www.gargangruelandia.fora.pl

misiowilk · Gość

Timothy Snyder PRZESTRZEGA!!!!!!

Pytanie za 0,00001 punktu - przed czym?
Wiadomo - przed FASZYZMEM!

Straszne to i groteskowe - niemniej znamienne dla czasów współczesnych, że człek umysłowości zwichrowanej i wyglądu gorszego od Ala Bundy'ego jest profesorem Yale University.
Z drugiej strony chwała Panu, że nie MIT-u, bo to (w praktyce) by było jeszcze gorsze.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

W TV Historia materiał poświęcony Grzegorzowi Przemykowi.
Uczestnicy mówią o zmianie koncepcji śledztwa, o przeniesieniu sprawy do innej prokuratury i wymianie prokuratorów, o aktach zawierających zeznania składane "pod zamówienie", o nadziei, że świadkowie wreszcie zaczną mówić i dostarczą dowodów na to, o czym wszyscy wiedzą, czyli na zbrodnię władzy.
Materiał nagrany w 2003 roku.
Zapewne zostanie wyemitowany podczas następnych rocznic śmierci Przemyka. Mamy wszak wolność słowa.
I państwo prawa, rzezcz jasna.

misiowilk · Gość

Jaruzelski w ciężkim stanie po udarze. W onet.pl pyskówka internautów dot. zasług/przewin generała.
Jako zasługę Jaruzela i tamtego systemu ktoś tam podaje "osiedla piętrowych bloków".
A tak własciwie, to na c..j one komu potrzebne?

misiowilk · Gość

Kerownik mnie zainteresował, co jest nie lada osiagnięciem, gdyż ostatnio z coraz wiekszym zaangażowaniem kultywuję maniewdoopie.
Do rzeczy - bo rzecz cała choć z pozoru śmieszna, poważna jest nad wyraz, antyludzka i antycywilizacyjna tym bardziej.
Na początku pytanie retoryczne do P.T. Internautów: Jaki sens ma prezerwatywa na sztucznym penisie? Pomijam kwestie edukacyjne rodem z sal wykładowych podwórek, trzepaków i klatek schodowych - te i owszem czasem mogą uchronić jakiś tam promil przez nieplanowanym zajściem.
Ale - explicite nie ma to najmniejszego sensu, tak jak paradowanie chłopczyków w sukienkach w przedszkolach. Pani RPO Irena Lipowicz (tu drobny wtręt - jak Pani Profesor mogła wykładać w UKSW?) uważa, że - tu cytuję ustęp z jej wypowiedzi -: "Równościowe przedszkole pozwala na uznanie, że jego celem jest takie edukowanie dzieci w wieku przedszkolnym, by już na tym etapie zapewnić postrzeganie przez nie płci w sposób wolny od stereotypów..."
STEREOTYPY... o ku.wa żesz ich mać!!!!
To te okropne i ciemnogrodzko/antypostempowe stereotypy spowodowały, że za bardzo młodu zdarzyło mi się nieśmiało dać którejś tam koleżance (czemu nie pokrzywdzonemu przez stereotyp koledze!!!) bukiecik stokrotek czy kilka zerwanych z rabatki niezapominajek. Obrzydliwe stereotypy były z całą pewnością przyczyną, że na prywatkach w niezapomnianych czasach mini zerkałem nieśmiało acz zwierzęco lubieżnie na łydki, kolana i uda koleżanek, a nie kierowałem swego wzroku nieco poniżej czy obok napisów "Odra", "Rifle", Levis" czy "Wrangler" na dzinsach mych kolegów.
To szkodliwy stereotyp zapewne spowodował, że z kolegami chodziłem na piwo czy wódkę, a z koleżankami na spacery, randki czy do tzw. łóżka, choć ono tym bardziej szkodliwe, bo o nim nieraz mrówki czy igliwie przez dłuższy czas nie pozwoliły zapomnieć.
Pani Rzecznik Praw Obywatelskich powagą swego urzędu stwierdza, że przez wiekszą część mego życia tkwiłem w błędzie, stereotypie, zabobonie. A ja Pani RPO proponuję, by (jeśli takie ma, bo może sama jest wolna od stereotypów?) swym wnukom dała do zabawy lale i korale, ubrała je w ładne, kolorowe (najlepiej tęczowe) sukienki, a od moich (perspektywicznych) wnuczat to WARA, bo one już niech lepiej tkwią i dorastają w oparach fałszywych stereotypów kultywowanych przez ich dziadka, niz by miały biegać w sukienkach i może jeszcze z brodą.
Aha'
Nie odnoszę się do Trybunałów , Danii etc - bo nie ma do czego. Pani rzecznik gupia psita jest i tyle.
A własne dzieci (wnuki) NALEŻY coraz bardziej pilnować!

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

To, że pani rzecznik jest głupia to małe piwo. Pojedynczy głupek to -statystycznie na rzecz patrząc- żadne nieszczęście. Gorzej, jeśli populacja głupców rozrasta się tak, że stawiasz sobie pytanie: ja zwariowałem, czy oni?
A gdy któregoś dnia obudzisz się otoczony samymi głupcami, nie masz już wątpliwości: ten kaftan, pasy i elektrowstrząsy są dla ciebie, gdy będziesz się upierał...

misiowilk · Gość

A czy Ty, Babo Szanowna, jesteś w stanie Sobie wystawić, że ja (poza GGG) znam ( w sensie kontaktuję się sam z siebie) jeszcze tylko z dwoma ludźmi. Jeden to lewak, drugi socjalista ale lewactwem sie brzydzi. Oba antyklerykały etc. Tak SE kiedyś myślę zrobic bibę (choć lewak nie pije) i zamknąć ich TRZECH samnasamjedennadrugiego na jakąś godzinę. Ciekawe, co wyjdzie: zwierzoczłekoupiór? Wink

Poważniej: ograniczyłem kontakty z "ludźmi" (głupkami) do minimum. Pozostaje zdawkowe (acz miłe) pół słowa w sklepach i usługowych zakładach okolicznych itp. Właśnie - wczoraj rozmawiałem z PANEM z usług RTV. KLASA, KLASA i jeszcze raz KLASA - ale decków moich nie zrobi, bo pasków na rynku nie ma! PAN też ma dość "ludzi" i innych czasów współczesnych, przy okazji by z głodu nie zdechnąć (bo wokół chińskie niereperowalne gooowno) naprawia gitary, inne piveje i marszałki. Szacun!

Gargangruel

Pani rzecznik nie jest wcale głupia. Pani rzecznik jest cwana i manipuluje lepiej niż Prawda i Izwiestia razem wzięte.

Tak na marginesie przypomniało mi się, czym różniła się Prawda od Izwiestii.
Otóż, w Prawdzie nie było izwiestii, a w Izwiestiach prawdy.

misiowilk · Gość

Gargangruel

Pani Rzecznik ma interes finansowy. Przecież jej życie nie kończy się z kadencją rzecznika, nieprawdaż?

Gargangruel

Odrobiłem pracę domową. Przeczytałem wypowiedź Rzeczniczki PO i przeczytałem orzeczenie w sprawie Kjeldsen, Busk Madsen i Pedersen v. Dania 1976.
Przyznam szczerze, że tak bezczelnej wypowiedzi urzędasa, bo inaczej pani RPO nazwać nie mogę, już dawno nie spotkałem.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Jeden sk...syn zaprasza drugiego sk....syna, a trzeci sk...syn wydaje drakoński wyrok.
Na rzymskim uniwersytecie można zbojkotować papieża, na wrocławskim nie wolno komunistycznego przestępcy.
Coraz bardziej brzydzi mnie ten kraj. Tak, ten kraj. Polski ciągle nie ma.

Gargangruel

Ciebie Elu nie brzydzi Polska, ani ten kraj. Ciebie brzydzi Unia i zachodnia demokracja.
Bo to Unia pozwala na bojkot papieża, a nie pozwala na bojkot ubeka przez "faszystów" używających "mowy nienawiści".
Przecież nie w Polsce wymyślono feminizm, gender, mowę nienawiści i związki partnerskie.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Powiedz mi, co ma wspólnego z Unią sędzia-sługus, który nie dość, że skazuje, to jeszcze wydaje wyrok wyższy od oczekiwanego?
W całej Unii sądy są niezawisłe, sędziowie suwerenni, a bojkot jest dozwoloną formą protestu.
Przy drugiej wizycie Baumana - która była już jawną prowokacją ze strony Dutkiewicza!- policja zwijała ludzi pikietujących pod teatrem, mimo, że nie hałasowali, ani nawet nie utrudniali ruchu.
Gdyby działania wrocławskiej policji podlegały unijnej dyrektywie, to w Niemczech powinni rozpędzać świadków Jehowy wciskających ludziom Wachtturm przed domami towarowymi. A jakoś nie rozpędzają i na dołek nie biorą.

Gargangruel

Suwerenny sędzia, który skazuje na areszt rodziców, za wypełnianie ich obowiązków ochrony dzieci przed zgorszeniem?
Suwerenny sędzia, który nakazuje zabranie dziecka dziadkom i oddanie parze pedałów?

Czy Ty Elu nie przesadzasz trochę?

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Nie namawiaj mnie do stosowania zasady, że gdzieś tam biją Murzynów. Absurdy mogą się zdarzyć wszędzie, nadgorliwców i durniów nie brakuje nigdzie.
Jednak sędziowie "na telefon", prokuratorzy szukający tak, aby nie znaleźć i gnębienie opozycji to nie są zachodnie standardy.

Gargangruel

Oczywiście, że sędziowie "na telefon" to nie standard zachodni.
Standard zachodni jest wyższy. Oni wszyscy już pokochali Wielkiego Brata i wyssali z mlekiem matek feminizm, gender i "kochanie inaczej".
Do nich NIE TRZEBA dzwonić. Oni sami wiedzą.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Czyli, jak rozumiem, nie widzisz nic złego w honorowaniu stalinowskiego funkcjonariusza i karaniu ludzi, którzy się na to nie godzą. Bo o tym pisałam.

Gargangruel

Nie. Pisałaś o obrzydzeniu do Polski. Jak strasznie musiała Cię brzydzić Polska za czasów komuny, bo wtedy honorowanie stalinowskich funkcjonariuszy było powszechne, a do tych, co się nie godzili z tym, strzelano.

Zajęłaś Elu pozycję nie do obrony, gdyż w swych uogólnieniach przekroczyłaś granice.
Polska, to ludzie, którzy w niej mieszkają, ale także pewna idea, pewien "projekt", jak się teraz trendy mówi, no i bagaż cały historii, spuścizna wielu wieków.
Sprecyzuj, co Cię tak brzydzi w tym kraju, bo - chyba - nie wszystko?

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Odpowiadanie pytaniem na pytanie to sprytny wybieg, ale nie pomaga w rozmowie. Najpierw uciekasz od tematu, a teraz mnie przepytujesz?
Tak, Polska za komuny mnie brzydziła, ale nie miałam wyboru, musiałam w niej żyć.
A dzisiaj brzydzą mnie kanalie u władzy i ludzie, którzy ich do tej władzy wybierają.
Na moje pytanie nie musisz odpowiadać. Brak odpowiedzi to też odpowiedź.

Gargangruel

Nie muszę odpowiadać na Twoje pytanie, bo usilnie starasz się sprowokować mnie, a mnie się nie chce kłócić.
Wybory są co 4 lata, a nie dwa razy w tygodniu. Do wyborów parlamentarnych zostało jeszcze sporo ponad rok. Z niepokojem myślę ile to jeszcze złych rzeczy się zdarzy do tego czasu.
A my nic...

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Oczywiście, że chcę Cię sprowokować. Przeważnie,pisząc coś, prowokuję ludzi do wyrażenia ich opinii. Jakoś tylko z Tobą rzadko mi się to udaje, bo albo uważasz, że chcę się kłócić, albo - nie odnosząc się do tematu- każesz mi się odpimpać od kogoś tam.
W jednym masz rację: wybory są co 4 lata.
Jeżeli przez ten czas będziemy się zachowywać jak stado baranów, któremu nic nie przeszkadza, to następne 4 lata syfu mamy jak w banku.
I tym optymistycznym akcentem...

Gargangruel

Przepraszam, ale już od prawie 7 lat piszę, że nie interesuje mnie zbytnio wymiana opinii.
Wymianę opinii uważam jedynie za wstęp do dyskusji, czyli przekonywania kogoś do mojego zdania.
Sama wymiana jest dla mnie trochę bez sensu. Co z tego, że poznam czyjeś, zwykle błędne, zdanie? Laughing

misiowilk · Gość

Gargangruel

Trafiłeś w sedno misiowilku.
Nie da się wysłać wszystkich na Madagaskar i zostawić samych dobrych.
Dlatego wolę myśleć jak stworzyć system idiotproof. Stworzyć albo odtworzyć, bo elementy takiego systemu są znane od dawna.
Irytowanie się na to, na co nie ma się wpływu, to jak chłosta wymierzona morzu przez Kserksesa.
Efektowne, ale bez sensu.
Chyba, że chodzi o spuszczenie pary aby nie eksplodować. Taki rodzaj terapii.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Wpływu nie ma się na fazy księżyca i krzywe nogi sąsiadki- na większość ma się tyle wpływu, ile się chce mieć.

Gargangruel

Jeszcze mi język pokaż.

misiowilk · Gość

Można język, można i "fucka". Wink

Babo Szanowna - masz rację - można, ale jedynie w swoim otoczeniu. Można stworzyć "strefę zdekomunizowaną" w Chobielinie i wysyłać BOR-owców po pizzę. Można stworzyć Gargangruelandię - strefę wolną od trolli i gooowna wszelakiego, zadomowionego w takiej na ten przykład GP. Można wynieść się z miasta i zamieszkać w leśniczówce czy innej głuszy by tam NIE MUSIEĆ. Mozna wychować własne dzieci na porządnych ludzi, którzy nie zachwycą się nowym lansem Cichopek czy innej Muchy, których nie jara biust Dody czy nogi Rozenek, tudzież błyskotliwośc Wojewódzkiego skrzyżowana z bezstronną emanacją intelektu Lisa. Cudze dzieci można, a jak zapodaje Pani RPO - nawet trzeba wychowywać na kolejnych nieświadomych SKĄD, DOKĄD i DLACZEGO idiotów. Można nie odpowiadać na zaczepki ze strony chamów i bydła, ale nie sposób tychże tych zaczepek oduczyć. Bo to krew, pot&łzy ich jestestwa. Bez nich są, z założenia, wychowania i urodzenia NIKIM. A tak - przynajmniej ich widać, słychać i czuć.
Andrzej ostatnio poruszył (szczątkowo, ale znacząco) zagadnienie petryfikacji. A ja nie o subkontynencie, ale o CHAMSTWIE - bo jemu szkoły i dyplomy żadną przeszkodą, a często i pomącą, bo przepustką na salony.
Awans społeczny w normalnych systemach buduje. W państwowości budowanej nie na pełnym lepszych i gorszych doswiadczeń tysiącleciu, tylko na niepełnopółwiecznym humbugu opartej o ruskie bagnety wadzy ludowej, rujnuje. Kijem Wisły, Babo Szanowna, nie zawrócisz. Możesz ją wychłostać, choc sensowniej czasem usiąść w otacząjących ją krzaczorach i pomyśleć, jak by to było, gdyby tym krajem rządził dobry i mądry król.
Aha'
Może i sąsiadka ma krzywe nogi, ale może mieć fajny biust.
Poważniej - Marynę wywieziono na ściółce gospodarczej. Dziś łatwo otrzymac łatkę "idioty" czy "oszołoma", jakże chętnie (światopogląd mało istotny) przydzielaną przez stokroć groźniejszych idiotów i nad wyraz nawiedzonych oszołomów. Normalność, Babo Szanowna, staje się stygmatyzowana a chamstwo normą i NIC na to (poza Zyklonem B) nie poradzisz.
Ps.
Tak mi wpadło do łba, czemu tak wielu idiotów na sam dźwięk nazwiska "Kaczyński" reaguje oczopląsem, toczeniem piany i zwierzęcą (sorry, bracia mniejsi) nienawiścią. Prawdopodobnie dlatego, że wielokroć wskazał (choć dość "parówkowatym" paluchem) czym się różni gooowno od czekolady, choc z daleka patrząc (ponoć?) łatwo o "drobną", jakże ułatwiającą GOOOWNU życie, pomyłkę.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Zawracanie kijem Wisły? Czemu nie? Może jakaś szumowina zaczepi się o kijek i nie wypłynie na szerokie wody? A to już jest korzyść, większa niż z siedzenia w krzaczorach.
Zdanko o sąsiadce bardzo znamienne.
Wczoraj oglądałam film dok. o Putinie i jego olbrzymim majątku, zgromadzonym oczywiście na gigantycznych przekrętach i korupcji. Wszyscy w Rosji o tym wiedzą, a mimo to Putin ciągle zwycięża w rankingach popularności. Bo wprawdzie ma krzywe nogi, ale za to fajny biust.
Przy okazji: ten film, zrobiony przez Francuzów - pokazał, jak blisko nam do "demokratycznej Rosji", z zachowanie proporcji rzecz jasna.
Łatwiej na przykład, per analogiam zrozumieć, dlaczego po dwie kadencje zaliczyli najgorszy prezydent i najgorszy rząd.
A Tusk nie poweidział jeszcze ostatniego słowa, może się i na trzecią załapie.
Krzaczorów ci u nas dostatek, jest się gdzie dekować.

Gargangruel

Najgorszy prezydent i najgorszy rząd zostali wybrani przez większość głosujących.
Od początku mojego pisania w internecie, do znudzenia, powtarzam, że konflikt - nie tylko w Polsce - jest światopoglądowy, a nie polityczny.
Dopóki nie zostanie uleczony światopogląd u większości obywateli, dopóty będzie jak jest albo i gorzej.
To chory światopogląd pana sędziego we Wrocławiu zawinił. I ten pan jest już - najpewniej - stracony, bo w jego wieku trudno się już zmienić.
Ja się już nazawracałem kijem Wisły. Wyczerpałem limit.
Zauważyłem, że jest to mało skuteczny i nieekonomiczny sposób działania.
Usiłuję namówić ludzi, aby spróbowali RAZEM znaleźć coś skuteczniejszego.
Efekt jest taki, jak widać.
I to by było na tyle z mojej strony.

misiowilk · Gość

misiowilk · Gość

Mógłbym jeszcze nawiązać do "dekowania", ale dzisiejsza iście letnia temperatura nakazuje mi porzucić klawiaturkę i zadekować się w okolicznych krzaczorach, miast lecieć (jak to zapewne patriotyzm i miłość bliźniego nakazuje) w lud z "intencyjami", które temu ludowi ni mnie do niczego nie są potrzebne. Ludowi, Babo Szanowna, potrzebna jest robota, pewność bytu i dnia jutrzejszego, a mnie święty spokój. Chwalić Pana, w domu i otaczających go krzaczorach taki właśnie mam.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Wygraliście! Siła złego na jednego.

misiowilk · Gość

Dzięki za dobre słowo, Babo Szanowna.
Sama widzisz - dekowanie się nie jest wcale takie złe. Mogliśmy przecież (źli obydwaj) chcieć Cię z okrzykiem pełnym grozy kijem zawracać :"Babo Szanowna, nie idź tą drogą!" Laughing

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Kardynał Kazimierz Nycz uważa, że wszyscy powinni zachować szacunek wobec śmierci i pogrzebu, niezależnie od tego, co sądzimy o zmarłym. Zaleca też, by ocenę gen. Jaruzelskiego zostawić "Bogu i historykom".
-----------------------------
Dobrze, Księże Kardynale. Będziemy się za niego modlić. Nawrócenie już mamy , teraz wymodlimy zbawienie wieczne, a potem pomyślimy... może znajdzie się ktoś, kto dzięki stanowi wojennemu wstał z wózka...

Gargangruel

No cóż...
Nie dam dobrego słowa na kardynała Nycza powiedzieć...

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Helena T. wysmarowała panegiryk o córce Jaruzelskiego. W polemicznej notce Provocatio opisał los córki generała Fieldorfa.
Ja też mam pokusę... skojarzeń z generalnym gubernatorem.,

Państwo Frankowie nie okazywali czułości żadnemu ze swoich dzieci. Za bardzo pochłonięci byli swoim luksusowym życiem. Mały Niklas czuł jednak podświadomie, że to, co robi ojciec, jest złe. Kiedy Hans Frank wyrokiem Trybunału Norymberskiego został stracony na szubienicy (16 października 1946 r.) Niklas miał siedem lat. Trzy dni po egzekucji w domu dziecka w Schäftlarn, gdzie przez jakiś czas przebywał, odwiedziła go matka.
„Nie masz już ojca. Nie żyje. Umarł” - oznajmiła. "Widzisz – powiedziała – nie noszę sukni żałobnej. Ojciec umarł pogodny, chciał umrzeć. Widzisz, nawet nie płaczę”. Popatrzyła na chłopca. „Ale dlaczego ty nie płaczesz?” – nagle spytała zdumiona, obrażonym tonem. Z groźbą w głosie. Od tej pory istniał nie tylko problem z ojcem, lecz także pewien chłód w stosunkach z matką, wspominał po latach Niklas.
.............................
Książki Moniki Jaruzelskiej znam jedynie z fragmentów i recenzji. Matka "nie obnosząca się zbytnio z instynktem macierzyńskim", ojciec rozczarowany córką, która nie spełniła oczekiwań, próba samobójcza - to wystarczy, by wyłonił się z nich obraz, jaki sama przedstawiła w wywiadzie:
"Z perspektywy czasu widzę, że jako rodzina byliśmy trójką nieszczęśliwych, samotnych ludzi. Troje ludzi na trzech bezludnych wyspach. Nikt nikogo nie wspierał, nie starał się wysłuchać. Zresztą, jak można było wysłuchać, skoro nikt się nie chciał zwierzać".
Nic mi nie jednak wiadomo, aby mała Monika zajadająca banany u Fidela "czuła podświadomie, że ojciec robi coś złego". A już na pewno nie potępiła go jako dorosła córka. Nikt też jej ojca nie rozliczył z tego co robił.
PS 1
Jeszcze w latach 50., w czasie studiów w Kolonii, młody Niklas Frank często jeździł autostopem. Za każdym razem kiedy wsiadał do auta pytał kierowcę: „Czy wiesz, kogo będziesz dziś wiózł? Jestem synem Hansa Franka”. Zdecydowana większość kierowców reagowała zadowoleniem, a nawet dumą, okazując życzliwość. Raz tylko zdarzył mu się incydent, kiedy obruszony mężczyzna nagle zatrzymał auto, otworzył drzwi i kazał mu się wynosić. „Tylko on zrobił to, co powinien uczynić każdy uczciwy człowiek” - wspomina.
PS 2
Hans Frank też się przed śmiercią nawrócił.

Gargangruel

Helena T. jest prowokatorką, która ma chyba układy z Jankem. Trzeba przyznać, że ludzie dają się wkręcać. Ja na początku też się kilka razy dałem.
Z piskorzowego wykręcania się i bezczelności kogoś mi uparcie przypomina. Rolling Eyes

misiowilk · Gość

Szanowna Babo - Helena T. to projekt zorientowany na prowokację i mącenie. Ale dobrze, że popełnił (projekt inkryminowany) taką notkę - to swiadectwo czasu.
Ja, Babo Szanowna, krótko - poglądy moje bowiem nie są zbyt popularne w postkomunistyczno/postapańszczyznianym "społeczeństwie".
Po pierwsze - Hans Frank był zbrodniarzem, dość sprawnym (i przedsiębiorczym) urzędnikiem zbrodniczego systemu. Nie był ciepłym ojcem, do tego był ofiarą swoistego mezaliansu, bowiem za małżonkę miał samozwańczą "królową Polski".
Ale Hans Frank, Adolf Hitler, Reinhard Heydrich i olbrzymia wiekszość nazistowskich ZBRODNIARZY mają olbrzymią przewagą nad Wojciechem Jaruzelskim - nie zdradzili państwa i narodu. Tenże jeszcze do tego zdradził swoją klasę.
Pani Monika Jaruzelska może do smierci pleść androny o traumie, trzech samotnych wyspach i innych idiotyzmach, których zadaniem jest uczłowieczenie, usprawiedliwienie i gloryfikacja drogi życiowej jej ojca. Problem nie w tym, że ta droga była kręta, trudna, zawiła i generalnie "pod górkę". Problem nie w jakimś fuckin' kolejnym "wallenrodyzmie", tylko w tym, że szanowny papa polazł na skróty drogą wrogów Polski i Polaków, a wraz z nim polazło świadome/nieświadome bydło, które w innych warunkach by zasługiwało jedynie na profilaktyczne baty lub kulę w łeb.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Pies, że tak powiem z Heleną T. tańcował. Jeszcze jedna salonowa kretynka.
Mnie chodziło o różnice i podobieństwa między całkiem innymi osobami.

Gargangruel

Nazizm został powszechnie potępiony, a komuna nie.
To czego ma się wstydzić Monika J.?

Natomiast Helena T. jest - w zasadzie - gorsza od Jaruzelskiego.

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Terlikowskiemu to już całkiem odwaliło! Dziękuje Justynie za depresję po poronieniu!
Trochę mu się przy tym terminy rozmijają (depresja trwa trzy lata, a poronienie było rok temu) ale co tam! Ważne że to co straciła nazwała dzieciątkiem (a jak miała mówić? że straciła zarodek, płód, ciążę?) i że przypłaciła to depresją.
Przecież to taka piękna zbitka - przerwane życie poczęte i depresja.
Zamiast robić propagandę lepiej by parę słów współczucia wykrzesał, bigot jeden.

Gargangruel

Nie przepadam, delikatnie mówiąc, za Terlikowskim, ale są tematy, w których wie co mówi.
Natomiast zdanie Terlikowskiego na temat depresji (dla mnie ciut podejrzanej) pani Kowalczyk ZUPEŁNIE mnie nie interesuje.
Jeżeli Terlikowskiemu wydaje się, że ktokolwiek oczekuje od niego takiego zdania, to jest w błędzie.
Zdanie Terlikowskiego na temat spodziewanej pogody w Tatrach we wrześniu, TEŻ mnie, ani nikogo innego, nie interesuje.
Terlikowski zatracił chyba już zupełnie rozeznanie, co jest prywatne, a co publiczne.

misiowilk · Gość

Babo Szanowna, o Terlikowskim niewiele: Fronda - to większość tłumaczy.
Dlaczemu?
Dni temu kilka rozmawiałem z (wiadomo Kim) o takiej czy innej potrzebie, szukaniu prawdy i innych (moim zdaniem) pijerdołach wśród młodych (moim zdaniem ani ciałem, ani tym bardziej duchem), której to potrzeby zaspokojenie często gęsto kończy się na manowcach sekciarstwa i innych bzdur.
Odnośnie Justyny Kowalczyk - nie lubię publicznego wywalania aż tak intymnych fragmentów życia, ale (moim zdaniem) problem nie w "straceniu Dzieciątka", tylko w niemożności ułożenia relacji z konkretnym facetem.
Kończąc wątek poszukiwania i odkrywania ewentualnego przez młodych ludzi "prawdy, siebie, Boga i innych rzeczy, spraw i idei światłych i najświetlejszych" - to gdyby miast miotać sie w kółko w gąstwie kłamstw, półprawd, przeinaczeń i postepującego zwątpienia w świetle powyższych - jeden by z drugim (drugą) poszukał se i znalazł fajną dziewuchę (fajnego chłopaka), fajne hobby czy (sorry za patos) pasję i szedł drogą prosta i ludziom życzliwą, to by mu na psi c... była potrzebna jakakolwiek Fronda, a w sektach wiatr by hulał i wilków ujadanie.
Aha'
Miałem nie o tym, ale ś mnie do tablicy wyzwała.
Onet i niemieccy nasi Sąsiedzi roztwarli swoje Augen.
SIEG HEIL naszym niemieckim sąsiadom za spostrzegawczość i pozbawiony ambiwalentnych odczuć ( Laughing

) stosunek do sąsiada z nieco dalszego i rozległego jak stepy nad Wołgą wschodu.

"Rosyjska agitacja w niemieckich mediach. Piąta kolumna Putina?

Od czasu aneksji Krymu przez Rosję niemieckie media internetowe oraz portale społecznościowe dosłownie zalewa fala przesyłek od rzekomych czytelników i użytkowników. Boryka się z nimi m.in. rosyjska redakcja Deutsche Welle. Organizacja "Reporterzy bez Granic" ostrzega, że taka masowa agitacja w formie listów od czytelników czy widzów może zastraszyć niemieckie media. Z kolei Korespondent "Focusa" jest o przekonany, że Kreml zatrudnia tak zwanych "trollów" - "kryptokomentatorów" i destruktywnych blogerów."

A łyżka na to "Niemożliwe"......

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów

Mój syn, który "pasjami" zalicza publicystykę w mediach (nie tylko polityczną zresztą) stwierdził, że tak zmasowanej prorosyjskiej propagandy jeszcze w Niemczech nie widział.
A dodać muszę, że moja latorośl jest dość umiarkowana w ocenach, a mnie nazywa panią Radykalińską.
I nagle ten umiarkowany oznajmia pytajnie:"q...wa, sami agenci w tych mediach, czy co?!"

Gargangruel

Ku pokrzepieniu wiersz.

Dziewiąty marca

Nie zapomni więzień Oświęcimia
Tego, kto go od śmierci ocalił.
Będzie żyło w jego duszy imię,
Stalin.

Kraju mój, przez pięć lat więziony,
Tratowany okrutną wojną
- oto umarł ten, kto tobie przyniósł
pokój i wolność.

Cisza pogrzebowa woła,
cisza huczy nad krajem naszym,
Pochylamy w milczeniu czoła,
stajemy, boleśni u maszyn.

Myślimy o Tym, kto odszedł,
wspominamy, czego nas uczył.
Trzeba łzy nieposłuszne otrzeć,
Jego pamięć inaczej uczcić.

Nasza boleść niech nie będzie łzawa,
Niech pomoże nam pracować dzielniej.
Niechaj szybciej wzrasta Warszawa
niech się mnożą wiejskie spółdzielnie.

Niech w najdalsze, najuboższe wioski
dotrze Jego pomocne słowo.
Niech rozświetli rozum stalinowski
ciemnotę, nędzę wiekową.

Jego imię w łopocie sztandarów
ponad Ziemią huczy coraz głośniej
Jego wielkość - to patria i naród
Jego wielkość żyje i rośnie.

Z Jego ludem szeregi zwieraj,
łam trudności, odpieraj wroga!
Poprowadzi Bolesław Bierut
naszą Polskę Stalinowską drogą.

Można lekko przerobić, zatytułować 30 maja i będzie jak znalazł.

Gargangruel

Jest tam fragment dla misiowilka. O ciemnocie i nędzy wiekowej... Laughing

Gargangruel

Pani Radykalińska...? Rolling Eyes

No cóż...

misiowilk · Gość

"Nędza wiekowa" - to o tych po 60-tce? Laughing

Ps.
Czyje wierszydło, bo szukać hadko?

misiowilk · Gość

W Irlandii znów "coś tam" znaleziono. Swego czasu oglądłem SE "tajemnicę Filomeny" z Judi Dench. Judi jak to Judi - świetna, ale film zapewne....nie do końca obiektywny. Ale czy można w wielu sytuacjach zachować jakikolwiek obiektywizm, gdy generalnie chodziło zawsze o bat i stracha na maluczkich, który to jeden taki brodaty łajza nazwał narkotykiem dla gawiedzi, usiłując zamiast niego wprowadzić ewidentną truciznę do dzis zatruwającą umysły nie tylko maluczkich.
Ufff...coraz cieplej. Może lato za progiem, bo skoro "lipiec" od lip, a one pachną tak intensywnie....?

babapl · Bywalec Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 2400 Przeczytał: 0 tematów