Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna www.gargangruelandia.fora.pl
Strefa wolna od trolli
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory, wybory i PO wyborach... Czas na myślenie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Czas kontrrewolucji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 12:19, 16 Paź 2011    Temat postu: Wybory, wybory i PO wyborach... Czas na myślenie

Idzie zima. Długie wieczory, mróz za oknem. Będzie czas na myślenie, na refleksję, na znajdowanie rozwiązań.

Jedna, PODSTAWOWA, refleksja, którą mam po wyborach.
Każdy, kto kiedykolwiek zajmował się na poważnie badaniami naukowymi, wynalazkami, tworzeniem nowych technologii, nowych rozwiązań, wie, że NIEUDANY eksperyment dostarcza znacznie WIĘCEJ CENNYCH informacji, niż udany.
Udany, często kończy myślenie.
Nieudane eksperymenty wyborcze 2010 i 2011 są kopalnią informacji o Polsce i jej mieszkańcach.
Wiadomo JUŻ, że PiS NIE WYGRA żadnych wyborów, jeśli będzie akceptował język i strategię MARKETINGU.
Droga PiS do zwycięstwa wiedzie poprzez język POLITYKI i MERYTORYCZNE rozwiązania.
I o tym chciałbym z Wami w tym wątku rozmawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Nie 12:31, 16 Paź 2011    Temat postu:

Język PiS powinien wieść poprzez nie mówienie prosto z mostu co PiS planuje w przyszłości, bo o tym twardy elektorat PiS wie, a potencjalny Jabis nie musi wcale wiedzieć..... Tak robił Donald z ufającymi i wierzącymi w bajki i dzięki temu...wygrał. Nieważne na jak długo i co z nim będzie potem, ale WYGRAŁ. Uważam, że JK za dużo chlapał o tym co zamierza, a powinien opowiadać jak Donald pleść bujdy i bajki. Obiecywać gruszki na wierzbie POmatołom a jednocześnie wierzbę POmatolską w ukryciu podsypywać randapem. To jest metoda. Teorie thora nie są do końca aż takie złe Wink Czas Dzikiego Zachodu minął bezpowrotnie, teraz liczą się TYLKO kule w plecy. Warto korzystać z pomysłów przeciwnika.

Ps. Z pewnymi ludźmi (większość) inaczej się nie da.


Ostatnio zmieniony przez Margarita dnia Nie 12:32, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 12:41, 16 Paź 2011    Temat postu:

To, o czym piszesz, to właśnie język i strategie marketingu, które prowadzą do nikąd.
Język polityki, to - na przykład - system prezydencki (i dlaczego) albo pozbawienie sądów interpretacji prawa. Sądy mają być od jego przestrzegania i egzekwowania. Od interpretacji prawa jest TYLKO I WYŁĄCZNIE prawodawca.
Taki ma być język.


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Nie 15:48, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Nie 15:38, 16 Paź 2011    Temat postu:

Powiedz mi proszę czy Donald źle wyszedł na marketingu? Ma kolejne (zakładam oby nie) cztery lata kombinowania w naszych kieszeniach. I przy okazji wprowadził już pierwsze kłamstewko, dalej chce być premierem a ogłaszał że nie chciał. Nie chciał, po przegranej...
Ten naród Andrzeju ruszy tylko lawina niespodziewanych katastrof ekonomicznych, lawin zdarzeń dotykających bezpośrednio zainteresowanych i neutralnych politycznie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 15:44, 16 Paź 2011    Temat postu:

Donald nie wyszedł najlepiej na marketingu, bo głosowało na niego MNIEJ ludzi niż 4 lata temu.
Rzecz w tym, że PiS WCALE nie wychodzi na marketingu, bo nie ma mediów do tego celu.

Jak się mieszka na bagnach, to podstawą uzbrojenia nie może być husaria. Powinno to się stać OCZYWISTE dla wszystkich.
Dla miłośników husarii również.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Nie 16:11, 16 Paź 2011    Temat postu:

Też uważam, że łuk i panterka są lepsze w pewnych sytuacjach od armat i husarza. Ale prezydenta mamy na bank "na stałe", premiera podobnież i trzeba z tym żyć... eech k. mać.
Mediów też nie mamy zbyt wiele a jak są, to raczej niszowe. Fakt, przydałyby się niezawisłe sądy, lecz jak tu gadać o wolnych sądach, skoro Kościół mający być wzorem praw nad prawami w ramach "koalicji z tronem" łamie własne prawo kanoniczne?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 17:56, 16 Paź 2011    Temat postu:

Zrobię na dniach analizę wyborów. Pierwsze wyniki są interesujące.
Oczywiście Mazowsze (z wyjątkiem Warszawy i okolic) głosowało na PiS. Nic się tu nie zmieniło. Mapa Mazowsza dla PO to pic.

Dopisuję:
Wyniki z jednego z moich ulubionych okręgów wyborczych.
Powiat hajnowski:
1 miejsce SLD - 34,72%
2 miejsce PO - 30,61%
3 miejsce RPP - 14,69%
4 miejsce PiS - 11,58%
5 miejsce PSL - 4,89%


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Nie 18:13, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:36, 17 Paź 2011    Temat postu: Gargangruel

Niemożliwe! Sugerujesz poświęcenie długich, zimowych wieczorów na analizę powyborczą? A cóż tu analizować?
Wynik wyborów, gdzie po paru latach opluskwiania opozycji partia rządząca ma w kampanii kilkakrotnie więcej czasu antenowego na (pozytywny) przekaz od pozostałych, jest łatwy do przewidzenia.
Wybory, w których dodanie na karcie jednego krzyżyka może unieważnić głos są do "zagospodarowania" wedle potrzeb i możliwości. Jedne i drugie ma partia rządząca.
Przed chwilą właśnie przeczytałam komentarz pana, który głosował w konsulacie w Szanghaju; na obu kartach zakreślił kandydatów PiS, a na wywieszonych listach z wynikami "stało", że PiS dostał głosów 0 (zero!).
O takich wyborach (o wyborcach już przez litość nie powiem słowa, te 10% dla Palikota jest wystarczającą kompromitacją) nie chce się dyskutować, a jeśli o mnie idzie, to nawet uczestniczyć.
To farsa, a nie demokratyczne wybory.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:10, 17 Paź 2011    Temat postu:

Jeszcze dwie rzeczy gwoli uzupełnienia.
Otóż kategorycznie zakazałabym sondaży w kampanii, jest to bowiem niewiarygodne i nie podlegające żadnej kontroli narzędzie do manipulowania wyborcami, wobec którego cisza wyborcza jest idiotyzmem.

Moje rozgoryczenie nie bierze się znikąd; w PRL migałam się od tzw. wyborów, bo moja obecność była bez znaczenia, więc zdarzało się, że pan Władza przychodził mi uprzejmie przypomnieć, że niebawem zamykają ( lokale wyborcze!).
Od 89 r. opuściłam tylko jedne wybory -i to z poważnych przyczyn losowych - mając przekonanie, że nareszcie coś ode mnie zależy.
Niestety, w swojej wizji Polski coraz bardziej różnię się od większości moich rodaków.
I szczerze mówiąc ogarnęło mnie obrzydzenie. Przykro mi.


Ostatnio zmieniony przez babapl dnia Pon 13:11, 17 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 13:24, 17 Paź 2011    Temat postu: Re: Gargangruel

babapl napisał:
(...)Wynik wyborów, gdzie po paru latach opluskwiania opozycji partia rządząca ma w kampanii kilkakrotnie więcej czasu antenowego na (pozytywny) przekaz od pozostałych, jest łatwy do przewidzenia.(...)


Kiedy Krzyżacy przed bitwą pod Grunwaldem wykopali zamaskowane rowy, aby przetrzebić polską ciężką jazdę, mądry Litwin, a nasz król, ZAKAZAŁ szarży ciężkich chorągwi królewskich.
Kiedy przeciwnik ma media to NIE PROWADZI SIĘ KAMPANII WYBORCZEJ W MEDIACH.
Prowadzi się ją pod płotem, bo tam NIE MA konkurencji.

To jedna z licznych mądrych uwag, które mi się cisną, nie powiem gdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:50, 17 Paź 2011    Temat postu:

To prawda, nie należy kłaść dobrowolnie głowy pod topór. Nawet jeśli cię potem okrzykną tchórzem. A już tym bardziej nie należy wkładać topora w rękę kata. Nie wiem, kto recenzował książkę prezesa, ale odwalił niezłą fuszerkę.
Co do mediów, może nie pamiętasz, ale już dawno mówiłam, co o tym sądzę. Jest rzeczą niewybaczalną, by prawica, czyli ca połowa społeczeństwa nie miała własnych mediów i odkąd pamięcią sięgam płakała na złe traktowanie, urządzała jakieś bojkoty i Bóg wie, co jeszcze. Było dość czasu, żeby uruchomić własną tv i porządną gazetę. To Michnik powinien się bać, a tymczasem trzęsie Polską od 20 lat, choć tak naprawdę, to nikt go nawet nie rozliczył z przejęcia solidarnościowego organu. Upomnieli się o logo i po sprawie.
Może prawica czeka na o. Rydzyka? Bo to po tej stronie sceny JEDYNY człowiek, który pokazuje, że można coś zrobić, a nie tylko gadać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 16:19, 17 Paź 2011    Temat postu:

babapl napisał:
(...)Co do mediów, może nie pamiętasz, ale już dawno mówiłam, co o tym sądzę. Jest rzeczą niewybaczalną, by prawica, czyli ca połowa społeczeństwa nie miała własnych mediów i odkąd pamięcią sięgam płakała na złe traktowanie, urządzała jakieś bojkoty i Bóg wie, co jeszcze. Było dość czasu, żeby uruchomić własną tv i porządną gazetę. To Michnik powinien się bać, a tymczasem trzęsie Polską od 20 lat, choć tak naprawdę, to nikt go nawet nie rozliczył z przejęcia solidarnościowego organu. Upomnieli się o logo i po sprawie.
Może prawica czeka na o. Rydzyka? Bo to po tej stronie sceny JEDYNY człowiek, który pokazuje, że można coś zrobić, a nie tylko gadać.


Elu, ja WSZYSTKO pamiętam.
No, prawie... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 16:27, 17 Paź 2011    Temat postu:

A poważnie. Masz rację. Największym skandalem jest brak codziennej, popularnej gazety KATOLICKIEJ. Kościół jest stać na taką gazetę. Skoro Rydzyk dał radę, to chyba Konferencja Episkopatu też POWINNA dać radę.
Co stoi na przeszkodzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Pon 19:04, 17 Paź 2011    Temat postu:

Co stoi na przeszkodzie?[/quote]

Na przeszkodzie stoją różnego rodzaju Gocłowskie, Nycze, Glempy, Pieronki, Bonieccy, Sowy, Dziwisze, Kowalczyki, i tak dalej, i tak dalej....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 19:56, 17 Paź 2011    Temat postu: Re: Margarita

Nie na wszystko jest prosta odpowiedź. To raz.
A dwa, to podaj mi jakąś JEDNĄ wspólną cechę wymienionych przez siebie księży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Pon 21:17, 17 Paź 2011    Temat postu: Re: Margarita

Gargangruel napisał:
Nie na wszystko jest prosta odpowiedź. To raz.
A dwa, to podaj mi jakąś JEDNĄ wspólną cechę wymienionych przez siebie księży.


Wszyscy wymienieni mają wspólne konto polityczne z PO. Dodam, że optują wyraźnie za małżeństwem z tronem. I nie wiem, czy jest to robione z czystej ich głupoty, wiary że to co robią jest dobre, czy też są po prostu umoczeni w TW.


Ostatnio zmieniony przez Margarita dnia Pon 21:20, 17 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 21:34, 17 Paź 2011    Temat postu:

Glemp i Pieronek, i PO?
Coś tu nie pasuje szanowny Margarito.
Nie było jeszcze PO, a ksiądz Boniecki już był.

Tym niemniej zgodzę się, że coś jest na rzeczy w wymienionej liście, ale nie takiego prostego i banalnego.
Kontynuowanie tego tropu oddala nas jednak od tematu wątku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Pon 21:40, 17 Paź 2011    Temat postu:

Może chodzi bardziej o styl myślenia? Prądy? Kościół miał zawsze wpływ na ludzkie umysły. Ostatecznie sam jest patentem na Myśl Społeczną. Kto wie, czy potknięcie PiS nie wynikało z braku wsparcia ze strony Kościoła właśnie również i przez takich tam wymienionych, którzy zakulisowo byli windowani ze swoimi pogladami przez wszechmocne media.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pon 21:45, 17 Paź 2011    Temat postu:

Margarita napisał:
Kto wie, czy potknięcie PiS nie wynikało z braku wsparcia ze strony Kościoła (...)


Potknięcie PiS?
Trudno nazwać potknięciem uzyskanie większej ilości głosów niż w 2005 roku, kiedy wygrali wybory.
To, że PiS zdobył MNIEJ głosów niż PO, wynika z braku JASNEJ i KONKRETNEJ oferty programowej skierowanej do WIĘKSZOŚCI społeczeństwa.
Nie da się wygrać tylko głosami "żelaznego" elektoratu, bo i żelazo w końcu zardzewieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:14, 17 Paź 2011    Temat postu: Gargangruel

Nie było jeszcze PO, a ksiądz Boniecki już był.

Dopóki jest jakaś władza zawsze będzie jakiś ks. Boniecki.

W episkopacie nie pokładałabym zbyt dużej nadziei. Może ja akurat nie mam moralnego prawa do ocen, ale skoro nie będąc nigdy w żadnej partii oceniam polityków to mogę i episkopat.
Od wielu lat hierarchowie w kwestiach spornych, drażliwych nie zajęli zdecydowanego i jednolitego stanowiska.
Teraz z zainteresowaniem będę obserwować reakcję na wojnę Palikota z krzyżem.
A z wyborami ma to tyle wspólnego, że wciąż mówi się o poparciu Kościoła dla Kaczyńskiego. Skutki właśnie niedawno widzieliśmy - w kraju, gdzie taki odsetek deklaruje się jako ludzie wierzący...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Wto 7:56, 18 Paź 2011    Temat postu:

Wbrew pozorom pierwsza publiczna "wojna palikotowska" o krzyż nosi w sobie zaczyn czegoś co przypomina starożytne wojny peleponeskie, dostarczy tym samym wielu wrażeń egzystencjalnych i tym co nie głosowali jak i tym co wybrali ich zdaniem mniejsze zło.
Andrzej uważa, że PiS się nie zachwiał, nawet spotężniał, ale sam jednocześnie wymienia rdzeń, który może zardzewieć. Myślę, że Palikot mimo wszystkich jego złych znaków jakie czyni, jest w efekcie dobrym Dżinem dla Polski. Jego obecność w ławach poselskich i konsolidowanie wokół siebie wyznawców rzymsko-greckich zabaw spowoduje systematyczne zacieśnianie w jeden nurt oporu reszty społeczeństwa, i ostatecznie skierowanie się przeciwko jego armii. Masę jest bowiem w Polsce katolików niepraktykujących lecz chodzących do Kościoła raz, dwa razy do roku i bardzo wrażliwych na ofertę kościelną. I nie zmieni tego w żadnym stopniu cytat millerowski, że oni (SLD) na procesje nie chodzą. Pewne sprawy są stałe. Pewne normy, w tym te kościelne, bo z Kościoła wypływające (czyt. chrześcijaństwo) i przez w/w ustanowione również są niezmienne, nie można ich więc tak sobie z dnia na dzień obalić, bo SĄ STAŁE. Ale znalazłem ciekawy komentarz w Dzienniku, brzmiał on mniej więcej tak zgodnie z Apokalipsą czasów ostatecznych: "Szatan wysyła swe hordy na rozpoznanie terenu". Szatan jak wiadomo mieszka u stóp ołtarzy, i tam go można najczęściej spotkać, co agnostycy definiują niegodnym zachowaniem księży, stąd odpływ wiernych z ław. Odbiegłem może od tematu, a może i nie odbiegłem, dlatego jeszcze raz zaznaczę. Skoro JK wyznaje wartości katolickie i jest powiedzmy wiernym synem Kościoła, to dlaczego ten Kościół mu nie pomógł z ambon w głoszeniu jego wizji Polski i w jego walce o tą Polskę? Dlaczego wikarzy chodzący sobie po chodnikach do szkół nie uprawiali "w drodze propagandy" jaką uprawiają "w drodze" gdy głoszą Dobrą Nowinę? Dlatego, że jak zauważyła słusznie Baba, Kościół jest nie tylko skażony politycznie, ale ma również inklinacje do zbytku. Myślę, ze obecność Palikota w polityce doprowadzi wreszcie do samooczyszczenia Kościoła i wprowadzenia go między lud, do stania się ustami ludu a nie tubą władców. Ale wpierw trzeba pozbyć się ze swoich szeregów nie tylko tych wielkich niewiernych i sprzeniewierzonych Nauce, ale co istotniejsze także tych maluczkich rozsianych po zapadłych wsiach i osadach, i zachowujących się częstokroć, jak udzielni maharadżowie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Wto 11:17, 18 Paź 2011    Temat postu:

Margarita napisał:
Andrzej uważa, że PiS się nie zachwiał, nawet spotężniał,


Dalej już nie czytałem.
Nie uprawiaj takiej prostej manipulacji Margarita.
Wymyślasz sobie z sufitu moją opinię i wokół tego budujesz komentarz!?

Siad i wstydził się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Śro 8:10, 19 Paź 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Margarita napisał:
Andrzej uważa, że PiS się nie zachwiał, nawet spotężniał,


Dalej już nie czytałem.
Nie uprawiaj takiej prostej manipulacji Margarita.
Wymyślasz sobie z sufitu moją opinię i wokół tego budujesz komentarz!?

Siad i wstydził się!


Chyba jednak trzeba cię cytować dosłownie.
Jestem bardzo NAD i widzę daleko HET, a ludzie jak za dawnych lat dobierają się wedle grobli i stawu.
Mawiają i rysują też: Obywatelu nie pieprz bez sensu, łacz sie z Laurą a nie Laurianem.
Kumasz o co biega?
Oczywiście, że pierwszy mój post nie był komentarzem wokół twojej opinii (mylisz się), był raczej swobodnym wykładem "proroczym" wokół luźnych pogaduszek Wink
Ostatecznie zobaczymy kto miał nic nieznaczącą rację w tej kwestii.
O sobie powiem ( a co!), że wiele razy wykazałem się po forach trafikkiem w ocenie (za granicami for miejscowych doceniony a tu?)... tylko Panienka to kilka razy wychwyciła (rzadziej Ix gdy nie dębuje), nu ale ona- Panienka podobno NASZA więc ja to wszystko ka-pe-wu. Reszta towarzystwa ( na GP to norma) zapatrzona jest jedynie migdałowo we własne osobiste relacje i dlatego obstawać będzie raczej przy wspólnym nie wychylającym się zdaniu, a że bywa w życiu iż jednemu z nich coś nie udzi, to solidarnie restza won szajbę pogoni po grudzi, czyli że jaki nick to od razu i człowiek. Inaczej, nic błędniejszego. Bo gdzie jest napisane że kulawy, rudy i garbaty Niemiec, Rosjanin albo Żyd lub inny narodowosocjalistyczny egzemplarz mają mniej do powiedzenia lub zgoła nic? Nie mają prawa, bo som gupi? Zdaje się, że sięgnąłem bolesnego punktu. JK uważa podobnie o swoich wyborczych parafianach, dlatego traktuję go obecnie jako mniejsze zło - wisi mi za Magdalenkę.
A ten siad i wstyd?...
Hmm...tylko Nel coś takiego i to na siłę wmawiała Stesowi.

Post niby był nie w temacie, ale to TYLKO ułuda, bo np. taka "Była Polska" straciła nagle zainteresowanie.
Więc jako Tu i Stamtąd-Polak zamykam ów historyczny interes, bo szkoda inwestować w coś co nie daje zysku nawet w odsłonach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babapl
Bywalec



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:18, 19 Paź 2011    Temat postu:

Nie wygłupiaj się Margarita, drukuj dalej te przedwojenne "kroniki". To lepsze od uczonych traktatów na temat demokracji, wolnego rynku, prywatyzacji i kapitalizmu w ogóle.
100 lat pracy górnika na miesięczną pensję dyrektora - SUPER! i jakie ...dzisiejsze!
Jestem na najlepszej drodze do nawrócenia na socjalizm. Nie psuj mi tego!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Śro 13:08, 19 Paź 2011    Temat postu:

Pisz Margarita, co Ci tam w duszy gra, tylko NIE KOMBINUJ.
Wracając do wyborów.
Czytam, że PiS mógł wygrać, tylko popełnił błąd, bo to, bo tamto...

Oczywiście, że PiS mógł wygrać. Gdyby nad Polską szalała zadymka śnieżna, a w telewizji rozbierała się Tymoszenko Julia lub ktoś tam, ktoś tam, to PiS by wygrał w cuglach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 8:36, 21 Paź 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
Pisz Margarita, co Ci tam w duszy gra, tylko NIE KOMBINUJ.
Wracając do wyborów.
Czytam, że PiS mógł wygrać, tylko popełnił błąd, bo to, bo tamto...

Oczywiście, że PiS mógł wygrać. Gdyby nad Polską szalała zadymka śnieżna, a w telewizji rozbierała się Tymoszenko Julia lub ktoś tam, ktoś tam, to PiS by wygrał w cuglach.


PiS wygrałby wybory, właśnie w cuglach - warunek: odsunięcie (np. się) Kaczyńskiego i jego beznamiętnej świty. Żadna tam śnieżyca i inne powodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Pią 16:20, 21 Paź 2011    Temat postu:

sarna z bagien napisał:
PiS wygrałby wybory, właśnie w cuglach - warunek: odsunięcie (np. się) Kaczyńskiego i jego beznamiętnej świty. Żadna tam śnieżyca i inne powodzie.


Ciekawy pogląd i nieodosobniony.
Czyli, gdyby Kaczyński się usunął, to Sarenka głosowałaby na PiS?

Jakie elementy programu PiS tak Ci się spodobały?


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Pią 16:24, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Sob 7:56, 22 Paź 2011    Temat postu:

Tusk osiągnął w uprawianiu specpolityki jedno, a konkretnie: Stworzył z JK pomocą usłużnych mediów czarną owcę i zakałę polskiej polityki. Dlaczego? Zacytuję dla udowodnienia swej racji znany ogólnie kawałek wypowiedzi Tymochowicza.
"Polacy mają w dupie wszystko. Ludzie w całej masie są debilowaci, no należy sobie powiedzieć prawdę. I nalezy, jeśli chcemy oddziaływać na masy, musimy dokładnie znać psychikę debila. Pamiętajmy, że żadna ideologia tego społeczeństwa nie ruszy. Sami widzicie, że żeby być skutecznym należy być cynicznym. Będąc otwartym, szczerym, będąc sobą nic nie zdziałacie."

Na tym bazował Tusk wiedział że JK jest do bólu wobec państwa uczciwym, ale nie wobec ludzi. Kiedy pisałem o nadmiernej uczciwości JK (tutaj lub gdzie indziej) miałem na myśli nie istniejącą jeszcze wypowiedź Tymochowicza. Znaczy, różnimy się z panem Tymochowiczem politycznie, ale co do mechanizmu sprawowania władzy stoimy ramię w ramię. Również europoseł Cymański ma rację pisząc gorzkie słowa o PiS, chociaż ja to odbieram w tym momencie jako "
wypat z tonącego okrętu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Sob 8:14, 22 Paź 2011    Temat postu:

Jakie elementy programu PiS tak Ci się spodobały?[/quote]

To wprawdzie nie było pytanie do mnie, ale do Sarny. Pozwolę sobie jednak na nie odpowiedzieć. Nie istnieją żadne elementy ale element, i tym elementem jest przede wszystkim założyciel PiS, dopiero w dalszej kolejności jego "gladiatorzy".
Tymczasem odsunięcie prezesa sprowadzi PiS jedynie do jego politycznego rozmemłania (patrz los PJN) i rozmydlenia, a w efekcie do roli zanikającej "przystawki" sejmowej.
Na tym polega strategia Tuska i okolicy. PiS i łączona z nim IV RP boli układ tak bardzo, że nawet w formie wspomnień mógłby być dla nich niebezpieczny, dlatego należy rozsadzić go wpierw od wewnątrz zabierając niezdecydowanych i karierowiczów, po czym dobić propagandą nienawiści i tematami zastępczymi... Czyli cynizm, cynizm i jeszcze raz cynizm. Piłsudski, do roli którego aspiruje teraz prezes również był cynikiem, a prezes?...


Ostatnio zmieniony przez Margarita dnia Sob 8:16, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 8:26, 22 Paź 2011    Temat postu:

Jeśli wolno mi, a wolno, przedstawić tu moją skromną opinię, to Ty Margarita się guzik na polityce wyznajesz.
Nie odróżniasz polityki od robienia polityki i starasz się - wierzę, że "na siłę" - wpasować w definicję Tymochowicza.

Czy zastanawiałeś się kiedyś jakiego słownictwa używasz pisząc o "polityce"? To język polityki, jak sądzisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 8:52, 22 Paź 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:
sarna z bagien napisał:
PiS wygrałby wybory, właśnie w cuglach - warunek: odsunięcie (np. się) Kaczyńskiego i jego beznamiętnej świty. Żadna tam śnieżyca i inne powodzie.


Ciekawy pogląd i nieodosobniony.
Czyli, gdyby Kaczyński się usunął, to Sarenka głosowałaby na PiS?

Jakie elementy programu PiS tak Ci się spodobały?


Pogląd nawet bardzo nieodosobniony .., ale nie będę jakoś specjalnie się przegryzać, bo powstałby kolejny wątek właśnie o Jarosławie Kaczyńskim, ponieważ ON jedyny jest prawdziwą twarzą tej formacji.
Reszta, od współpracowników począwszy - na wyborcach skończywszy, są tylko dodatkiem do Kaczyńskiego. I stwierdzenie, że bez niego Prawo i Sprawiedliwość nie będzie już tą samą spójną formacją, a z nim już nic więcej nie osiągnie – jest smutną prawdą, z oczywistą szkodą dla jego wyborców, ponieważ zaczyna do nich docierać, że pod tym właśnie szyldem wiele z ich uzasadnionych postulatów społecznych nie będzie nigdy jasno postawione na forum politycznym.
Piszę o tym niekoniecznie wyłącznie przez pryzmat osobistej niechęci do tego polityka. Może podobnie do Margo, nie znam się na polityce, ale poza poczytywaniem w sieci, rozmawiam z ludźmi, a pochodzę z okolic (gmina), gdzie PiS ma sporą przewagę ..
Co do moich osobistych preferencji wyborczych, to wiesz na którą partię oddałam głos, pomimo sondaży ..


Ostatnio zmieniony przez sarna z bagien dnia Sob 8:53, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 9:55, 22 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Ten nieodosobniony pogląd głoszą osoby, które NIE GŁOSOWAŁYBY na PiS, również bez Kaczyńskiego, bo...
Natomiast stwierdzenie, że wyborcy PiS są tylko dodatkiem do Kaczyńskiego, pozostawię bez komentarza. Nie chcę Cię zawstydzać. Wink Każda partia polityczna gromadzi cwaniaków, karierowiczów i inne pasożyty. Tak było i będzie.
Sedno tkwi w proporcjach. W PiS są one – jak dotąd – względnie przyzwoite, a sądzę, że po przegranych wyborach jeszcze się polepszą, bo karierowicze pójdą sobie, a leni się pogoni.

Proponuję wszystkim, którzy – z dowolnego powodu – nie głosowali na PiS, aby przestali się nim martwić. Są przed Wami, a niestety i przed nami, poważniejsze zmartwienia.


Ostatnio zmieniony przez Gargangruel dnia Sob 10:06, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 12:12, 22 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Gargangruel napisał:
Ten nieodosobniony pogląd głoszą osoby, które NIE GŁOSOWAŁYBY na PiS, również bez Kaczyńskiego, bo...


No cóż - usłyszałam to od osób, które dotąd głosowały na PiS z Kaczyńskim..


Cytat:
Proponuję wszystkim, którzy – z dowolnego powodu – nie głosowali na PiS, aby przestali się nim martwić. Są przed Wami, a niestety i przed nami, poważniejsze zmartwienia.


Ja się nie martwię PiSem, ja się zastanawiam kto przy przepychankach PiS/Palikot, bo tak właśnie bardzo prawdopodobnie będzie, zmobilizuje koalicję rządzącą, skutecznie.
Rząd Tuska będzie miał w tej kadencji sporo spokoju - szczęściarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 13:03, 22 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

sarna z bagien napisał:
No cóż - usłyszałam to od osób, które dotąd głosowały na PiS z Kaczyńskim..


Dotąd Sarenko, to znaczy dokąd?
Do TYCH wyborów, czy do poprzednich?


sarna z bagien napisał:
Ja się nie martwię PiSem, ja się zastanawiam kto przy przepychankach PiS/Palikot, bo tak właśnie bardzo prawdopodobnie będzie, zmobilizuje koalicję rządzącą, skutecznie.


Nie rozśmieszaj mnie. ZMOBILIZUJE!!??
Od mobilizacji rządzących są MEDIA, ewentualnie MEDIA, no w ostateczności MEDIA.
A tej bandy nierobów NIKT i NIC nie zmobilizuje, bo oni NIE UMIOM.
Może i lepiej żeby nic nie robili, mamy wtedy jakąś szansę na przyszłość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Sob 16:38, 22 Paź 2011    Temat postu:

Nic na siłę nie robiłem. Nie wpasowuję się także w tego pajacyka Tymochowicza. Po prostu sądzę, że powiedział akurat prawdę o naszym społeczeństwie - słuszną prawdę.
Teraz o języku polityki. Primo, nie jestem politykiem więc sobie mogę co mogę i co mi w duszy gra. Gdybym był natomiast politykiem pewnie bym nie robił tego co teraz robię i zapewniam, ze może by mi w duszy grało insze, ale odgrywałbym melodię pod publikę, bo taka jest polityka. Przy okazji, odnoszę wrażenie, że jesteś podobny w wizjach politycznych do JK. No to se skomentuję. Samotne wyspy na oceanie pragnień też mają prawo do życia i żyją, ale życie i wyspy ma więcej do powiedzenia jednak w archipelagach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 17:00, 22 Paź 2011    Temat postu:

Margarita napisał:
Samotne wyspy na oceanie pragnień też mają prawo do życia i żyją, ale życie i wyspy ma więcej do powiedzenia jednak w archipelagach.


Gdyby była jakaś ikonka na wzruszenie ramionami, to bym Ci ją wstawił.
Margarita.
KAŻDE państwo ma IDENTYCZNĄ rację stanu.
Po pierwsze zachować integralność terytorialną, czyli bezpieczeństwo zewnętrzne.
Po drugie zachować ład i porządek wewnętrzny.
Po trzecie stworzyć warunki dla bogacenia się obywateli i państwa.

Kaczyński, a i ja też, rozumuje w tych kategoriach. Pewne rozwiązania narzucają się same albo są konieczne. Tusk rozumuje w kategoriach dobra własnego i jego najbliższych. Ma w doopie rację stanu. Interesuje go maksymalizacja zysku, czyli maksimum korzyści przy minimum wysiłku. Banda lemingiotów mu w tym pomaga, a potem przez 30 lat będzie dostawać w doopę od życia.
Ja już dostawałem 30 lat w doopę od komuny. Nie chcę dostawać dalej, ale ja to wytrzymam, jak wytrzymałem tamto.
Gorzej z wydmuszkami. Im będzie ciężko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Sob 17:43, 22 Paź 2011    Temat postu:

Nie rozumiemy się. JK powinien się że tak powiem ulepszyć jeśli chce istnieć. Owszem, pomoże mu kryzys, ale czy ludzie to zrozumieją? On sam jest człowiekiem i popełnia błędy BYCIA SZCZERYM. Musi? Akurat wtedy, gdy potrzebny jest polityczny blef, gdy wkoło ma pajaców od przekrętów? Musi? Nic nie musi. Tak sobie myślę, że Kluzik usiłowała zrobić wygraną prezesowi tuskometodą. Nie udało się, prezes jak na polityka ma zbyt "czytelną twarz" i swój rozum- czasem pomyłkowy. Dlatego mamy geszefciarza i młynarza. Już do się kumkają, chociaż młynarz zarzekał się, że kumkać nie będzie.
Czytaj ty mnie "na zimno" a nie "na gorąco-OSOBIŚCIE". A teraz wrzucam znikacza.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 18:34, 22 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Gargangruel napisał:


Nie rozśmieszaj mnie. ZMOBILIZUJE!!??
Od mobilizacji rządzących są MEDIA, ewentualnie MEDIA, no w ostateczności MEDIA.
A tej bandy nierobów NIKT i NIC nie zmobilizuje, bo oni NIE UMIOM.
Może i lepiej żeby nic nie robili, mamy wtedy jakąś szansę na przyszłość.


Nie można zwalać własnej nieudolności wciąż wyłącznie na te media, to zbyt proste.
Chyb już wystarczająco długo PiS (z Kaczyńskim) próbował stworzyć alternatywę dla PO, efektem jest sytuacja nienormalna - brak opozycji i to nie jest wina żadnej PO, raczej tych, którzy w demokratycznej procedurze nie potrafili jej jednak zagrozić - takie są fakty.
Ja liczyłam na nową prawicę - PJN, a wyszło z tych wyborów coś na kształt
jakby nowej lewicy (?) RP. Nie wiem zresztą tak do końca na czele czego takiego stoi Palikot, on sam pewnie też .. - Tymochowicz już kiedyś wyprodukował dziesięcioprocentowy produkt z krótkim terminem trwałości - nie wiem co wyjdzie z tej próby.
Wypadałoby liczyć na to, że opozycja wyłoni się z czasem samej PO - Schetyna, Gowin.., nie wiem .., może ..
A jesli nie - to Kaczyński powojuje z Palikotem ku uciesze gawiedzi, bo to barwny spektakl zapewne będzie, PSL - wiadomo, a Tusk z Komorowskim (cos podobnego układa Miedwiediew z Putinem) za cztery lata wymienią się urzędem.

Ps.
Margo - Tusk zapowiadał, że TA (2011 - 2015) kadencja na stanowisku premiera będzie jego ostatnią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Sob 19:21, 22 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Sarenko, nie zrozumieliśmy się.
W demokracji to MEDIA są od patrzenia władzy na ręce. Nie tylko od zabawiania gawiedzi i robienia jej dobrze.
Media mają specjalne PRZYWILEJE i PRAWA, aby skutecznie kontrolować władzę.
Wszyscy zapominają, że Sejm jest władzą USTAWODAWCZĄ. To nie jest nadrząd.
PiS nie próbuje stworzyć alternatywy dla PO. PiS JEST alternatywą. Lepszą, gorszą, ale alternatywą.
Przeczytaj sobie ile lat Partia Pracy pozostawała w Wielkiej Brytanii w opozycji. Nie 4 jak PiS lecz kilkanaście. I sądzisz, że brytyjskie media przez te kilkanaście lat pisały stale i tylko o labourzystach i sukcesach rządu? Płakały, że rząd nie ma opozycji i się nie stara?

Z przerażeniem patrzę jak znikomą wiedzę o polityce mają współcześni Polacy. Kudy im tam do prostych robociarzy z lat siedemdziesiątych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 10:03, 23 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Gargangruel napisał:


Dotąd Sarenko, to znaczy dokąd?
Do TYCH wyborów, czy do poprzednich?


... a posłużę się malunkiem Wink

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 10:06, 23 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Gargangruel napisał:

Przeczytaj sobie ile lat Partia Pracy pozostawała w Wielkiej Brytanii w opozycji. Nie 4 jak PiS lecz kilkanaście.


Teraz rozumiem w końcu o czym ma być ten wątek.
Zdrowia i wytrwałości pozostaje mi winszować ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 10:31, 23 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

No i widzisz. Publikujesz mapkę jako dowód na coś tam, coś tam, a ona zmanipulowana.
Mnie się chciało sprawdzić.
Na Mazowszu wygrał PiS. PO wygrało w Warszawie, a Warszawa to nie Mazowsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 10:53, 23 Paź 2011    Temat postu:

Sarenko. Tu masz z PKW trochę lepszą mapkę.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 19:00, 23 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

Gargangruel napisał:

Na Mazowszu wygrał PiS. PO wygrało w Warszawie, a Warszawa to nie Mazowsze.


Interesuje mnie gdzie ukryłeś haczyk? Warszawę jakoś na siłę przyśrubowali?
Jakim to sposobem nie leży na Mazowszu ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 19:15, 23 Paź 2011    Temat postu:

Fragment rozmowy z prof. Marcinem Królem :

"Powoli formuła Prawa i Sprawiedliwości w obecnej postaci się wyczerpuje - mówi w rozmowie z TOKFM.pl prof. Marcin Król, filozof idei. - Teoretycznie jest miejsce na inną prawicę, ale to miejsce na razie okopuje PiS. I okopuje je w sposób destruktywny - dodaje ( ...)

A jeżeli sam Kaczyński by odszedł, to partia się rozsypie i zmieni kurs. Zmiany w perspektywie np. ośmiu lat mogłyby doprowadzić do powstania prawdziwej prawicowo-konserwatywnej partii. To by było korzystne, ponieważ na razie PiS to partia całkowicie destruktywna.

Pytanie jednak pozostaje, czy obecnie jest miejsce na inną prawicę? - Teoretycznie jest, ale PiS na razie okopuje to miejsce - twierdzi Król. - Jeżeli z jednej strony wziąć Kowala, Jurka i Dutkiewicza, to w sumie oni mają konserwatywne tendencje, a nie radykalnie prawicowe i to jest do zaakceptowania przez wyborców. Gdyby tacy ludzie potrafili stworzyć kontropozycję, to w rok mogliby też stworzyć partię, która wejdzie do Sejmu. Ale na razie PiS dominuje nad nimi (...)
Póki będzie PiS - prawicy nie będzie - podsumowuje prof. Król."

W pełni zgadzam się z tą opinią. Choć może poza stwierdzeniem, że potrzebne jest osiem lat - uważam, że zdecydowanie krócej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 20:04, 23 Paź 2011    Temat postu: Re: sarna z bagien

sarna z bagien napisał:

Interesuje mnie gdzie ukryłeś haczyk? Warszawę jakoś na siłę przyśrubowali?
Jakim to sposobem nie leży na Mazowszu ?


Nie napisałem, że nie LEŻY na Mazowszu. Napisałem, że nie JEST Mazowszem.
Haczyk jest w rejestracjach samochodów na nowych osiedlach. Cała Polska tam mieszka, a na Mazowszu mieszkają tutejsi, od pokoleń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gargangruel
Administrator



Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 6695
Przeczytał: 1 temat

Skąd: ZE SREBRNEGO NOWIU

PostWysłany: Nie 20:19, 23 Paź 2011    Temat postu:

sarna z bagien napisał:
Fragment rozmowy z prof. Marcinem Królem :

(...) Zmiany w perspektywie np. ośmiu lat mogłyby doprowadzić do powstania prawdziwej prawicowo-konserwatywnej partii. To by było korzystne, ponieważ na razie PiS to partia całkowicie destruktywna.
(...)


Sarenko.
Moje zdanie o panu Królu, filozofie idei, jest takie sobie. Rzecz w tym, że pan Król wypowiada się o polityce, a na tym się nie zna, co wielokroć udowodnił.
Co do powyższego cytatu, to mam kilka pytań.
1. Co to znaczy "prawdziwa prawicowo-konserwatywna partia"? Jakie są kwalifikacje pana Króla do oceny "prawdziwości" bądź "nieprawdziwości" partii wrogiej mu ideowo?
2. Dla kogo byłoby korzystne powstanie takiej partii? Czy bardziej dla mnie (konserwatysty), czy bardziej dla pana Króla?
3. Jakie są cechy "destruktywności" PiS? Kto i na podstawie jakich kryteriów ocenia destruktywność partii oraz stopień tej destruktywności?
Czy PiS był zawsze CAŁKOWICIE destruktywny, czy od niedawna? Od kiedy mianowicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Margarita
Gość






PostWysłany: Pon 8:15, 24 Paź 2011    Temat postu:

Media donoszą, że Orbanowi ubyło milion wyborców. Nastepnie dodają, że niezadowoleni to głównie liberałowie i studenci (chyba też liberalni). Nie dziwię się, bo mogłoby być inaczej? U nas gdyby wygrał JK media liczyłyby oficjalnie jego straty i utraty, a Maroko-Kaukaz Jabis dosłownie wychodziłby z siebie aby w swoim Miniforumpolu pokazać jak wrednemu prezesowi spada poparcie społeczne. Nie należy podpierać się słowami żadnego Króla, wszyscy oni są powołani do podkopywania jedności w PiS. Wystarczy zauważyć, że JK nie namyśla się publicznie nad podgryzaczami w PO.

Do Sarny konkretniej:
Jest takie powiedzonko a raczej pytanie, zresztą wpisujące się w słowa Andrzeja a mówiące wiele o obecnej Warszawie. Wiesz dlaczego Warszawa pustoszeje tuż przed dniem Wszystkich Świetych? Bo warszawiacy jadą na groby bliskich.
Tak, tak Sarenko. Warszawa to obecnie nie miasto z charakterem, ale ogólnopolski finansowy konglomerat wiejsko-małomiasteczkowy z niewielkim dodatkiem autochtonów. Wiem coś o tym, bo w moim miasteczku, które powoli jest wchłaniane przez HGW jest wiele rejestracji samochodowych należących do ludzi z Dolnego Śląska i Pomorza pracujących w Warszawie i w mojej mieścinie. Tak, tak, z Pomorza i Śląska o których kiciarz Jabis z Marianem z B wypisują androny. No cóż, ale co innego preferencje wyborcze a co innego pełny stół i piec który dobrze grzeje - Mazowsze to PiS!
Oczywista oczywistość to tylko wtręt w dyskusji bez zmiany jej nurtu.
Znikam na troszkę.

Ps. O ile pamiętam, to Tusk twierdził, że po następnych wyborach nie będzie premierem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 9:17, 24 Paź 2011    Temat postu: re Margo

Na bardzo szybko :
"Tusk: jeśli PO wygra wybory, po raz ostatni będę premierem" ..
22.09.2011| PAP

Nie mam teraz czasu sprawdzać statystyk, ale wydaje mi się, że w lipcu 2010 Warszawa była taka sama, a w Mazowieckim wygrał Kaczyński.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sarna z bagien
Bywalec



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 9:28, 24 Paź 2011    Temat postu:

Gargangruel napisał:


Sarenko.
Moje zdanie o panu Królu, filozofie idei, jest takie sobie. Rzecz w tym, że pan Król wypowiada się o polityce, a na tym się nie zna, co wielokroć udowodnił.
Co do powyższego cytatu, to mam kilka pytań.
1. Co to znaczy "prawdziwa prawicowo-konserwatywna partia"? Jakie są kwalifikacje pana Króla do oceny "prawdziwości" bądź "nieprawdziwości" partii wrogiej mu ideowo?
2. Dla kogo byłoby korzystne powstanie takiej partii? Czy bardziej dla mnie (konserwatysty), czy bardziej dla pana Króla?
3. Jakie są cechy "destruktywności" PiS? Kto i na podstawie jakich kryteriów ocenia destruktywność partii oraz stopień tej destruktywności?
Czy PiS był zawsze CAŁKOWICIE destruktywny, czy od niedawna? Od kiedy mianowicie?


Sęk w tym, że z PiSu już niewiele pozostało, PiS to Prezes. Ostatnio wypsnęło się nawet Cymańskiemu.
Cokolwiek bym tu odpisała, z akcentem na destrukcję, musiałabym pisac o Kaczyńskim, a ani chcę .. z kilku względów.

Przyglądam się temu, co się dzieje - a dzieje się jednak :

[link widoczny dla zalogowanych]

"- Albo PiS stanie się formacją, która jest w stanie samodzielnie rządzić, albo będzie konieczne zbudowanie dwóch ugrupowań - centrowego i narodowego, by zagospodarować wyborców, a potem budować koalicję - mówi "Naszemu Dziennikowi" wiceszef PiS Zbigniew Ziobro."

Przepraszam .., zaczynamy kłaść dzisiaj podłogi, będę miała trochę mniej czasu, ale chętnie poczytam, szczególnie refleksje Gargangruela odnośnie tematu tego wątku ..

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.gargangruelandia.fora.pl Strona Główna -> Czas kontrrewolucji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin