belfer»Jest Pan naiwny, Panie redaktorze. Opinie elity intelektualnej o edukacji, o jej reformie dla PO i Wyborczej nie mają żadnego znaczenia. Mogą sobie gęgać ile wlezie 2008-09-03 22:53
Oczywistym skutkiem, a także i głównym celem zmian w szkolnictwie w imię demagogiczno-dogmatycznych haseł typu „wyrównywanie szans”, „umiejętności a nie wiedza”, „standaryzacja matury” itp. jest gwałtowne obniżenie poziomu kultury umysłowej uczniów, a tym samym narodu. Obniżenie kultury umysłowej prowadzi do zaniku umiejętności analitycznego i krytycznego myślenia, co tym samym ułatwia manipulację medialną, zwiększa podatnośc na demagogię, na chwytliwe hasełka. Zanik tych umiejętności czyni niemal bezbronnym wobec demagogii. Drugim ukrywanym celem reformy jest przygotowanie młodych ludzi do jak najściślejszej integracji z Unią Europejską już nie na poziomie ekonomicznym, czy też politycznym, ale przede wszystkim kulturowym. Temu służy degradacja wykształcenia humanistycznego w szkole, redukcja wiedzy z zakresu ojczystej kultury, literatury i sztuki. Gdy zredukuje się do minimum wiedzę o polskiej literaturze i kulturze zwłaszcza z XIX i XX w, a także z okresu Odrodzenia nic nie stanie wówczas na przeszkodzie unifikacji programów nauczania w skali całej Unii. W tej sytuacji będzie to zabieg zabieg dziecinnie prosty i naturalny. Będzie tak mało wiedzy o literaturze, że nie będzie o co kruszyć kopii, o zastępowanie polskiej literatury ogólnoeuropejskim kanonem, że np. zamiast Wyspiańskiego jest więcej Goethe’go, zamiast Prusa, Herberta i Mickiewicza więcej Szekspira. I w ten sposób wyeliminuje się kanon stanowiący o polskiej tożsamości narodowej. Ukrywa się przed polskim społeczeństwem, przed tymiż ww. polskimi elitami fakt, że w Brukseli w gremiach oświatowych na porządku dziennym był w 2004 r. stawiany problem unifikacji programów nauczania. Niewątpliwie zadanie to postawiono zbyt wcześnie i tzw. nowe państwa (w tym Polska) wówczas sprzeciwiły się rozpatrywaniu tej kwestii. Ale co się odwlecze to nie uciecze. Pozostaje pytanie – dlaczego ten fakt dotąd ukrywa się przed opinią publiczną i jak to ukrywanie zakwalifikować ? Dziennik słusznie wiele miejsca poświęcił krytyce nowej matury, w tym przede wszystkim zwalczaniu klucza maturalnego. Ale klucz maturalny, to tylko fragment zagadnienia edukacji we współczesnej Polsce. Ku uciesze decydentów z Platformy i redakcji Gazety Wyborczej redakcja Dziennika nie zauważa podstawowych zagadnień, pytań o to jaki ma być cel edukacji, jak umysłowo i kulturowo ma być wyposażony abiturient szkoły. Gdyby rozwinęła się publiczna debata na ten temat, może uniknęlibyśmy powtarzania w kółko wrednego i wyjątkowo szkodliwego hasełka „umiejętności a nie wiedza”. Ogół mógłby wówczas się przekonać, że nie ma umiejętności myślenia, wyciągania wniosków, weryfikacji, analizy i uogólnienia bez wiedzy, bez materiału empirycznego na podstawie którego te umiejętności można by kształtować. Jak można rozumieć różne procesy i zjawiska społeczne, kulturowe, ekonomiczne bez odpowiedniej wiedzy historycznej? Plany reformy wskazują, że decydenci nie chcą dopuścić, abyśmy tę umiejętność posiedli. Publiczna dyskusja na temat celów nauczania może okazać się jałowa z powodu powszechnej w Polsce nieumiejętności wypracowywania wspólnego stanowiska, z powodu braku dyscypliny umysłowej, braku realizmu itp., mimo wszystko jest ona konieczna. Nie można udawać, że takiego problemu nie ma. Wprowadzanie nowej matury w latach 2002-2005 odbywało się w trybie zamachu. Eksponenci środowiska Gazety Wyborczej w resorcie oświaty, w tym przede wszystkim Mirosław Sawicki i Irena Dzierzgowska nie przyjmowali żadnej krytyki oświatowej reformy ze strony nauczycielskiego środowiska, żadnych z zewnątrz sugestii. Motor reformy, tj. Gazeta Wyborcza nie dopuścił do jakiejkolwiek dyskusji na swoich łamach, blokował wypowiedzi polemiczne. Mimo że reforma oświatowa była tak bardzo kontrowersyjnym i gorącym tematem, zresztą wyjątkowo ważnym i mimo że dyskurs publiczny miał być rzekomo podstawową misją Wyborczej. Nadal zresztą blokuje ona jakąkolwiek poważną dyskusję na temat edukacji. Charakterystyczne, że Wyborcza ciągle ostentacyjnie broni doszczętnie skompromitowanego klucza maturalnego, czym budzi zdumienie i niedowierzanie w wielu kręgach, oraz zdaje się, w Dzienniku. Ale nietrudno będzie zrozumieć to stanowisko GW, jeżeli uprzytomni się fakt doskonale znany w MEN, iż klucz maturalny to są ogromne pieniadze zarabiane na drukowaniu Kujona, Edukacji, rozmaitych testów, sprawdzianów itp. System klucza maturalnego świetnie się sprawdza w gazetowym biznesie i ten partykularny interes ma tu priorytet.(belfer)
--------------------------------------------------------------------------
Minęło tyle czasu a wpis "belfra" tylko zyskuje na aktualności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pon 16:00, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Przygotuję i wkleję dyskusję o edukacji z Dziennika. Ten temat wymaga - jak żaden inny - kontynuacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:34, 04 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W piątek, 30 marca zmarła Barbara Szendzielarz córka legendarnego mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. Apelujemy o pomoc w organizacji pochówku.
Jak nas poinformowano Dom Pomocy Społecznej „Kombatant” w którym mieszkała Barbara Szendzielarz nie jest w stanie sfinansować pochówku w symbolicznej mogile swojego ojca na Cmentarzu Powązkowskim (wojskowym) gdzie Śp. Barbara Szendzielarz chciała być pochowana.
W związku z tym w imieniu znajomych oraz przyjaciół zwracamy się z prośbą o pomoc.
------------------------------------------
A jak sobie radzi Dom Opieki Społecznej "Kombatant", jeśli osoba zmarła nie miała znajomych i przyjaciół?
Czy może finansowe możliwości gwałtownie maleją tylko w szczególnych przypadkach?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lutnia
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:52, 04 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
babapl napisał: | W piątek, 30 marca zmarła Barbara Szendzielarz córka legendarnego mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. Apelujemy o pomoc w organizacji pochówku.
Jak nas poinformowano Dom Pomocy Społecznej „Kombatant” w którym mieszkała Barbara Szendzielarz nie jest w stanie sfinansować pochówku w symbolicznej mogile swojego ojca na Cmentarzu Powązkowskim (wojskowym) gdzie Śp. Barbara Szendzielarz chciała być pochowana.
W związku z tym w imieniu znajomych oraz przyjaciół zwracamy się z prośbą o pomoc.
------------------------------------------
A jak sobie radzi Dom Opieki Społecznej "Kombatant", jeśli osoba zmarła nie miała znajomych i przyjaciół?
Czy może finansowe możliwości gwałtownie maleją tylko w szczególnych przypadkach?... |
Dlaczego śp. sędzia Maria Trzcińska przez 3 miesiące nie mogła być pochowana?
– 26 MARCA 2012
Sędzia Maria Trzcińska
Historia odejścia Sędzi Marii Trzcińskiej jest wstrząsająca. W grudniu 2011 roku w jej warszawskim mieszkaniu zostało znalezione ciało kobiety, które wstępnie rozpoznano jako należące do właścicielki lokalu, ale w związku z wątpliwościami co do tożsamości, ciało Pani Sędzi było przetrzymywane do końca marca w Instytucie Medycyny Sądowej na Oczki w Warszawie!
Dlaczego? Co było rzeczywistym powodem odciągania decyzji o pochówku? Przecież ustalenie tożsamości tak znanej osoby jak Pani Sędzia Trzcińska na pewno nie powinno zająć aż trzech miesięcy!
Przedłużające się oczekiwanie na godziwy pochówek wzbudziło szereg zapytań wśród polskich patriotów. Okazuje się, że rzeczywistym powodem zwlekania z pogrzebem była „dyskusja” na temat formy pochówku. Czy ma być to honorowy pogrzeb państwowy, czy też nie.
Sędzia Maria Trzcińska przyjęła, że w ciągu dwóch lat ludobójczego działania obozu w KL-Warschau Niemcy wymordowali przynajmniej 200 tys. Polaków. Obliczenia te były i są podważane, choć oficjalne statystyki potwierdzają, że właśnie tylu warszawiaków zaginęło bez śladu w czasie okupacji.
Łapanka w Warszawie
Maria Trzcińska miała wiele oryginalnych dokumentów, które dowodziły, że Polacy byli poddawani masowej zagładzie. Wyniki swoich badań przekazała w 1995 r. do niemieckiej prokuratury w Monachium. Wydała też książkę „Obóz zagłady w CENTRUM WARSZAWY KL Warschau”, w której opublikowała te dokumenty.
Z wielkim zaangażowaniem Pani Maria domagała się od polskich władz upamiętnienia KL Warschau pomnikiem, jednak pomnik ten do dziś nie powstał. Choć w 2001 roku Sejm RP przyjął uchwałę w sprawie upamiętnienia tej wielkiej zbrodni na narodzie polskim właśnie postawieniem w Warszawie pomnika.
Krzyż upamiętniający KL-Warschau
Sędzia Maria Trzcińska próbowała przełamać zmowę milczenia na temat KL Warschau. Mimo, że pomagał jej w tym dziele śp. ksiądz Zdzisław Peszkowski kapelan „Rodzin Katyńskich” i wielu historyków, m.in ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski, prof. Ryszard Bender, prof Jan Żaryn – pomnika do dziś nie ma, a temat obozu zagłady Polaków w Warszawie jest tematem tabuw oficjalnych mediach.
ksiądz Zdzisław Peszkowski
Dlaczego tak się dzieje? Zapewne dlatego, że nie chcą ujawnienia prawdy Niemcy, Izrael i Rosja. Niemcy nie chcą wracać do swej niechlubnej historii, Izrael chce mieć monopol na Holokaust, zaś Rosjanie dlatego, że w barakach obozu, po „wyzwoleniu” Warszawy więzili przeciwników nowej władzy komunistycznej, a więc jest to kolejna niewygodna dla nich prawda.
Przedstawiciele środowisk patriotycznych uważają, że miejscem pochówku powinna być Aleja Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie, że na pogrzebie powinna być kompania honorowa Wojska Polskiego i warszawskiej straży miejskiej. Jednak władza uważa inaczej. Zmarła przed świętami Bożego Narodzenia, pochowana zostanie przed Świętami Wielkiej Nocy na Cmentarzu Bródnowskim.
W lutym tego roku, gdy ciało pani Marii przebywało w lodówce na Oczki, na Zamku Królewskim miała miejsce wyjątkowa celebracja urodzin W. Bartoszewskiego, której motto brzmiało Warto być przyzwoitym. Tak zwany profesor Bartoszewski, który dla wielu nieświadomych Polaków jest autorytetem moralnym, przez lata zajmował się z wielką pasją niszczeniem Sędzi Trzcińskiej i jej dzieła. Nie znajdując rzeczowych argumentów, zarzucał jej na łamach „Rzeczypospolitej” chorobę psychiczną. Możemy być pewni, że ten „profesor”, któremu już bliżej niż dalej do Wrót Pańskich, na pewno zostanie pochowany z wielkimi fanfarami w Alei Zasłużonych.
Zaś Pani Maria, mimo swych wielkich zasług dla polskiej historii, niezłomna badaczka i popularyzatorka zatajanego tematu obozu koncentracyjnego w Warszawie, znajdzie swe miejsce spoczynku na Bródnie.
29 III 2012 roku, w czwartek, o godz. 11.30 zostanie odprawiona Msza Święta Pogrzebowa w kościele Św. Katarzyny na Służewie, ul. Fosa 1, po czym autokarami żałobnicy pojadą na Cmentarz Bródnowski, gdzie o godz. 14.00 odbędzie się pogrzeb w kwaterze F 50, rząd III, grób 26.
Jak w świetle powyższych informacji można interpretować fakt przetrzymywania ciała Pani Marii w Instytucie Medycyny Sądowej na Oczki przez tyle miesięcy? Jest to działanie nieludzkie, niechrześcijańskie! Może jest to rodzaj przestrogi dla tych, którzy interesują się tematem KL Warschau?
Hanna Mierzejewska
Więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz film pod linkiem
Kto blokuje pomnik ofiar KL WARSCHAU ?
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=pivAcdZXh6U#!
Jak widać to stołeczna reguła pod rządami bufetowej i Platformy.................
Ostatnio zmieniony przez lutnia dnia Śro 14:59, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lutnia
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:33, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ach ten Ziemkiewicz
O wyższości "Żyda" nad "Chamem"
Piątek, 6 kwietnia
Fragment na zachętę:
-------------------------------------------
A mianowicie, że nie chodzi tu o pochodzenie etniczne, żydowskie, bo z obu panów żadni Żydzi, więcej powiem, każdy z nich jest sam w sobie obrazą dla tego narodu. Chodzi o pochodzenie społeczne, pochodzenie z "żydokomuny" (można już chyba używać tego słowa, skoro odczarował je publicznie sam szef Żydowskiego Instytutu Historycznego). W obłudzie "Wyborczej", która odprawia moralistyczne egzorcyzmy nad Barańskim, a znacznie odeń gorszego Urbana fetuje i szanuje, widzimy po prostu kolejny przejaw zajadłej wewnętrznej wojny, toczonej latami w PZPR i w całej w ogóle formacji wychowanej przez komunizm. Odsyłam do klasycznego tekstu Jedlickiego o "Chamach" i "Żydach" w Partii, publikowanego niegdyś u Giedroycia. Na pewno jest dostępny w sieci, a choćby i nie chciało się komuś szukać, wprowadzone nim do debaty historycznej nazwy partyjnych obozów mówią wszystko.
Piszę akurat o Urbanie, bo to wyjątkowa kanalia, ale przecież takich przykładów, dobitnie negliżujących nicość zadętej moralistyki "Wyborczej" jest wiele. Tak, jak Barański był tylko drobnym łobuzem przy Urbanie, tak i Urban był tylko małym pomagierem u Jaruzelskiego. A czy oburza "Wyborczą", gdy się dziś Jaruzelski kreuje na patriotę, na obrońcę wolności i autorytet moralny? Rozumiem, że jego zbrodnie przeciwko Polsce i Polakom mediom Agory nie przeszkadzają, ale przecież u schyłku lat sześćdziesiątych Jaruzelski z właściwą sobie gorliwością i zapałem "odżydzał" kadry dowódcze tzw. ludowego Wojska Polskiego. Nikomu by tego nie wybaczono, ale Jaruzelski - okay, nie ma sprawy, "odpieprzcie się od generała". Bo odkupił swe winy, po latach oddając władzę tej właściwej, jedynie słusznej opozycji - "demokratycznej", a nie tej narodowo-katolickiej. Czyli, w dużym uproszczeniu mówiąc, właśnie "Żydom", którzy po Marcu wprost z Partii poszli tę właściwą, jedynie słuszną opozycję tworzyć.
Więcej:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Coś na poświąteczną lekturę..............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deHaga
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:16, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W Rzepie artykuł Mazurka "za, a nawet przeciw" o rocznicy katastrofy smoleńskiej przed pałacem. Oto fragmenty:
Smoleńscy wariaci i zdrajcy się nie dogadają. Mogą się tylko obrażać. I przyznać trzeba, idzie im świetnie - pisze publicysta „Rzeczpospolitej".
Byłem pod pałacem prezydenckim z rodziną i z dziećmi tak jak wielokrotnie chodziłem dwa lata temu i tak jak poszedłem rok temu, w rocznicę. Więcej nie pójdę. Żółte tulipany od moich córek dla pani Marii i tak po kilku godzinach zgarnęli śmieciarze od Hanny Gronkiewicz-Waltz, a moją żałobę postanowił politycznie zagospodarować Jarosław Kaczyński. Dziękuję, lekcję odebrałem, więcej nabrać się nie dam.
...
Można jak Tomasz Siemoniak, ot po prostu nazwać dwie sale w MON na cześć Aleksandra Szczygły i Jerzego Szmajdzińskiego, pójść na mszę w intencji gen. Błasika, nawet jeśli na tej samej mszy będzie Macierewicz, a wdowa powie kilka gorzkich słów pod adresem polskiego państwa. Wiele? Chyba nie. Siemoniak zachował się po prostu zwyczajnie, jak przyzwoity człowiek, nie zrobił niczego niezwykłego. Ale już samo to w tych absurdalnie agresywnych czasach jest niezwykłe i godne szacunku.
...
Przyszedłem. Jeszcze tego samego dnia rano kpiłem z „Gazety Wyborczej", która z góry wiedziała, że pod Pałacem będzie „wiec sympatyków PiS". Okazało się, że to oni mieli rację, nie ja. Można się oczywiście spierać, czy bardziej był to wiec partyjny, czy spotkanie promocyjne „Gazety Polskiej", ale spór to trzeciorzędny, bo obie te strony żyły w pełnej symbiozie.
Nie, drodzy państwo, na spotkaniu w rocznicę śmierci nie przynosi się szubienic na plakatach, transparentów i „głów zdrajcy" w ruskiej czapce. Tak jak wy nie chcecie być wariatami i pogardzanymi oszołomami, tak oni też nie chcą być zdrajcami i renegatami. Nie przekonałem was? No i dobrze, myślcie sobie co chcecie, a nawet wyrażajcie to sobie, jak chcecie, ale na Boga, nie tego dnia, nie w tym miejscu!
Dlaczego? Bo, zrozumcie, na żałobnym spotkaniu nie śpiewa się „Sto lat"! Bo zginął Lech, skąd więc skandowanie „Jarosław, Jarosław! "? Bo w rocznicę śmierci przychodzi się złożyć kwiaty, pomodlić, a nie szydzić z nielubianych dziennikarzy i pozdrawiać ich „Zdrastwujtie" przy rechocie gawiedzi. Bo, skoro przychodzimy upamiętnić ofiary katastrofy, to po prostu nie na miejscu są słowa o upadających stoczniach, szalejącej drożyźnie i niepolskiej polityce zagranicznej. Nawet jeśli słuszne i jeśli wypowiada je brat zmarłego.
Nie, nie jestem salonowym paniczykiem i wiem co to wiec oraz jaka jest jego logika, jaka tam dominuje poetyka. Jak ktoś chce intelektualnej debaty, wybiera się do klubu dyskusyjnego, a nie na wiec. Zgoda, ale jak ktoś chce po prostu chwili zadumy i żałoby tego właśnie dnia? Czy nie to mi obiecywaliście pod Pałacem?
[link widoczny dla zalogowanych]
A oto mój komentarz, którego nie puszczono:
Zadaje Pan prowokacyjne pytania i nie zauważa, że sam na nie odpowiada frazą "w tych absurdalnie agresywnych czasach". Właśnie w tych absurdalnych czasach rząd nie stanął na wysokości zadania, nie umiędzynarodowił śledztwa, dał całkowicie wolną rękę Rosjanom, którzy serwują Polsce i Polakom kolejne upokorzenia. Żałobnik smoleński nie może oddać się li i jedynie żałobie, ba, nie może jej nawet ukończyć, bo ma świadomość, że nic nie idzie do przodu, a w zastępstwie nieudolnego rządu musi walczyć "w tych absurdalnie agresywnych czasach" dosłownie o wszystko: protestować przeciwko raportom MAKu i Millera, bronić honoru generała Błasika i pilotów, odpierać niesłuszne obelgi i zarzuty grania trumnami itd. itd. Tubami nagłaśniającymi żałobnika jest PiS, organizacje i prasa niezależna. Sprawa stała się polityczna, bo "w tych absurdalnie agresywnych czasach" inaczej nie da się jej załatwić, rząd podmiótłby wszystko pod dywan i udawał, że nic się nie stało. A Pan pyta "czy aby o pamięć chodzi"? Gdybyśmy znali prawdę o przyczynach katastrofy, gdyby śledztwo przeprowadzono rzetelnie, to sprawa byłaby dziś, po dwóch latach, zamknięta i chodziłoby nam komfortowo jedynie o pamięć. I wtedy żółte tulipany Pana córek miałyby szansę poleżeć trochę dłużej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Czw 21:38, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Szukałem tego komentarza i nie znalazłem.
Konia z rzędem temu kto zgadnie, dlaczego został ocenzurowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deHaga
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:49, 12 Kwi 2012 Temat postu: re: GGG |
|
|
Bo idzie Nowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Czw 21:56, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W Rzepie Nowe już przyszło. Może nie tak ostro i raptownie jak kiedyś w Dzienniku, ale przyszło.
Chodzi mi o "odchylenie liberalne", oczywista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:27, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gargangruel napisał: | No właśnie. Szukałem tego komentarza i nie znalazłem.. |
Ty jasnowidz jakiś jesteś? Skąd wiedziałeś o komentarzu, którego nie puszczono?
Nawiasem mówiąc w Rzepie cenzura hula jak nigdzie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Czw 22:29, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
babapl napisał: | Ty jasnowidz jakiś jesteś? Skąd wiedziałeś o komentarzu, którego nie puszczono? |
Z wykopalisk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:45, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Program obchodów rocznicy w Warszawie:
Warszawa
godz. 8.00 - uroczystości pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na cmentarzu Wojskowym na Powązkach
godz. 8.00 - Msza św. w kościele seminaryjnym (ul. Krakowskie Przedmieście 52/54), a po niej przejście pod Pałac Prezydencki
godz. 8.41 - Apel Poległych pod Pałacem Prezydenckim (ul. Krakowskie Przedmieście 46/4
godz. 16.30 - przemówienie Jarosława Kaczyńskiego pod Pałacem Prezydenckim
godz. 19.00 - Msza św. w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela (ul. Kanonia 6), a po niej Marsz Pamięci
------------------------------------
Myślę, że Mazurek jeśli chciał "po prostu chwili zadumy i żałoby tego właśnie dnia" to miał dość okazji.
Tylko że wtedy nie mógłby zapłonąć świętym oburzeniem przeciw wiecowaniu "w tym dniu i w tym miejscu".
Ale dostał nauczkę i w przyszłym roku zaoszczędzi na tulipanach ...dla śmieciarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Czw 23:01, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jak pisałem byłem pod Pałacem około 12:00-14:00.
Było spokojnie i można było złożyć kwiaty, zapalić znicz, pooglądać filmy na telebimie.
Nie trzeba było chodzić na wiec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:15, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mazurek tym ostatnim felietonem popłynął na tej samej fali idiotyzmu, jak wszyscy ci, co nie chcą lustracji, bo może skrzywdzić niewinnych, co nawołują do spokoju, bo stojące bagno nie cuchnie, co chowają krzyż w zakrystii, aby miał godne miejsce itd. itd. Okropnie zakłamana ta szlachetność - to tak, jakby chirurg nie chciał ratować komuś życia operacją, aby go nie skaleczyć.
My mamy czcić rocznice w zadumie i spokoju, mamy śpiewać nie Sto lat, ale Śpij kolego w ciemnym grobie, mamy w milczeniu i godnie chodzić na cmentarze, a nie do centrum miasta. I jak będziemy grzeczni, to Putin nam za to odda nie tylko wypucowany wrak, ale może nawet całkiem inny, dobry samolot!
Na razie od dwóch lat pokazuje nam środkowy palec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 12:49, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Może bym nie był AŻ TAK surowy dla Mazurka.
Miał zły dzień. Każdemu się może zdarzyć, choć jemu nie powinien.
Zawsze mówiłem, że emocje przy tekście pisanym są do opanowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:17, 13 Kwi 2012 Temat postu: gargangruel |
|
|
Niech spada, dupek!
To tyle w temacie emocji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 13:19, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Muszę coś dopisać żeby admin mi wpisu nie wyrzucił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:41, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Co Cię tak rozśmieszyło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 13:53, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To, że głową się da zrobić kilka razy więcej niż emocjami.
Co nie znaczy, że nie szanuję i nie doceniam emocji.
Emocjami CZASAMI da się zrobić kilka razy więcej niż głową.
Istotne jest to CZASAMI.
W pozostałych przypadkach głowa jest bardziej opłacalna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:08, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To spróbuj zrobić jakąkolwiek rewolucję samą głową!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 14:41, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A Ty spróbuj samymi emocjami, bez karabinów i bez głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:08, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tylko uważam, że każda idea rodzi się z emocji. Najpierw jest uczucie niezadowolenia, potem jest się opór, następnie porywa się za sobą innych, a na samym końcu gromadzi butelki z benzyną i planuje gdzie je wrzucić.
Ty zaś chcesz chodzić z tą butelką i zastanawiać się: kurde, to co by mnie tu mogło wkurzyć?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 15:29, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie. Gdzie by ją wrzucić żeby przyniosła efekt, a nie narobiła tylko huku i zgasła.
Szlachta na koń wsiędzie, ja z synowcem na czele i JAKOŚ to będzie.
Jakoś to już było...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:40, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A było, było... Wiedeń, Somosierra, Monte Casino, Bitwa o Anglię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 16:25, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkie te przykłady są dowodami racjonalnego i trzeźwego myślenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:52, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko, że bez brawury, a więc odrobiny szaleństwa cały ten racjonalizm nie mógłby wystarczyć.
Głowa bez ducha to tylko komputerek, a komputerki nie są posyłane na linię frontu. Tam trzeba odwagi, woli, motywacji, dumy i wiary w siebie.
Czy wreszcie ustąpisz trochę z tą głową???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 16:59, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ani myślę.
Odwaga i brawura, i motywacja, i szaleństwo, i duma - proszę bardzo.
Ale nie ZAMIAST głowy.
Jesteśmy absolutnymi mistrzami świata w marnowaniu efektów naszych wspaniałych czynów i zwycięstw.
Nic Ci to nie mówi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:23, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Czy ja powiedziałam, że ZAMIAST głowy? Mówię tylko, że sama głowa, bez emocji, to za mało.
Żadna głowa nie wysłałaby 125 szwoleżerów przeciw armatom, żaden rozsądny dowódca nie podjąłby się zatrzymania 42-tysięcznej armi w 360 żołnierzy.
Mógł to zrobić szaleniec Kozietulski lub szaleniec Raginis.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 17:30, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kozietulski nie jest dobrym przykładem, bo szarża w wąwozie Somosierra była całkowicie racjonalna, co udowodnił jej wynik.
Rola Kozietulskiego sprowadza się chyba do krzyknięcia: vive l`empereur!
Raginis też nie wiedział ile tysięcy Niemców ich atakuje. Gdyby wiedział, to może by się przestraszył.
Mieli amunicję, wciaż żyli, to i strzelali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:10, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gargangruel napisał: | Kozietulski nie jest dobrym przykładem, bo szarża w wąwozie Somosierra była całkowicie racjonalna, co udowodnił jej wynik.
Rola Kozietulskiego sprowadza się chyba do krzyknięcia: vive l`empereur!
Raginis też nie wiedział ile tysięcy Niemców ich atakuje. Gdyby wiedział, to może by się przestraszył.
Mieli amunicję, wciaż żyli, to i strzelali. |
Mam Cię! Po co był ten okrzyk Kozietulskiego? - żeby porwać do ataku!
Czemu walczył Raginis?- bo się nie przestraszył!
Emocje były decydujące, Mój Drogi!
Racjonaliści powiedzieliby: z szablami na armaty dla jakiegoś francuskiego konusa? - a w życiu! Ci spod Wizny, gdyby obliczyli, że wypada im na łebka 40 germańca to natychmiast oddaliby się w jasyr i po sprawie.
Ale emocje zadecydowały!
I tym kończę. Strzyżono!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pią 20:51, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli liczyłaś na "golono", to guzik z pętelką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:04, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ta wiadomość przebija wszystko!
Po prostu w głowie się nie mieści i to z dwóch powodów: samego żądania i gotowości jego zaspokojenie ze strony naszych władz.
Rzekomo prawo nas do tego zobowiązuje - jakie mianowicie?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ix
Bywalec
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:17, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Też zarekomendowawszy:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
;)
Gość
|
Wysłany: Sob 11:49, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Cytata z artykułu.
"Prawdziwą rewelacją jest natomiast inne wyznanie Michnika: "Należę do tych, których to przeraża, wiem bowiem, że kłamstwo powtarzane wrzaskliwie i nieprzerwanie bywa skuteczne". Otóż to, panie redaktorze, otóż to. Któż może o tym lepiej wiedzieć od pana?"
Otóż to.
A gdzie dziś jest przekazywana wypowiedź Michnika? Oczywiście w natemat Lisa. Wielkimi literami: Kaczyński ośmiesza Polskę. I tego typu antypisowskie pierdołki widać tam na czołówce..codziennie.
Nie widziałem jeszcze takiego organu propagandy jak ten portal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarny lutnia
Gość
|
Wysłany: Nie 16:36, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gargangruel napisał: | Wszystkie te przykłady są dowodami racjonalnego i trzeźwego myślenia. |
Naprawdę tak myślisz?
To dosłodzę, bo to się ładnie tak zaczęło:
"Nie porzucimy waszej świętej sprawy i będziemy prowadzić tę wojnę dopóty, dopóki wasza ukochana ojczyzna nie zostanie zwrócona wiernym synom".
minister wojny Anthony Eden do Polaków, rok 1940
"Razem zwyciężymy lub razem zginiemy"...
Winnston Churchill do Polaków, rok 1940
a po Jałcie?
Mamy dzisiaj dość wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może pan swoje dywizje zabrać.
Winston Churchill do Andersa, marzec 1945
A mnie trawi hamletowskie pytanie, które podobno pierwszy zadał brytyjski belfer:
Czy lepiej być Polakiem z gwarancjami czy zdradzonym Czechem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Sob 0:33, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Apeluję do Prezydenta, Premiera i innych osób i struktur demokratycznego państwa, o przygotowanie stosownych sił porządkowych i gotowość do konkretnej i zgodnej z prawem odpowiedzi na te działania, które dziś mogą prowadzić nawet do fizycznej konfrontacji - napisał w specjalnym oświadczeniu Lech Wałęsa - informuje Polskie Radio.
Tym razem organizuje się na ulicy wpłynięcie na zmianę decyzji administracyjnych, wydanych przez instytucję demokratycznego państwa. Ci, którzy nie potrafią korzystać z zasad demokratycznego dialogu i na co dzień posługują się inwektywami i oszczerstwami, poprzez marsze i rozchwianie emocji tłumu, wprowadzanego w fanatyczny trans, próbują załatwiać swoje partykularne interesy, w tym interesy finansowe i polityczne
Uważam, że Wałęsa jest za ważny dla Polski, aby się marnować.
Sądzę, że trzeba reaktywować ZOMO, a Wałęsę postawić na jego czele w stopniu generalissimusa.
Dałby sobie radę z tym bydłem na ulicach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:37, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Taaak...
Apeluję do Prezydenta, Premiera i innych osób i struktur demokratycznego państwa.
To o jake Polske pan W. właściwie walczył?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gargangruel
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat
Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU
|
Wysłany: Pon 14:18, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Flagi polskiej nie wywieszam. Do orła mam stosunek ciepły jako do ptaka, który lata i którego miałem przyjemność kilkakrotnie w życiu widzieć na wolności. Hymnu nie śpiewam, nie lubię takiego epatowania taką formą patriotycznego zadęcia
- przyznaje redaktor naczelny „Przekroju”, dodając że nie zna słów hymnu narodowego.
Myślę, że kiedyś znałem, a dzisiaj, ponieważ to jest tekst piosenki, której nie używam od kilku lat, ani jej nie śpiewam, ani jej nie słucham, ani nie przebywam w miejscach w których ona jest wykonywana, nie mam powodu, żeby wstawać, słuchać, nie obcuję z tym utworem
To się nadaje do Prokuratury. Jest to publiczne przyznanie się do łamania i lekceważenia obowiązującego prawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lutnia
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2723
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:01, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gargangruel napisał: | Apeluję do Prezydenta, Premiera i innych osób i struktur demokratycznego państwa, o przygotowanie stosownych sił porządkowych i gotowość do konkretnej i zgodnej z prawem odpowiedzi na te działania, które dziś mogą prowadzić nawet do fizycznej konfrontacji - napisał w specjalnym oświadczeniu Lech Wałęsa - informuje Polskie Radio.
Tym razem organizuje się na ulicy wpłynięcie na zmianę decyzji administracyjnych, wydanych przez instytucję demokratycznego państwa. Ci, którzy nie potrafią korzystać z zasad demokratycznego dialogu i na co dzień posługują się inwektywami i oszczerstwami, poprzez marsze i rozchwianie emocji tłumu, wprowadzanego w fanatyczny trans, próbują załatwiać swoje partykularne interesy, w tym interesy finansowe i polityczne
Uważam, że Wałęsa jest za ważny dla Polski, aby się marnować.
Sądzę, że trzeba reaktywować ZOMO, a Wałęsę postawić na jego czele w stopniu generalissimusa.
Dałby sobie radę z tym bydłem na ulicach. |
Moherowe Brygady.
We wszystkich parafiach istnieją specjalne komórki będące niejako fundamentem „Moherowych Brygad”. Nietrudno się domyślić ich nazwy, to Kółka Różańcowe. Tam pod pozorem modlitwy pozornie niegroźne staruszki w swoich miłych moherowych beretach skrywają najstraszliwszą broń. Od zaprzyjaźnionych Kół Gospodyń Wiejskich w zamian za Wieczny Odpust otrzymują specjalnie przerobione cepy, te pozbawione rączki o wymiarze beretu zostają zaszyte w moherowych beretach. Wykonane z najszlachetniejszej stali dostarczonej przez nacjonalistów ze Skandynawii wytrzymają każde pranie, nawet na ulicy. W Godzinie Zero użyte przez bezwzględne i okrutne, wyzute z uczuć i sumienia członkinie Moherowych Brygad im. Beaty Kempy są w stanie przebić każdą tarczę, czy też kamizelkę kuloodporną i ciężko ranić wroga PiS. Cześć członkiń Moherowych Brygad tworzy elitarną grupę im. Dr Josepha Ignace Guillotina. Te jednym rzutem cepnym beretem ścinają kilka głów naraz. Są przeznaczone do walki z osobistą ochroną Premiera i Prezydenta. Więcej na
[link widoczny dla zalogowanych]
Bolek wie co mówi, zapomnieliście o biednej ofierze IV RP?
Ta fotka Sawickiej jest bardzo podobne do zdjęcia jakie widziałem kiedyś z Steffi Graf, tylko jakże inne było podejście do popełnionego przestępstwa. Zapłakana Steffi przepraszała Niemców za ojca Petera Grafa, któremu udowodniono ukrycie przed fiskusem lewych dochodów córki, które ojczulek używał z rozmachem na orgietki z modelkami, zaniedbując ślubną Heidi. Tam również podstawiono mu agentki i nikt nawet nie pomyślał że to naganne. Wyrok był surowy, chyba cztery lata więzienia, gigantyczna grzywna, którą Steffi zapłaciła, aby ojciec mógł wyjść z więzienia, po odbyciu połowy kary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bywalec
Gość
|
Wysłany: Pon 22:28, 23 Kwi 2012 Temat postu: re: lutnia |
|
|
lutnia napisał: |
Bolek wie co mówi, zapomnieliście o biednej ofierze IV RP? |
Pamiętam, co wtedy napisali Mazurek z Zalewskim we Wprost (Z życia koalicji - Z życia opozycji):
Łzy – dość popularny zabieg wyborczy. Płakała młoda Kwaśniewska, zapewniając, że tata nie pije (to właściwie dlaczego płakała?). Przede wszystkim ryczała jednak posłanka Sawicka, której Ziobro z CBA złamali życie, wmuszając w nią łapówkę. Jeszcze te łzy to może by nas wzruszyły, ale gile to już była przesada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babapl
Bywalec
Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:14, 23 Kwi 2012 Temat postu: Re: re: lutnia |
|
|
bywalec napisał: | lutnia napisał: |
Bolek wie co mówi, zapomnieliście o biednej ofierze IV RP? |
Pamiętam, co wtedy napisali Mazurek z Zalewskim we Wprost (Z życia koalicji - Z życia opozycji):
Łzy – dość popularny zabieg wyborczy. Płakała młoda Kwaśniewska, zapewniając, że tata nie pije (to właściwie dlaczego płakała?). Przede wszystkim ryczała jednak posłanka Sawicka, której Ziobro z CBA złamali życie, wmuszając w nią łapówkę. Jeszcze te łzy to może by nas wzruszyły, ale gile to już była przesada.
|
Przestańcie, bo jestem obrzydliwa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|